(Zawiercie) W 2008 roku szacowano, że budowa nowej walcowni w Hucie CMC Zawiercie może kosztować nawet ponad 170 mln USD. Dziś władze przedsiębiorstwa nie chcą mówić o kosztach zasłaniając się tajemnicą handlową. Nowa inwestycja nie spowoduje też wzrostu zatrudnienia w hucie.
- Nowa walcownia, po dwóch latach budowy, oddana zostanie do eksploatacji i rozpocznie normalną produkcję już w najbliższych miesiącach – zdradza prezes zarządu Jerzy Kozicz.
Walcownia, to największa inwestycja huty, która należy do amerykańskiego koncernu Commercial Metals Company. Dostawcą urządzeń i rozwiązań inżynieryjnych walcowni była firma Danieli.
- Poniesienie znacznych kosztów na tę inwestycję było odpowiedzią na potrzeby rynku, a efektem jej uruchomienia będzie zwiększenie naszych zdolności produkcyjnych i asortymentu wyrobów oferowanych naszym klientom. Wszystko to przyczyni się do sukcesu CMC Zawiercie S.A. oraz społeczności lokalnej w dłuższej perspektywie. Dzięki nowej inwestycji, pomimo trudnej sytuacji na rynku wyrobów hutniczych trwającej od początku kryzysu, patrzymy z optymizmem w przyszłość – dodaje Kozicz.
Po dwóch latach od podpisania kontraktu z firmą Danieli na dostawę urządzeń do walcowni prętów w CMCZ wiosną zakończył się pierwszy etap budowy walcowni.
- Nie przewidujemy w najbliższym czasie zwiększenia zatrudnienia w związku z nową inwestycją, ponieważ w chwili obecnej dysponujemy już pełnymi obsadami na nowych stanowiskach pracy. Jest to bardzo nowoczesna linia produkcyjna prętów i kształtowników – mówi prezes. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze