Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 22 lutego 2025 17:54
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

NIEWINNY

(Częstochowa) Lekarz Zbigniew Rok, radny powiatowy, a teraz kandydat na stanowisko Prezydenta Miasta Zawiercie został 28 października prawomocnie uniewinniony od zarzutu fałszowania dokumentacji medycznej. Sąd Okręgowy w Częstochowie podtrzymał w całości wyrok Sądu Rejonowego w Zawierciu z 26.05.2014 w którym Rok został oczyszczony z wszelkich zarzutów. Ale od tego wyroku odwołała się zawierciańska prokuratura. W tej sprawie od początku pojawiały się podejrzenia, że prowadzący sprawę prokurator przepychał sprawę do sądu „na siłę”. Działanie prokuratury skrytykował sąd obu instancji. Zarzuty postawione Rokowi w akcie oskarżenia były niesłuszne.
Podziel się
Oceń

Dyrektor Szpitala Powiatowego w Zawierciu Małgorzata Guzik we wrześniu 2012 złożyła doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa, które miało polegać na podrobieniu przez Zbigniewa Roka dokumentacji pacjentów poradni gastroenterologicznej. Rok komentował to doniesienie jako odwet dyrektorki za jego działanie na rzecz ujawnienia przekrętów w szpitalu. To Rok składał doniesienie do prokuratury w sprawie przetargu na transport medyczny. Chodzi o słynne już maile pomiędzy Małgorzatą Guzik a przewodniczącą komisji przetargowej Danutą W. w których kobiety ustalały treść Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia. W połowie października Danucie W. Prokuratura Rejonowa w Zawierciu postawiła zarzut  uczestnictwa w zmowie przetargowej.  Doniesienie dyrektor Guzik na radnego Roka od początku wyglądało na odwet za sprawę maili.

W numerze 7 KZ (15.02.2013- 21.02.2013) w artykule „Radny Rok ma zarzuty, a syn prokuratora staż w starostwie” dokładnie wyjaśnialiśmy, na czym polega zarzut stawiany lekarzowi. Śledztwo nadzorował prokurator Wojciech Smoleń. Od samego początku pojawiło się wiele wątpliwości i pytań. Szczególnie, gdy syn prokuratora dostał staż w Starostwie Powiatowym w Zawierciu. Pracuje tu nadal - już na etacie, w urzędzie którego szefem jest Rafał Krupa.

Prokurator Smoleń tak tłumaczył ten dziwny zbieg okoliczności:

- To, gdzie pracują moje dzieci nie ma absolutnie wpływu na merytoryczne rozstrzyganie w prowadzonych przeze mnie sprawach.  Nikt w tym kraju poza moimi bezpośrednimi przełożonymi w ramach wykonywanego nadzoru służbowego  nie ma wpływu na podejmowane przeze mnie decyzje – mówił w ubiegłym roku prokurator Wojciech Smoleń.

Prokuratura miała obowiązek sprawdzić zarzuty stawiane lekarzowi w rzetelnym śledztwie Tylko czy to śledztwo było rzetelne? Jak na warunki pracy prokuratury było to ekspresowe śledztwo. Zawiadomienie wpłynęło 19.09.2012. W lutym Prokurator W. Smoleń odrzucił wnioski dowodowe obrońcy podejrzanego i akt oskarżenia bardzo szybko trafił do sądu. W artykule z 15.02.2013 po raz pierwszy przedstawiliśmy nasze podejrzenia o rzetelność śledztwa: „Przez kilka tygodni wstrzymywaliśmy się  z publikacją tego artykułu, badając, –w miarę dostępnych nam środków- rzetelność śledztwa nadzorowanego przez prok. Smolenia. Ten zdecydował o przedstawieniu zarzutów, co poprzedza skierowanie aktu oskarżenia do sądu. Zatem uznać należy, że w opinii prokuratora dowody zostały zgromadzone, niezbędni świadkowie przesłuchani. A tak nie jest. Prokurator nie ustalił ewentualnej roli dyrektor szpitala w fabrykowaniu dokumentacji (akceptowała, czy może wręcz nakłaniała do nieprawdziwych wpisów, aby nie utracić kontraktu z NFZ?). (…) Kto dokładnie dokonywał nieprawdziwych wpisów co do osoby lekarza wykonującego badania w rejestrze dziennym poradni? Odpowiedzialność różnych osób w tej sprawie może być różna, ale wyraźnie widać, że lekarz –jeżeli można mówić o fałszerstwie- to nie robił tego osobiście. To nie usprawiedliwia samego potwierdzania nieprawdy w dokumentacji medycznej, ale stawia lekarza w zupełnie innym świetle. Afera jednego lekarza może się okazać zorganizowanym procederem fałszowania danych medycznych, dla ukrycia prawny przed płatnikiem, którym był Narodowy Fundusz Zdrowia.”

Finał procesu jest taki, że sądy obu intancji uniewinniły Zbigniewa Roka od zarzucanych mu czynów. Co więcej, w uzasadnieniu ustnym sędzia Sądu Okręgowego w Częstochowie zaznaczył, że jeżeli ktoś w tej sprawie (nieprawidłowości w dokumentacji poradni) ponosi winę, to nie lekarz, lecz szpital, który organizował pracę poradni. Mogło to służyć wyłudzaniu środków z NFZ

Oczyszczony z zarzutów radny Zbigniew Rok komentuje wyrok tuż po wyjściu z sali rozpraw: „-Jestem w wyjątkowo dobrym nastroju, więc dzielę się ze światem pozytywną energią. W dniu 28.10.2014 r. sąd okręgowy w Częstochowie ostatecznie oczyścił mnie z zarzutu rzekomego fałszowania dokumentacji medycznej, gdy pracowałem w zawierciańskim szpitalu powiatowym. Pomówienie to, które zgłosiła pani dyrektor szpitala Małgorzata Guzik przy pełnej aprobacie starosty Rafała Krupy, wpłynęło do prokuratury tuż po tym, jak  ujawniłem  sprawę ustawiania przetargu na transport medyczny w szpitalu . Pan Rafał Krupa  usilnie szukał na mnie „haków”, ponieważ zacząłem mu podskakiwać. Podskakiwać czyli domagać się wyjaśnień np., w sprawie przedłużającej się i dotychczas nie zamkniętej inwestycji pod nazwą Szpitalny Oddział Ratunkowy. Pan starosta chciał mnie „zniszczyć”, lecz sztuka ta trochę mu nie wyszła. Teraz sam ma problemy z wymiarem sprawiedliwości , a ja chodzę po Zawierciu z podniesionym czołem.

Na początku mojej przygody z wymiarem sprawiedliwości sąd w Zawierciu ukarał mnie zaocznie, zaś ja  skorzystałem z możliwości odwołania się od wyroku. Sprawę wygrałem, ale tym razem odwołał się prokurator. Trochę publicznego grosza wydano, zanim przez Sąd Rejonowy w Zawierciu uznany zostałem za niewinnego. Wyrok uniewinniający podtrzymał Sąd Okręgowy w Częstochowie.

Z tej opowieści płynie pewien morał. Nie zakładajmy z  góry swojej bezsilności wobec urzędów, instytucji, lokalnych dyktatorków. Walczmy o swoje dobre imię, honor, a przede wszystkim o prawdę.

Z natury przychylny jestem ludziom, dlatego panom Ryszardowi M. i Rafałowi K. życzę podobnego zakończenia ich spraw w sądzie.”

PROKURATOR SMOLEŃ: KONIEC KARIERY?

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie ze źródeł w prokuraturze prokurator Wojciech Smoleń starał się o awans na stanowisko Prokuratora Rejonowego w Myszkowie, gdzie ma nastąpić zmiana na tym stanowisku. Ale jak twierdzi nasze źródło, jego kandydatura została zablokowana w Prokuraturze Apelacyjnej. Smoleń na pewno szefem prokuratury w Myszkowie nie zostanie. Niewykluczone, że zablokowanie awansu ma właśnie związek z jakością pracy prokuratora. Sprawa radnego Roka to nie jedyna sprawa prowadzona przez prok. Smolenia, gdzie formułowano zarzuty o tendencyjne prowadzenie śledztwa. Podobnie było w sprawie zawłaszczenia środków zawierciańskich rzemieślników. W sprawie zarzuty postawiono tylko dyrektorowi  Cechu, choć poszkodowani rzemieślnicy ciągle alarmowali w toku śledztwa, że niemożliwe jest, aby działał on sam. I wskazywali możliwych faktycznych wspólników. Wg. nich dyrektor Tadeusz R. był tylko kozłem ofiarnym, a ukradzione rzemieślnikom pieniądze faktycznie  zagarnęły inne osoby. Inna rzecz, czy mocodawcom kierownika udałoby się postawić zarzuty. Zarzut poszkodowanych względem pracy prokuratora polegał jednak na tym, że w śledztwie nawet nie próbowano tych spraw wyjaśnić. Dotrzeć do faktycznych mocodawców lub wspólników.

Jarosław Mazanek

 

 

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wojtasTreść komentarza: stać ich na sponsoring a nie stać na ekrany/osłony na oświetlenie, które przeszkadza mieszkańcom ulicy Myśliwskiej. To wiele pokazuje o intencjach kierujących tym przedsiębiorstwem. A do tego jakby prezentowali podejście w postaci -"wybudowaliśmy wam zakład na 200 miejsc pracy więc morda w kubeł"Data dodania komentarza: 21.02.2025, 12:36Źródło komentarza: Elemental został sponsorem szczypiornistów CMC Virtu VIRET. To tę firmę mieszkańcy ulicy Myśliwskiej zamierzają pozwać o odszkodowanie J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Czyta pan to w internecie na smartfonie z Androidem, więc proszę ostrożnie te buty pucować bo jeszcze ekran się zaryzuje! A tak na poważnie to można jeszcze dodać, że mówił jeszcze Mentzen, że nie zgadza się na wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę. Typowy pacyfizm rosyjski typu: nie nasza wojna, przestępcy z Ukrainy zabierają nam pracę i kobiety i podobne bzdury. Niedawno jeden z konfederatów chciał zostać radnych w Żarkach, bez powodzenia, a na ulotce pisał, że będzie łapał pedofili uczących w żareckich szkołach (wyśmiano go w szkole za te pomysły), straszył wzrostem przestępczości powodowanej przez "obcych". Poprosiliśmy o dane policji, ta nie odnotowała żadnego wzrostu w gminie Żarki przestępczości której sprawcami byliby obcokrajowcy. O pacyfiźnie wielu osób, zwykle z Konfederacji, którzy "nie będą umierać za Kijów" pisałem w innym artykule, niestety też tylko w sieci, więc do "podcierania" musi Pan użyć ponownie smartfona. Było tam o chlubnych tradycjach polskiego oręża, gdy pogoniliśmy Ruskich do Moskwy (1610) i pod Kijów (25.041920). To fakty historyczne. A teraz spekulacja: z rządzami tchórzy i ruskich agentów spod różnych pacyfistycznych partyjek w Polsce to raczej Putin nas zajmie do Odry lub dalej.Data dodania komentarza: 7.02.2025, 10:40Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: Kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 22:01Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: kandydat, m. in. atakując osoby LGBP, konkurenta Rafała Trzaskowskego nazwał „Tęczowym Trzaskowskim”. Popiera dobrowolny ZUS (a więc i dobrowolność życia bez emerytury i bezpłatnej służby zdrowia), uproszczenie podatków. (JotM) Ktoś kto streścił Sławomira Mentzena to ignorant i bezmózg, kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 16:50Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: krisTreść komentarza: gdzie tu są bluzgi w pozostałej części. Jako człowiek operujący zawodowo słowem pisanym raczej powinien pan znać definicję wyrazu "bluzgi, bluzgać". I na koniec zupełnie bezpodstawnie przyrównuje mnie pan prawicowych zacofanych prymitywów. Czyli chce mnie obrazić i jednocześnie zarzucić coś co nie ma miejsca. Mógłbym powiedzieć tym samym manipulacyjnym, zaczepnym, pasywno-agresywnym sposobem - że postępując w ten sposób widzi pan tylko lewicowy wykolejony punkt widzenia, czegoś czego niema, który teoretycznie walczy o wolność dla każdego i różnorodność, ale w praktyce... pod warunkiem że ta różnorodność jest z naszej lewicowej bańki i odpowiada tylko naszym poglądom. A resztę należy cenzurować, bo to prymitywy zacofane. Jak łaskaw był pan to podkreślić.Data dodania komentarza: 5.02.2025, 09:50Źródło komentarza: Wicepremier Gawkowski myli się w ocenie zagrożeń bezpieczeństwaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Troszkę pogubili się zwolennicy wspólnoty. Jak się podejmuję budowy domu to myślę czy ją dowozić będę beczkowozem czy z wodociągu pod warunkiem, że podejmę wysiłek i udam się do RPWiK aby uzyskać przyłącze. Światło, gaz , podobnie. Chyba,że dogadam się z sąsiadem, który użyczy mi dostępu do swoich ujęć. Ale kto ma takie rzeczy podpowiedzieć jak się całe życie mieszka w bloku gdzie wszystko załatwia Spółdzielnia. A swoją drogą ciekawe dlaczego połowa sąsiadów nie przyswoiła sobie argumentacji wspólnotowców.Może warto przedstaawić czytelnikom inne argumenty. No chyba że ktoś uważa że ich już słuchać nie wartoData dodania komentarza: 4.02.2025, 23:55Źródło komentarza: Nie chcą spółdzielni, założyli pierwszą w wieżowcu wspólnotę. SM Hutnik kara ich zapowiedzią odcięcia wody
Reklama
Reklama
Reklama