(Zawiercie) 8 grudnia zakończyły się poszukiwania 51-latka z Choronia. Mężczyzna pod koniec listopada wyszedł ze szpitala w Zawierciu i nie wrócił do domu. Jego ciało zostało odnalezione w strumyku na terenie powiatu myszkowskiego.
Mężczyzna samowolnie opuścił szpital z zamiarem powrotu do swojego miejsca zamieszkania.
- Policjanci bezpośrednio po zgłoszeniu rozpoczęli poszukiwania. Wspólnie ze strażakami i ratownikami GOPR przeszukiwali teren w pobliżu drogi prowadzącej do Myszkowa. To właśnie na tej drodze, w dniu zaginięcia jeden z kierowców zauważył pieszego o rysopisie podanym w komunikacie. O wsparcie poproszono policjantów z Myszkowa. Użyto również psa tropiącego. Jednak zalegający śnieg skutecznie utrudniał poszukiwania. Dzisiaj podjęto kolejne intensywne działania, które doprowadziły do znalezienia zwłok zaginionego mężczyzny – napisali na stronie zawierciańskiej policji funkcjonariusze.
Sekcja zwłok odpowie na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną zgonu. (mpp)
Foto: profil Zawiercie112 na FB
Napisz komentarz
Komentarze