Jedność Strzyżowice - Łazowianka Łazy – 0:0
Łazowianka nie zdołała pokonać na wyjeździe niżej notowanej Jedności. To ósme spotkanie podopiecznych Zdzisława Stanka bez porażki. W 14 kolejce reprezentanci Łaz będą podejmowali Przemszę Siewierz.
W miniony weekend podopieczni Zdzisława Stanka zmierzyli się na wyjeździe z niżej notowaną Jednością. Łazowianka jechała do Strzyżowic po komplet punktów. W konsekwencji musiała jednak zadowolić się tylko jednym oczkiem. Co prawda reprezentanci Łaz nie przegrali już od ośmiu kolejek. Ich defensywa spisuje się naprawdę dobrze. Słabiej ma się niestety atak, który był wcześniej ogromnym plusem tej ekipy. Najskuteczniejszy w minionym sezonie Michał Mąka w tegorocznych rozgrywkach nie trafia już tak często do siatki rywali. W Strzyżowicach Łazy miały utrudnione zadanie, ponieważ goście zagrali zgodnie z maksymą: – „mecz, którego nie da się wygrać trzeba zremisować”. Od pierwszego gwizdka zamurowali dostęp do własnej bramki i nie kwapili się do ofensywnych wypadów. Mąka w tym spotkaniu trafił w słupek i nie wykorzystał okazji sam na sam. Na listę strzelców mógł również wpisać się Gniadek.
- Nie jestem zadowolony z tego wyniku. Byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą. Cieszę się, że nie przegraliśmy od ośmiu spotkań. Po raz kolejny uciekły nam jednak cenne punkty. Gospodarze skupili się na obronie i tylko raz zagrozili naszej bramce. My nie wykorzystaliśmy wielu dogodnych okazji bramkowych. Na wyróżnienie w tym spotkaniu zasłużyli sobie Nowak i Sus. Po kontuzji do gry wraca Paweł Janus, co również bardzo mnie cieszy – powiedział trener Łazowianki Łazy Zdzisław Stanek.
Łazowianka Łazy: Liberski - Sus, Nowak, Wiśniewski, Świątek (75 min B. Fec), Gajewicz (65 min Janus), Maciążek, Mędera, Ł. Piżuch, Gniadek, Mąka.
Łazowianka Łazy - Przemsza Siewierz – sobota (30 października) godzina 15.00
Kolejne spotkanie Łazowianki zapowiada się bardzo interesująco. KKS w najbliższą sobotę (30 października) będzie podejmował reprezentację Siewierza. Wyżej notowana Przemsza przyjedzie do Łaz po komplet punktów. Będzie musiała jednak przerwać passę „kolejarzy”, którzy mają zamiar nie przegrać po raz dziewiąty z rzędu. (RUC)
Napisz komentarz
Komentarze