W pierwszym tygodniu czerwca drużyna Aluronu CMC Warty Zawiercie podało nazwisko nowego przyjmującego. A został nim pochodzący z Baltimore w Stanach Zjednoczonych Aaron Russell. Ostatni sezon spędził w japońskiej V.League, gdzie reprezentował barwy JT Thunders. Aaron Russell pochodzi z Baltimore w Stanach Zjednoczonych. Ma 205 cm wzrostu i występuje na pozycji przyjmującego. Ostatni sezon spędził w japońskiej V.League, gdzie reprezentował barwy JT Thunders. Z zespołem z Hiroshimy zajął 4. miejsce. 31-letni Russell będzie trzecim Amerykaninem w historii klubu zawodnikime. Wcześniej w Zawierciu występowali David Smith oraz Garrett Muagututia. Dla amerykańskiego przyjmującego będzie to pierwszy sezon w polskiej lidze.
- Wybrałem Aluron CMC Wartę Zawiercie, bo mocno wierzę w to, że to doskonała okazja na sprawdzenie siebie i rozwój moich umiejętności. Jestem podekscytowany, że zagram w PlusLidze, która jest najlepszą ligą na świecie. Do tego wrócę do gry w Lidze Mistrzów - tłumaczy swoją decyzję Aaron Russell. - Wiem, że klub osiągnął wielki sukces w minionym sezonie i chciałbym dać z siebie wszystko, aby ta passa była kontynuowana. Jestem także szczęśliwy, że będę dzielić szatnię z siatkarzami na bardzo wysokim poziomie. Nie mogę doczekać się aż ich poznam - dodaje.
Nowy przyjmujący Aluornu od lat jest czołową postacią reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Zdebiutował w niej w 2015 roku i od razu zdobył Puchar Świata oraz brązowy medal Ligi Światowej. W 2016 roku wystąpił natomiast na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Reprezentacja Stanów Zjednoczonych w półfinale przegrała z Włochami 2:3 i musiała zadowolić się walką o trzecie miejsce. Amerykanie pokonali po tie-breaku Rosję i skończyli rywalizację z brązowym medalem, a Russell został wybrany najlepszym przyjmującym turnieju olimpijskiego. 31-latek jest także brązowym medalistą mistrzostw świata w 2018 oraz trzykrotnym srebrnym medalistą Ligi Narodów w latach 2019, 2022 i 2023. (tu), foto: aluroncmc.pl
Napisz komentarz
Komentarze