Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 17 kwietnia 2025 22:57
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Rada Gminy Poraj nie wygasiła mandatu Bartosza Rajczyka: „SPRAWA NIE JEST ZAŁATWIONA”

Reklama
(Poraj) Podczas grudniowej sesji porajscy radni nie zgodzili się na wygaszenie mandatu Bartosza Rajczyka. Jak wskazano, radny nie złamał zakazu prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminy. - Sprawa nie jest tym momencie załatwiona i będzie na pewno procedowana dalej – mówił przed głosowaniem radny Leszek Lach. Wskazał on, że przepis, na którym się skupiono rozpatrując tę sprawę (czyli wykorzystanie mienia komunalnego), po prostu nie dotyczy Bartosza Rajczyka. Sednem sprawy było to, czy gmina może zawrzeć z radnym umowę o świadczenie pracy. Tego Rada Gminy nie oceniała.
Reklama
Podziel się
Oceń

Wiosną 2020 roku Gmina Poraj ogłosiła przetarg na wyposażenie Centrum Integracji Społecznej. Zamówienie podzielone było na 5 części (część 1 - Zakup i dostawa materiałów budowlanych; część 2 - Zakup i dostawa artykułów elektrycznych; część 3 - Zakup i dostawa drobnych narzędzi budowlanych; część 4 - Zakup i dostawa roślin, nasadzeń i materiałów do pielęgnacji roślin; część 5 - Zakup i dostawa narzędzi ogrodniczych i elementów małej architektury).

Reklama

Zgłosiło się dwóch oferentów. Do wszystkich 5 części zamówienia swoją ofertę złożyła firma radnego Bartosza Rajczyka NETWORK. Drugim oferentem była firma DACH-POL Adam Musialik z Poraja, który złożył ofertę do trzech pierwszych części zamówienia. Przetarg rozstrzygnięto na początku maja 2020 roku. Zamówienie w trzech częściach udzielono firmie DACH-POL, a w dwóch firmie NETWORK. Część zamówienia, którą wygrał radny Rajczyk opiewała łącznie na kwotę 39.659,12 zł brutto.

ZDANIEM KOMISJI NIE DOSZŁO DO ZŁAMANIA PRAWA

Jako pierwsi wątpliwości w tej sprawie zgłosili radni Leszek Lach i Waldemar Sitek. Pod koniec września 2021 roku sprawie przyjrzała się gminna Komisja Rewizyjna – radni przeanalizowali wtedy dokumentację przetargową oraz wysłuchali stanowiska wójt Katarzyny Kaźmierczak i radcy prawnego UG Poraj Moniki Stańczyk-Mroczko. Komisja uznała, że nie ma podstaw do wszczęcia procedury zmierzającej do wygaszenia mandatu Bartosza Rajczyka (komisja nie była w tej sprawie jednomyślna – 2 radnych było „za”, 3 radnych wstrzymało się od głosu).

W połowie października (19.10.) Śląski Urząd Wojewódzki wezwał Radę Gminy Poraj do zbadania, czy radny Rajczyk kiedykolwiek naruszył zakaz z art. 24f ustawy o samorządzie gminnym. Artykuł ten mówi o tym, że radny nie może prowadzić działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której uzyskał mandat.

Posiedzenie Komisji Rewizyjnej w celu zajęcia się tą sprawą zwołano półtora miesiąca później. 6 grudnia radni po raz drugi przeprowadzili postępowanie wyjaśniające, skupiając się na tym, czy radny Rajczyk wykorzystuje mienie gminy dla celów prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej.

- W rozpatrywanej sprawie przedmiotem działalności gospodarczej Radnego p. Bartosza Rajczyka była dostawa roślin do nasadzeń i narzędzi ogrodniczych stanowiących jego własność (za pomocą własnych sił i środków). W konsekwencji powyższego Komisja Rewizyjna ustaliła, że ze strony Radnego nie doszło do naruszenia zakazu określonego w art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, a tym samym nie ma podstaw do wygaszenia mandatu radnego – czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały ws. odmowy wygaszenia mandatu radnego.

TO NIE DOTYCZY RADNEGO RAJCZYKA

Wojewoda wezwał Radę Gminy do zbadania tej sprawy w kontekście zakazu wykorzystania mienia komunalnego przez radnego i to też uczyniła Komisja Rewizyjna. Rada stwierdziła, że nie ma podstaw do wygaszenia mandatu. Ale – jak zauważył radny Leszek Lach – to nie jest sedno sprawy.

- Uzasadnienie dotyczy jednej sprawy, jednego jakby podpunktu, natomiast nie dotyczy ono w sumie radnego Rajczyka. Pozostałe (artykuły ustawy o samorządzie gminnym – przyp. red.) dotyczą radnego Rajczyka. Ja państwu tylko zacytuję, co mówią. Pozostałe artykuły z ustawy z ‘90 roku o samorządzie gminnym zakazują zawierania z radnym tej gminy umowy o pracę. Art. 24d wynika zakaz zawierania z radnym umowy cywilnoprawnej, czyli umowy zlecenie, umowy o dzieło. Natomiast to co na wstępie powiedziałem – artykuł 24f nie odnosi się do złamania przepisów, bo radny Rajczyk tych przepisów nie złamał, więc całe to wyjaśnienie jest takie trochę w powietrze. Sprawa naprawdę nie jest w tym momencie załatwiona i będzie procedowana na pewno dalej – mówił podczas sesji 16 grudnia radny Leszek Lach.

Uchwała ws. odmowy wygaszenia mandatu radnego Bartosza Rajczyka podjęta została 11 głosami „za” (Ł. Adamczyk, G. Bojanek, Ł. Boroń, B. Caban, J. Chmura, K. Klimek, M. Makuch, E. Masłoń, S. Sawicki, D. Superson-Kosztyła, A. Tkacz), przy 1 głosie „przeciw” (L. Lach). 1 radny wstrzymał się od głosu (W. Sitek).

POWIERZENIE PRACY NA PODSTAWIE UMOWY – TAK, CZY NIE?

Artykuł 24d ustawy o samorządzie gminnym, o którym wspomniał radny Lach stanowi, że „Wójt nie może powierzyć radnemu gminy, w której radny uzyskał mandat, wykonywania pracy na podstawie umowy cywilnoprawnej”. Na razie pytaniem bez jednoznacznej odpowiedzi pozostaje, czy umowa, jaką z gminą podpisał radny Rajczyk po wygraniu przetargu była powierzeniem mu wykonywania pracy na podstawie umowy cywilnoprawnej.

Jeśli okazałoby się, że taka sytuacja jest zgodna z przepisami, to byłaby to bardzo istotna informacja dla gminnych radnych z całej Polski. Mogłoby to bowiem oznaczać, że nie ma formalnych przeszkód, by radni wygrywali w swoich gminach przetargi (o ile tylko nie będą wykorzystywali mienia komunalnego; mogą kupować i dostarczać różne rzeczy dla gminy). Jako radni będą optowali za tym, by wprowadzić do budżetu jakieś zadanie, a potem – jako lokalni przedsiębiorcy – będą startowali w gminnych przetargach, do których ogłoszenia sami dążyli. O to chodzi w tej sprawie.

Wojewoda, wzywając Radę Gminy do zajęcia stanowiska, wskazał tylko artykuł mówiący o wykorzystaniu mienia komunalnego, więc tylko to oceniali porajscy radni. Naszym zdaniem decyzja o odmowie wygaszenia mandatu nie jest zaskakująca. W artykule „Radny Rajczyk wygrał przetarg. Straci mandat?” z GM nr 40 z 1 października ‘21r. pisaliśmy, że naszym zdaniem od razu można „odrzucić” art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, bowiem nie mamy tutaj do czynienia z wykorzystaniem mienia gminy (przykładem takiej sytuacji mógłby być np. przetarg na dowozy uczniów do szkół, które realizowałaby firma wygrywająca przetarg, ale dzieci odwożone byłyby do szkoły autobusem należącym do gminy, wynajmowanie nieruchomości od gminy). (es) Foto: UG Poraj

Reklama

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Czytelnik 2Treść komentarza: Drogi Czytelniku chyba nie wiesz na czym polega wspólnota. Kwoty czynszu ustalają mieszkańcy na głosowaniu gdzie trzeba mieć co najmniej 51 %.w spółdzielni nie mają takiego głosu -wszystko ustala rada i zarząd.(i o dziwo zawsze są to podwyżki).Natomiast stawka eksploatacyjna się zmniejszyła o ponad połowę we wspólnocie (czyli koszty utrzymania pracowników spółdzielni były tak wysokie) a mieszkańcy wspólnoty postanowili przerzucić te pieniądze na fundusz remontowy, żeby w końcu zacząć remontować blok, na którym przez 40 lat nic się nie działo. Ale teraz mają głos , bo czasy komuny już się skończyły, a takimi tworami jak spółdzielnie powinno zająć się państwo i rząd i zmienić przepisy.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 10:21Źródło komentarza: Oddzielili się od spółdzielni, koszty zarządu spadły od razu o połowę! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Będziemy wkrótce testować również inne modele Indiana oraz wybranych marek które uznamy za interesujaceData dodania komentarza: 14.04.2025, 21:57Źródło komentarza: INDIAN CHALLENGERAutor komentarza: KaroTreść komentarza: Kultowa marka, piękny motocykl ;)Data dodania komentarza: 14.04.2025, 10:14Źródło komentarza: INDIAN CHALLENGERAutor komentarza: Czytelnik.Treść komentarza: Mam taką refleksję po tych artukułach. Zakłady wysprzedane, wszystko sprywatyzowane w tym kraju , poza mieszkaniami ludzi, którzy skupieni w spółdzielniach gospodarują się sami. Czyzby jakaś forma presji aby i mieszkania slynne M, przejęły prywatne podmioty? Wymienia redaktor w artykule prywatny podmiot, który pobiera/ dzisiaj tyle, a ile może pobrac maksymalnie?/ opłaty za gospodarowanie. Czynsz jak pan pisze nie zmienił sie, więc w sumie po co była ta wspólnota? Pisze redaktor o przekrętach prawie mafijnych przy budowie przez prywatnych przedsiebiorców osiedla w Parku . Pisze pan , że nie ma ze wspólnotami problemów. Poważnie!? Jest wiele linków do tych tematów jakie przekręty potrafią wystąpić we wspólnotach i jak spółdzielnie w odruchu czysto ludzkim przygarniają wspólnotowców na nowo. Podeślę jakby pan był zainteresowany. Wspólnota jest ponad miesiac i pan redaktor pyta czy inni pójdą w ich ślady na garnuszek do prywatnego zarządcy. Poczekamy zobaczymy bo na stare lata bezpieczeństwo w postaci lokum jest najważniejsze.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 22:48Źródło komentarza: Oddzielili się od spółdzielni, koszty zarządu spadły od razu o połowę!Autor komentarza: KalinaTreść komentarza: Nie rozumiem jak można popierać Konfederację. Mentzen, który mówi o gwałcie jako niedogodności !!! Szok. Niedogodność to jest przy leczeniu zęba. Ponad 80% ofiar gwałtu cierpi na zespół stresu pourazowego. Przypomnijcie sobie 5 Mentzena!!!Data dodania komentarza: 10.04.2025, 11:01Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: slazaninTreść komentarza: jaka cena biletów?Data dodania komentarza: 9.04.2025, 20:10Źródło komentarza: PRZEDSTAWIENIA W ZAWIERCIU, SIEWIERZU i Myszkowie
Reklama
Reklama
Reklama