SĄSIEDZKA NIEZGODA DYMNA
(Zawiercie) Gryzący dym, który aż „pali w gardło” – z takim problemem zgłosił się do naszej redakcji mieszkaniec Zawiercia, który opisał nam swoje „problematyczne sąsiedztwo” z jedną z firm przy ul. 11 Listopada. Kłopotem dla mężczyzny jest uciążliwy dym, przez który – jak opisywał nam mieszkaniec – trudno jest otworzyć okna w mieszkaniu, a jego dzieci dostają ataków kaszlu. Jak się okazuje, mieszkańcy sygnalizowali problem już w 2007 roku. Podczas licznych kontroli, zawierciańscy strażnicy oraz urzędnicy nie odnotowali żadnych uchybień.
19.10.2018 12:20