Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 23:53
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

PACIA: NIE MAM ZAMIARU UCZESTNICZYĆ W TEJ HUCPIE

(Zawiercie) Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Zawierciu 15 maja miała bardzo burzliwy charakter. Najwięcej kontrowersji wzbudzał projekt zmian w budżecie miasta. 95 tysięcy 461 złotych- tyle ma kosztować referendum w sprawie odwołana prezydenta Ryszarda Macha (NAW). Nie byłoby w tym nic dziwnego, tyle, że jako źródło finansowania referendum proponuje się zmniejszenie wydatków bieżących na… zakup energii. Chodzi o oświetlenie ulic, placów i dróg. Zamysł - zdaniem opozycji - jest prosty: jeśli ktoś w przyszłości zapyta, przez kogo jest ciemno,  Prezydent Mach odpowie, że to wszystko przez inicjatorów referendum, którzy zesłali na miasto mrok. Politycznie oświecona rada uchwały nie przyjęła, nie poparli jej nawet NAW-owcy. Opozycja chciała, aby środki na referendum zostały zabezpieczone z rezerwy, ale te argumenty do reszty nie przemawiały. Radny Tomasz Pacia (NAW) przyznał nawet, że w hucpie politycznej nie ma zamiaru uczestniczyć.
Podziel się
Oceń

(Zawiercie) Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Zawierciu 15 maja miała bardzo burzliwy charakter. Najwięcej kontrowersji wzbudzał projekt zmian w budżecie miasta. 95 tysięcy 461 złotych- tyle ma kosztować referendum w sprawie odwołana prezydenta Ryszarda Macha (NAW). Nie byłoby w tym nic dziwnego, tyle, że jako źródło finansowania referendum proponuje się zmniejszenie wydatków bieżących na… zakup energii. Chodzi o oświetlenie ulic, placów i dróg. Zamysł - zdaniem opozycji - jest prosty: jeśli ktoś w przyszłości zapyta, przez kogo jest ciemno,  Prezydent Mach odpowie, że to wszystko przez inicjatorów referendum, którzy zesłali na miasto mrok. Politycznie oświecona rada uchwały nie przyjęła, nie poparli jej nawet NAW-owcy. Opozycja chciała, aby środki na referendum zostały zabezpieczone z rezerwy, ale te argumenty do reszty nie przemawiały. Radny Tomasz Pacia (NAW) przyznał nawet, że w hucpie politycznej nie ma zamiaru uczestniczyć.

 

- Oczywiście referendum kosztuje, ale jest to najwyższy przejaw demokracji bezpośredniej i powinniśmy tę inicjatywę uszanować i zrobić wszystko, żeby mieszkańcom umożliwić jej przeprowadzenie. Nie od dziś wiadomo, że prezydent Mach nie jest osobą, która obywatelskie działania mieszkańców popiera. Najlepszym na to przykładem jest nie przyznanie pieniędzy dla poszczególnych dzielnic naszego miasta na równi z sołectwami, którym z ustawy przysługuje fundusz sołecki. Prezydent jednych lubi bardziej, innych mniej i to wyraźnie widać w projekcie budżetu. Sfinansowanie referendum z pieniędzy przeznaczonych w budżecie na oświetlenie ulic, placów i dróg to skandal. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego środki nie zostaną przeznaczone np. z rezerwy budżetowej. Takie działanie jest wyraźnie nakierowane na zdenerwowanie opinii publicznej. Po takim rozdziale środków prezydent będzie mógł powiedzieć, że ciemności w naszym mieście spowodowało referendum, czyli mieszkańcy. Przyjrzałam się również innym miastom, gdzie takie inicjatywy podejmowano. Kwoty przeznaczane na referendum były o co najmniej 15 do 20% niższe, niż kwota, którą przeznaczył na referendum prezydent. Nie wiem z czego to wynika – mówiła tuż przed sesją radna Ewa Mićka (PO).

 

KTO SIEJE ZAMĘT I NIESIE MROK

 

Atmosfera na sesji nie była spokojna. Najbardziej denerwowali się członkowie NAW-u. Już na samym początku dało się poczuć różnicę zdań.

 

- Cieszymy się, że pan prezydent podejmuje cenne inicjatywy. Mamy wrażenie, że „jak się pali”, to wtedy jego aktywność jest większa. Chciałem zapytać, który z zastępców prezydenta ma wiążące pełnomocnictwa do tego, by prezydenta reprezentować? Panie skarbniku, jaka jest kwota rezerwy ogólnej w budżecie na ten rok przewidziana? Jaki jest poziom zaangażowania rezerwy ogólnej na tę chwilę?- dopytywał Mirosław Mazur (PO).

 

Opozycja chciała, by środki z rezerwy częściowo przeznaczyć na referendum. Skarbnik Arkadiusz Ilski poinformował, że na 15 maja rezerwa ogólna jest niewykorzystana i wynosi 467.000 zł.

 

Zgodnie z ustawą o finansach publicznych taka pula przeznaczana jest na nieprzewidziane wydatki, które mogą się zdarzyć w ciągu roku. Np. na referenda lokalne.

 

- Ostatnio mieliśmy przykład pożaru przy ulicy Siennej. Tam też musieliśmy zainterweniować- dodał skarbnik.

 

Radny Mazur zaapelował, aby się zastanowić nad sfinansowaniem referendum z innego źródła niż to, które widnieje w projekcie uchwały.

 

MACH WYŁĄCZY ŚWIATŁO?

 

- Jak mnie pamięć nie myli, to prezydent Mysłowic tak zdenerwował się na radnych, że wyłączył im oświetlenie na ulicy (sytuacja miała miejsce w 2010 r. – przyp. red.). Pytanie, czy nie można było zrobić tego w inny sposób. Czy ten pośpiech i ta specjalna sesja dziś, to jest tylko próba pijarowa rozdzielenia tematu na dwie sesje?– komentował Mazur.

 

Tuż po nim posypały się głosy przeciwne. - Zapewniamy, że nie mamy zamiaru wyłączać oświetlenia – odpowiedział zastępca prezydenta Wojciech Mikuła.

 

To nie uspokoiło opozycji. Z sali dobiegały głosy niezadowolenia. Nad spokojem czuwał przewodniczący Edmund Kłósek.

 

- Chciałabym tylko uświadomić radnym, że inicjatywa przeprowadzenia referendum przed upływem kadencji jest inicjatywą obywatelską. Mam nadzieję, że nie będzie dorabiania ideologii  do tej uchwały, którą głosujemy, że to my wyłączyliśmy światło, ponieważ trzeba było zapłacić za referendum – sugerowała Mićka.

 

Skąd pośpiech i sesja nadzwyczajna? Tłumaczył to sekretarz miasta Marek Borowik.

 

- Nie mamy czasu i trzeba było zwołać sesję – mówił. Argumentował, że obwieszczenia z informacją m. in. o siedzibach komisji obwodowych trzeba zamieścić do 17 maja.

 

NIE MAM ZAMIARU UCZESTNICZYĆ W HUCPIE

 

- Przysłuchuję się tej dyskusji. I doszedłem do wniosku, że nie będę w ogóle głosował nad tą uchwałą. Zaznaczam w ogóle, ponieważ nie mam zamiaru uczestniczyć w tej hucpie politycznej, finansowanej za publiczne, czyli za nasze pieniądze – stwierdził radny Tomasz Pacia (NAW).

 

To spotkało się z wielkim oburzeniem radnych Platformy. Widać, że radny Pacia był świeżo po lekturze kwietniowego wydania Faktów Zawiercie Benedykta Freihofera. To właśnie FZ rozpisywały się na temat politycznej hucpy w mieście, a artykuły sprzeciwiały się inicjatywie odwołania prezydenta Macha i swą treścią nawoływały do nie brania udziału w referendum.

 

- Referendum to demokracja w czystej postaci i daje mieszkańcom możliwość skorzystania z tego prawa, jakie daje im Konstytucja. Nazywanie tego hucpą polityczną, delikatnie mówiąc, w tym miejscu- jest nie na miejscu – denerwował się Mazur.

 

KTO SIĘ ŚMIEJE OSTATNI

 

Także Mićka zwróciła uwagę, że referendum to inicjatywa obywatelska i najwyższa forma demokracji bezpośredniej. Niestety, większość radnych i kolegów prezydenta Ryszarda Macha to oświadczenie przyjęła ze śmiechem. - Mimo że Państwo się śmiejecie, to jak można taką inicjatywę, jak referendum nazywać hucpą polityczną? – mówiła nieustraszona radna.

 

- Ale nie róbcie nam wykładu co to jest - dobiegło z sali, prawdopodobnie z ust Jana Sygieta (NAW). Wypowiedź radnej była niegrzecznie przerywana.

 

Ostatecznie rada nie podjęła uchwały. Nie było głosów „za”, ani „przeciw”, a jedynie 7 „wstrzymujących się”.

 

Ile ważnych głosówza referendum?

 

- W oparciu o opublikowane dane przez komisarza wyborczego informuję, że po weryfikacji listy podpisów pod inicjatywą referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta przed upływem kadencji widnieje 5122 podpisów mieszkańców – napisał do nas Łukasz Czop rzecznik prasowy zawierciańskiego magistratu.

 

Grupa inicjatywna, na której czele stanął radny powiatowy Jan Zamora tuż po Świętach Wielkanocnych złożyła do komisarza wyborczego pisemny wniosek o zwołanie referendum lokalnego z poparciem 6.048 osób.

 

- Mieszkańcy sami wpisywali się na listy. Często zdarzało się, że ktoś np. niewyraźnie napisał imię, nazwisko lub nie podał numeru PESEL, albo podał niekompletny PESEL. Nie ma mowy o fałszerstwie. W rozmowie telefonicznej komisarz wyborczy poinformował mnie, że jedynie część głosów była wadliwa. Niektórzy wpisywali się dwukrotnie. Nie sądzę, że to był sabotaż ze strony politycznej konkurencji – komentuje radny powiatowy i inicjator referendum Jan Zamora.

 

JEDNAK DA SIĘ Z REZERWY

 

Na koniec można powiedzieć, że stanęło na „Mazurowym”. Nawet członkowie NAW-u nie zagłosowali za projektem uchwały, której wnioskodawcą był Ryszard Mach. Ostatecznie ten ostatni swoim zarządzeniem z 15 maja, po przegranej sesji, z rezerwy ogólnej przeniósł 1200 złotych na referendum gminne.

 

- Uchwała dotycząca wydatków na referendum będzie głosowana jeszcze raz, w niezmienionym kształcie29 maja – tłumaczy Łukasz Czop.

 

Monika Polak-Pałęga

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: emerytTreść komentarza: Śmieci, woda i jeszcze dobijcie człowieka podatkiem !Humanitarna władza wprowadza ulgi ! Nie w Porębie !Jeden ma tysiące pensji a drugi chudą ręcinę i płacą tak samo to MORALNE ? Czym dla burmistrza jest 40zł a dla rencisty .Syty głodnego nie zrozumie !!!!!!!1 i co gorsze nie pomoże.Data dodania komentarza: 9.01.2025, 23:51Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: AlojzTreść komentarza: Moja ciotka która tam mieszkała opowiadała że Niemcy lezeli na polach zabici i było ich więcej jak 19, część trupów zakopali głeboko w lesie żeby w odwecie nie spalono wsiData dodania komentarza: 3.01.2025, 16:22Źródło komentarza: Akcja partyzantów w Podlesicach w 1944 rokuAutor komentarza: koloTreść komentarza: ależ naiwność...Data dodania komentarza: 3.01.2025, 13:49Źródło komentarza: CMC ZWALNIA W ZAWIERCIU. A HUTA W CZĘSTOCHOWIE MA WZNOWIĆ PRODUKCJĘAutor komentarza: podpisTreść komentarza: dobra, skończ już lobbysto elementalu, dostaliście zgodę, wybudowaliście zakład, działa. I bez tego ''trzepiecie'' miliardy przychodów rocznie i jeszcze płaczecie, gdy pojawiają się prośby o zmniejszenie uciążliwości dla okolicy. Dla was to byłby niewielki koszt aby coś zmienić, ale musicie się stawiać bo przecież ''Dajecie miejsca pracy i podatki'' więc wam wszystko wolno? Przydałoby się z waszej strony mniej zadufania i więcej współpracy! Stać wasData dodania komentarza: 3.01.2025, 11:03Źródło komentarza: CMC ZWALNIA W ZAWIERCIU. A HUTA W CZĘSTOCHOWIE MA WZNOWIĆ PRODUKCJĘAutor komentarza: Konsultacje , konsultacje baju baju.Treść komentarza: Z tymi konsultacjami społecznymi to będzie jak np. ze Strzępiarką na terenie CMC w Zawierciu. Jak uruchamiano około 20 lat temu to miała pracować tylko do godziny 16 żeby ludzie jako tako mieli trochę spokoju. Teraz od dobrych ok.10 lat już pracuje do godziny 22 a sortownie całą dobę. Od Wart po ulicę Łośnicką jaka jest odległość od zabudowań ? Jest tam chociaż JEDEN ekran akustyczny ?Data dodania komentarza: 3.01.2025, 08:58Źródło komentarza: ELEMENTAL CHCE WYBUDOWAĆ WIATRAKI W MRZYGŁODZIE. FIRMA ŻĄDA ZGODY RADNYCH DO KOŃCA GRUDNIAAutor komentarza: olaTreść komentarza: nareszcie nie będzie takiego zanieczyszczeniaData dodania komentarza: 31.12.2024, 10:43Źródło komentarza: CMC ZWALNIA W ZAWIERCIU. A HUTA W CZĘSTOCHOWIE MA WZNOWIĆ PRODUKCJĘ
Reklama
Reklama