(Zawiercie) Od ubiegłego roku Kurier Zawierciański nie raz interweniował na prośbę mieszkańców i turystów w sprawie zasad funkcjonowania płatnego parkingu przy dworcu PKP. Wiele osób skarżyło się na opłaty, czy sposób naliczania „kar” za nieopłacony postój. Jeszcze więcej kontrowersji wzbudzał płatny parking przy ul. Towarowej. Kierowcy narzekali, że niedokładne oznakowanie wprowadza ich w błąd. I za kilka minut postoju, płacili jak za cały dzień. Ale mamy dobrą wiadomość: w tym miejscu strefa płatnego parkowania przestała funkcjonować. Bezpłatny jest obecnie również parking przy dworcu PKP od strony ul. 3 Maja.
Napisał do nas jeden z Czytelników, który w ostatnich dniach grudnia otrzymał pismo z wezwaniem do zapłaty 210 złotych za postój przy ul. Towarowej. Jak relacjonuje w wiadomości do naszej redakcji zostawił on tam swój samochód na krótko – około 20 minut. Po otrzymaniu pisma od administratora parkingu, kierowca zadzwonił do firmy z nadzieją na wyjaśnienie całej sprawy. - Pan stwierdził, że miałem pecha („jakiś” patrol sprawdził, zrobił zdjęcia) i mam zapłacić, pomimo że żadnej kartki o uiszczeniu opłaty parkingowej (karnej) za szybą nie było - przekazywał nam mężczyzna. Dzień później (31 grudnia) postanowił ponownie udać się na ul. Towarową, by sprawdzić, czy może znajdują się tam jakieś informacje o płatnym postoju, które ewentualnie przeoczył. Jak wyjaśnia dalej kierowca, rankiem 31 grudnia nie znalazł tam ani znaków pionowych, ani regulaminu parkingu, który wcześniej wisiał na płocie przy miejscach postojowych. Czytelnik przesłał nam również wykonane przez siebie zdjęcia, na których wyraźnie widać, że zarówno regulamin jak i znaki pionowe zniknęły.
My również wybraliśmy się na parking przy dworcu PKP, by sprawdzić, czy może coś się tam zmieniło? Na ul. Towarowej – ani śladu płatnego postoju. Od strony ul. 3 Maja tablica z regulaminem płatnego parkingu wciąż była, jednak chcieliśmy poszukać pracowników z biura obsługi parkingu. Jak udało nam się dowiedzieć od jednej z osób w budynku dworca, „już nie ma tutaj ich biura, wynieśli się”.
O płatny parking w centrum Zawiercia zapytaliśmy ponownie Jolantę Burską z myszkowskiej firmy Topaz, która była administratorem strefy płatnego postoju przy zawierciańskim dworcu kolejowym. Okazuje się, że obecnie oba parkingi (od ul. 3 Maja oraz przy ul. Towarowej) nie są już płatne. Z informacji uzyskanej od przedstawicielki firmy Topaz wynika, że płatna strefa przy Towarowej póki co nie powróci, z kolei płatny parking od strony ul. 3 Maja ma być wyłączony z użycia w związku z planowaną tam inwestycją.
- Strefa płatnego postoju przy ulicy Towarowej została zlikwidowana z powodu rozwiązania umowy przez PKP Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach. Przyczyną rozwiązania był brak właściwości wynajmującego (nie posiadał tytułu do dysponowania terenem). Natomiast prawowity właściciel tj. PKP PLK Zakład Linii Kolejowych w Częstochowie nie wyraził zgody na najem tego terenu. Natomiast parking płatny przy ulicy 3-go Maja jest tylko czasowo wyłączony z eksploatacji w związku z planowaną inwestycją. Mimo, że z tego powodu umowa została rozwiązana z dniem 31 grudnia, to prowadzimy negocjacje w nadziei na jej przedłużenia o 2-3 miesiące, czyli do czasu fizycznego rozpoczęcia prac inwestycyjnych – tłumaczy Jolanta Burska.
To bez wątpienia dobra wiadomość dla wszystkich tych, którzy sprzeciwiali się płatnemu postojowi w okolicach dworca kolejowego. Nasz Czytelnik rzeczywiście „miał pecha” – prawdopodobnie był jedną z ostatnich osób, którym przyszło zapłacić za krótki postój przy Towarowej.
Edyta Superson
Napisz komentarz
Komentarze