Spójnia Osiek – Piliczanka Pilica – 4:4 (3:2)
Aż piętnaście bramek strzelili w dwóch ostatnich meczach kontrolnych reprezentanci Piliczanki Pilica. Przed ekipą Pawła Netera jeszcze dwa sparingi z Przebojem II Wolbrom i Skokiem Lgota Wolbromska.
W czwartek, 4 marca podopieczni Pawła Netera zmierzyli się na sztucznej płycie w Strzemieszycach z występującą klasę wyżej Spójnią Osiek. Gracze Piliczanki trzy razy musieli gonić za wynikiem. Najpierw Stolarski próbując obronić strzał Kasprzyka niefortunnie ulokował futbolówkę we własnej siatce. Niespełna minutę później Tomasz Kukułka został sfaulowany w polu karnym rywala. Sędzia podyktował jedenastkę, a sprawiedliwość wymierzył sam poszkodowany. Piotr Kasprzyk wpisał się na listę strzelców w siódmej minucie meczu. Wyrównał, jeszcze przed przerwą, Dawid Gajda. Pierwsza połowa nie zakończyła się remisem za sprawą Daniela Tukaja, który efektownie przelobował Stolarskiego. Po wznowieniu skuteczniejsi byli reprezentanci Pilicy. Wyrównanie padło po uderzeniu Staśko z rzutu wolnego i błędzie Piotra Kubiczka. Trafienie to zapisano na konto bramkarza Spójni. W 68 minucie z gola cieszył sięRafał Kowal i Piliczanka prowadziła 4:3. Radość niżej notowanych nie trwała długo. Wynik potyczki ustalił kwadrans przed ostatnim gwizdkiem Daniel Tukaj.
Piliczanka Pilica: Stolarski (70 min Kantor) – Grabowski, Koncerz (70 min Węglarz), Czapnik, Kazior, Żelazny(65 min Tkacz), T Kukułka (60 min Drozdowski), Madera (50 min Olszewski), Staśko (50 min Dobrek), Dudkiewicz (50 min Kowal), Gajda (50 min Sobota).
Spójnia Osiek: Kubiczek – K Glanowski, Kordaszewski (70 min Biernat), Kołodziejczyk, D Glanowski (35 min Bieda), Ziarno, Michał Mróz (46 min Szwagrzyk), Zięba (56 min Marcin Mróz), Porębski, Kasprzyk, Tukaj.
KS Giebło – Piliczanka Pilica 1:11 (1:5)
W starciu z B klasowcem trener Paweł Neter sprawdził formę swoich rezerwowych. Gole w hokejowym pogromie zdobywali Kowal – 2, Dobrek – 3, Tkacz – 2, Olszewski, Dudkiewicz i Mędera.
Piliczanka Pilica: Skład: Kantor - Rybczyński, Żyła, Drozdowski, Staśko, Kaziród, Olszewski, Węglarz, Tkacz, Kowal, Dobrek.
- Jestem zadowolony z ostatnich spotkań kontrolnych. W Strzemieszycach strzeliliśmy cztery bramki wiceliderowi wyższej klasy. Świadczy to o tym, że jesteśmy w niezłej dyspozycji strzeleckiej. Przytrafiły nam się niestety błędy w defensywie. To było naszą zmorą w meczach jesiennych. Mam nadzieje że tym razem był to wypadek przy pracy. Mecz z Osiekiem był bardzo szybki i zacięty. W mojej ocenie wypadliśmy w nim dobrze. W starciu z Giebłem od pierwszych minut na boisko wybiegli piłkarze, którzy nie grali zbyt wiele we wcześniejszych sparingach. Spotkanie toczyło się do jednej bramki, a my błysnęliśmy skutecznością. Ze sparingów jestem zadowolony, ale to nie są mecze mistrzowskie. Dopiero liga zweryfikuje naszą formę – powiedział trener Piliczanki Pilica Paweł Neter.
Przed ekipą Pawła Netera jeszcze dwa mecze kontrolne, z Przebojem II Wolbrom i Skokiem Lgota Wolbromska. (RUC)
Napisz komentarz
Komentarze