Nowy rok szkolny właśnie się rozpoczął. Niejednokrotnie jest to moment, kiedy rozglądamy się za szkołą, do której możemy zapisać siebie lub nasze dzieci na kursy językowe. Jak spośród wielu placówek wybrać tą najlepszą? Poniżej przedstawiamy przewodnik, który pomoże wam dokonać właściwego wyboru.
Przede wszystkim najlepiej wybrać się do szkoły osobiście. Pozwoli nam to obiektywnie ocenić szkołę, która w rzeczywistości może wyglądać zupełnie inaczej niż sugeruje to strona internetowa czy ulotka informacyjna. Dzięki temu będziemy pewni, że szkoła posiada stosowne zaplecze, a nie że powstała tylko na jeden sezon. Warto także zrobić rozeznanie, od kiedy szkoła istnieje i ile osób do tej pory przeszkoliła.
Nie bójmy się pytać o:
- metody (im większy wybór – tym większa pewność, że znajdziemy coś dla siebie). Polecamy naturalne metody nauczania, dzięki nim szybciej pozbywamy się bariery w komunikowaniu, a dla dzieci stanowią one doskonałe uzupełnienie programu realizowanego w szkole państwowej;
- lektorów (najlepsze są takie, gdzie uczą również Native Speakers, czyli cudzoziemcy). Jest to niezwykle przydatne dla osób, które chcą doszlifować swój akcent i wymowę! Ważne jest także ich wykształcenie (nie zadawalajmy się stwierdzeniem – „Anglista”/ „Germanista”, ponieważ nadal w szkołach można spotkać osoby, które uczą bez stosownego wykształcenia);
- to czy szkoła jest nadzorowana przez inną instytucję np. Kuratorium.
Bardzo ważna jest również realna cena 1 godziny lekcyjnej z lektorem (cena za semestr czy za rok nie będzie miarodajna, jeśli nie znamy ilości godzin dydaktycznych w roku. Uważajmy także na szkoły, które w ogólną ilość godzin „wciągają” również samodzielną pracę z komputerem – nie chcemy przecież za to płacić).
Na koniec zadajmy jeszcze „magiczne” pytanie: „Dlaczego powinienem wybrać właśnie Państwa szkołę?” Na pewno dowiemy się o dodatkowych bonusach, które otrzymują słuchacze szkoły (a mogą one być różne, np. dodatkowe bezpłatne godziny czy podręczniki).
Po tym wszystkim pozostaje już tylko zapisać się do szkoły. (JB)
Napisz komentarz
Komentarze