BYŁY DYREKTOR PCPR POZYWA I PRZEGRYWA
Adam Witas odwołany ze stanowiska dyrektora PCPR w Zawierciu poczuł się urażony treścią artykułów Kuriera Zawierciańskiego kiedy opisywaliśmy jego problemy związane z zarzutem jazdy samochodem po pijanemu. Sprawa ta była głośna od początku 2019 roku. Były już dyrektor PCPR został prawomocnie skazany za jazdę po pijanemu. Zanim jednak zapadł wyrok prawomocny, Witas złożył prywatny akt oskarżenia zarzucając dziennikarzowi Kuriera zniesławienie go w artykule „Uznany za winnego” (KZ nr 26 z 28.06.19) i „Dyr. PCPR za kółkiem mimo zakazu!” (KZ 33 z 16.08.19). Zdaniem Adama Witasa nieprawdziwe i zniesławiające miały być stwierdzenia z obu artykułów, że „dyr. PCPR, który miał 2,2 promila na ul. Łośnickiej: UZNANY ZA WINNEGO”, że Adam Witas „był związany z organizacją NAW” oraz, że zawdzięcza tej organizacji posadę dyrektora PCPR”. Akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Zawierciu wpłynął na początku 2020 roku, Adam Witas nie zgodził się, aby proces toczył się jawnie, więc nie mogliśmy i dalej nie możemy napisać o jego przebiegu, o tym co i kto mówił na rozprawach. Ale 8 października zapadł wyrok, Sąd Rejonowy w Zawierciu w całości uniewinnił dziennikarza Kuriera Zawierciańskiego od zarzucanego mu czynu i o tym już pisać możemy. Wyrok jak i ustne uzasadnienie są jawne. Wyrok jest nieprawomocny, oskarżycielowi prywatnemu Adamowi Witasowi przysługuje prawo do jego zaskarżenia do Sądu Okręgowego w Częstochowie.
09.10.2020 18:13
1