KOŁODZIEJCZYK MILCZY W SPRAWIE DZIAŁKI 89. A MIESZKAŃCY DONOSZĄ O KOLEJNYCH NIERUCHOMOŚCIACH!
„GMINNY ZUK KARCZUJE POLE STAROSTY KOŁODZIEJCZYKA!” pisaliśmy 13 maja. Tydzień później: GMINA I ZUK „IDĄ W ZAPARTE” KOŁODZIEJCZYK MILCZY. I w zasadzie nic się nie zmienia. Starosta Myszkowski Piotr Kołodziejczyk ani słowem nie odniósł się do zarzutów, że wykorzystuje gminny ZUK do karczowania swojej działki nr 89 w Krusinie. Wartość pracy wykonanej przez zakład budżetowy z Koziegłów to nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, których starosta z Cynkowa nie wydał, bo usługę wykonano mu ze środków i pieniędzy gminy Koziegłowy. Pracownicy gminy wycięli krzaki, drzewa, wywieźli śmieci. Wszystko na koszt gminy Koziegłowy. ZUK twierdzi, że… wszystkim mieszkańcom tak pomagają, co wywołuje reakcje śmiechu. A mieszkańcy donoszą o nowych przypadkach, kiedy widzieli sprzęt ZUK-u na prywatnych działkach osób z bliskiego kręgu rządzących od lat gminą Koziegłowy.
31.07.2022 17:31