„TAKIE RZECZY MOGĄ SIĘ DZIAĆ TYLKO NA WSI ZABITEJ DECHAMI”
(Żarnowiec) Nepotyzm i kumoterstwo – o to oskarża wójta nasz Czytelnik z Żarnowca, przedstawiający się jako pracownik Urzędu Gminy w Żarnowcu. Osoba, która pod listem do naszej redakcji podpisała się jako „Pracownik Urzędu Gminy w Żarnowcu”, podała nam całą listę osób, które – jej zdaniem – otrzymały w Żarnowcu pracę dzięki powiązaniom z Eugeniuszem Kapuśniakiem. Wójt odpowiada na zarzuty, zadając im kłam. Jak zapewnia E. Kapuśniak w placówkach oświatowych nie są zatrudnione osoby z nim spokrewnione lub spowinowacone (poza jednym przypadkiem, dobrze od lat znanym). Czy tegoroczny konkurs na jedno ze stanowisk urzędniczych był „ustawiony” pod konkretną kandydatkę? Wyjaśnienia wójta wskazują, że konkurs był przeprowadzony prawidłowo i nic nie zostało ukryte. Najważniejszym pytaniem jest to, czy kumoterstwo w gminie liczącej ok. 4 tysięcy mieszkańców można udowodnić?
06.09.2018 12:20
1