(Zawiercie) 31 stycznia w Sądzie Rejonowym w Zawierciu (w II Wydziale Karnym) zapadł wyrok w sprawie związanej z niezgłoszeniem (w odpowiednim terminie) wniosku o upadłość Huty Szkła Zawiercie Sp. z o.o. Oskarżonym w tej sprawie był między innymi Jarosław Ch., który w przeszłości pełnił funkcję prezesa HSZ (jest także zawierciańskim radnym). Na ławie oskarżonych znalazły się również dwie inne osoby. Dwóch członków zarządu spółki w tym Jarosława Ch. sąd uznał winnymi zarzucanego im czynu. Orzekł także środki karne w postaci zakazów zajmowania stanowisk w zarządach i radach nadzorczych spółek prawa handlowego. 6 lutego w rozmowie z naszą redakcją Ch. przyznał, że będzie się odwoływał od wyroku.
Sprawą tą wcześniej zajmowała się zawierciańska prokuratura, a 19 lipca ubiegłego roku został odczytany akt oskarżenia w Sądzie Rejonowym w Zawierciu. Jak przekazał jakiś czas temu Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie na ławie oskarżonych oprócz Jarosława Ch. (pełnił między innymi funkcję prezesa) zasiedli także: Marek P. (także pełnił funkcję prezesa) i Henryka W. (pełniła funkcję prokurenta).
Huta Szkła Zawiercie Sp. z o.o. powstała w 2009 roku. – Od 2013 roku nastąpiło załamanie kondycji finansowej spółki, które pogłębiło się w 2014 roku – poinformował w ubiegłym roku prokurator Ozimek.
- W kwietniu 2015 roku jeden z wierzycieli spółki złożył wniosek o upadłość spółki i sąd ogłosił ją w marcu 2016 roku – zaznaczał prokurator. Jak dodał spółka przyłączyła się do wniosku o upadłość w listopadzie 2015 roku.
- Biegły z zakresu rachunkowości badał tę sprawę i uznał, że na koniec 2013 roku zobowiązania spółki przekroczyły wartość majątku. W ciągu 14 dni powinien zostać złożony wniosek o upadłość – przyznał Tomasz Ozimek.
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie prowadzi śledztwo w sprawie niewypłacania wynagrodzeń pracownikom Huty Szkła Zawiercie Sp. z o.o. (obecnie w upadłości).
Jarosław Ch., który zasiadł na ławie oskarżonych dzierżawił część pomieszczeń po HSZ, a jego firma Huta Szkła Kryształowego „Zawiercie”, którą zarejestrowano przy ul. Huldczyńskiego w Zawierciu, także miała problemy z wypłatami dla pracowników. W ubiegłym roku do prezesa Huty Szkła Kryształowego „Zawiercie” (pełni także funkcję zawierciańskiego radnego) wysłaliśmy maila z prośbą o szereg informacji. Prosiliśmy również prezesa Huty Szkła Kryształowego „Zawiercie” o zajęcie stanowiska w sprawie, którą zajmował się Sąd Rejonowy w Zawierciu.
- Nie przyszedłem do huty po to, by ona upadła, tylko po to, by ją ratować. Przez dwadzieścia lat pracował w niej mój ojciec, potem ja (pierwszy raz w 1979 roku jako 16 latek). Obawiam się, że po serii negatywnych artykułów nikt nie będzie chciał w ten zakład zainwestować– przyznał wtedy Jarosław Ch.
- To nie my złożyliśmy wniosek o upadłość, ale to już historia i nie ma znaczenia. W tym okresie byłem prezesem jedynie przez krótki czas. Z żadnych analiz ekonomicznych nie wynikał fakt, że należy zgłosić upadłość – wskazywał wówczas.
Całość wypowiedzi prezesa znajduje się w artykule „Sprawa niezgłoszenia wniosku o upadłość huty w sądzie”, który dostępny jest na kurierzawiercianski.pl.
TO JESZCZE NIE KONIEC…
Sąd uznał oskarżonego Marka P. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 586 kodeksu spółek handlowych i za to z mocy tego przepisu wymierzył mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności (wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności sąd warunkowo zawiesił na okres dwóch lat).
Także Jarosław Ch. został uznany za winnego popełnienia przestępstwa z tego samego artykułu. Wymierzono mu karę 5 miesięcy pozbawienia wolności (w zawieszeniu na dwa lata).
Dodatkowo Markowi P. wymierzono karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych, przyjmując, iż wysokość jednej stawki równoważna jest kwocie 30 złotych (łącznie 3.000 zł). Zaś oskarżonemu Jarosławowi Ch. karę grzywny w wysokości 180 stawek dziennych, przyjmując, że wysokość jednej stawki równoważna jest kwocie 30 złotych (łącznie 5.400 zł).
Sąd orzekł wobec dwóch oskarżonych środki karne w postaci zakazów zajmowania stanowisk w zarządach i radach nadzorczych spółek prawa handlowego, co do oskarżonego Marka P. na okres 2 lat, zaś co do oskarżonego Jarosława Ch. na okres 3 lat.
Uniewinniona została natomiast Henryka W. - W obecnej chwili wyrok jest nieprawomocny. Na chwilę obecną żadna ze stron nie złożyła wniosku o uzasadnienie wyroku – poinformowali nas 2 lutego przedstawiciele Sądu Okręgowego w Częstochowie.
W rozmowie z naszą redakcją Jarosław Ch. przyznał, że będzie się odwoływał od wyroku.
PARTIA RAZEM KOMENTUJE
30 sierpnia ubiegłego roku przed Urzędem Miejskim w Zawierciu odbyła się pikieta w obronie zawierciańskich hutników. Demonstracja miała trwać w trakcie sesji Rady Miejskiej. Organizatorem protestu była Partia Razem, która od początku wspiera pracowników zakładu. Do zgromadzonych (około kilkadziesiąt osób) przemawiał między innymi Adrian Zandberg, członek zarządu krajowego tego ugrupowania. Ostatecznie obrady radnych trwały bardzo krótko i skończyły się przed protestem.
- Mamy nadzieję, że Jarosław Ch. trafi tam gdzie jego miejsce - do więzienia. To co się działo w hucie i jak zostały potraktowane pracownice i pracownicy huty, to absolutny skandal i złodziejstwo. Ale dzisiejszy wyrok to dopiero pierwszy krok w kierunku sprawiedliwości – komentował wyrok Jakub Tesluk, członek Zarządu Okręgu Sosnowieckiego Partii Razem.
Monika Polak-Pałęga
Napisz komentarz
Komentarze