(Zawiercie) W ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali mieszkającą przy ul. Okólnej kobietę, podejrzaną o nielegalne podpięcie do sieci energetycznej. Za kradzież prądu grozi pozbawienie wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Ponadto funkcjonariusze podkreślają, jakie niebezpieczeństwa niosą ze sobą samodzielne przeróbki instalacji elektrycznej.
Mundurowi z wydziału kryminalnego zawierciańskiej komendy w środę 14 lutego zatrzymali na gorącym uczynku właścicielkę jednego z mieszkań przy ul. Okólnej w Zawierciu. Kobieta miała nielegalne podłączenie do sieci energetycznej, z którego zasilane było oświetlenie, bojler, grzejnik elektryczny. Mieszkanka korzystała z prądu z ominięciem układu pomiarowego. O zdarzeniu policjanci poinformowali pracowników energetyki. Potwierdzili oni kradzież prądu, szacowane są straty spowodowane nielegalnym poborem. Jak przypominają funkcjonariusze, za taki proceder grozi kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.
- Ponownie ostrzegamy, że nielegalne i samodzielne przeróbki instalacji elektrycznej mogą doprowadzić do porażenia prądem. Nielegalny pobór energii elektrycznej często jest przyczyną pożaru, a w połączeniu z instalacją gazową może doprowadzić do wybuchu gazu. Grozi to dużymi zniszczeniami, a nawet śmiercią osób – podkreślają policjanci. (es)
Napisz komentarz
Komentarze