(Zawiercie) Nie milkną echa ostatniej sesji Rady Miejskiej w Zawierciu. Radna Ewa Mićka nie pozostawiła przysłowiowej „suchej nitki” na publikacji wydanej za pieniądze podatników. Oj, posypały się gromy. Najwięcej z nich w stronę byłego prezydenta Zawiercia Ryszarda Macha. Z okazji 100-lecia miasta wydana została książka „Prezydenci i radni Zawiercia”. Twarda i solidna oprawa nie pozostawia złudzeń: koszty wydania musiały być spore.
- Chciałabym zwrócić uwagę na fakt, że zawarte w publikacji informacje są niepełne, nierzetelne i przekłamują rzeczywistość. Dowiedziałam się, że książka ta została przekazana między innymi do bibliotek, również i szkolnych. W moim przekonaniu w takiej formie publikacja nie może być źródłem wiarygodnych informacji o historii naszego miasta. Chodzi o to, co zostało napisane lub co sam o sobie napisał pan Ryszard Mach. Np. zataił wszystko, co dotyczyło jego działalności sprzed 1994 roku. Historii naszego miasta nie można traktować wybiórczo, wybielać swoich działań, wyolbrzymiać i wymyślać zasług. Jeżeli wymienia się najdłuższą w książce listę odznaczeń, to trzeba mieć również odwagę napisać o tym, kim się było i co się robiło przed rokiem 1994 - powiedziała Mićka.
Książka wzbudziła kontrowersje, które były związane głównie z polityką historyczną Zawiercia. Oburzenie radnej wiązało się także z tym, że publikacja, to jej zdaniem nic innego jak darmowa reklama na koszt podatnika.
- To właśnie Ryszard Mach przez ponad 20 lat funkcjonował w samorządzie na kluczowych w naszym mieście stanowiskach i w dużej mierze odpowiada za to, w jakiej kondycji jest dzisiaj Zawiercie. Dlaczego nie wspomniał o tym, że miasto przez niego zostało zadłużone? - pytała Mićka.
Zdaniem radnej, to właśnie Ryszard Mach, jako starosta miał być w dużej mierze odpowiedzialny za to, w jakim stanie jest dzisiaj Szpital Powiatowy w Zawierciu i za sytuację na rynku pracy w mieście.
- Tę treść należy traktować, jako epikę, czyli rodzaj gatunku literackiego, w którym narrator powołuje do życia cały świat przedstawiony utworu, fikcyjną rzeczywistość, w której się porusza. Jeżeli Ryszard Mach chciał napisać o sobie peany pochwalne (rodzaj hymnu - przyp. red.), ukrywając niewygodne dla siebie fakty, to powinien zrobić to za własne pieniądze i pod własnym nazwiskiem - powiedziała Mićka o nowej książce.
Ryszard Mach obecnie jest radnym powiatowym. Wcześniej pełnił funkcję prezydenta Zawiercia. Nadal udziela się publicznie. Od ubiegłego roku ciążą na nim zarzuty korupcyjne, ale do dzisiaj Prokuratura Okręgowa w Częstochowie nie zakończyła śledztwa.
O TYM ANI SŁOWA
Ewa Mićka zauważyła także, że książka pomija kilka informacji. Były prezydent Zawiercia Ryszard M. ma zarzuty korupcyjne. Oczywiście nie ma w tej sprawie sądowego wyroku, nawet aktu oskarżenia i były prezydent może aktywnie uczestniczyć w życiu politycznym.
Były prezydent Zawiercia został tymczasowo aresztowany w lipcu ubiegłego roku. Zatrzymanie i aresztowanie prezydenta, było efektem wspólnej akcji Prokuratury Okręgowej w Częstochowie i policjantów z Wydziału do Walki z Korupcją KWP w Katowicach.
Były prezydent otrzymał początkowo trzy zarzuty. Pierwszy zarzut dotyczył przyjęcia korzyści majątkowych w łącznej kwocie 40 tysięcy złotych w związku z pełnieniem funkcji publicznej prezydenta Zawiercia. Drugi zarzut dotyczył obietnicy przyjęcia korzyści majątkowych, które miały zostać przeznaczone na kampanię wyborczą w zamian za korzystne rozstrzygnięcie przetargu publicznego na zakup działki należącej do UM w Zawierciu. Trzeci zarzut dotyczył przyjęcia obietnicy korzyści majątkowej w kwocie 600 tysięcy złotych (także w związku z pełnieniem funkcji publicznej prezydenta). Później Ryszardowi M. zostały postawione kolejne zarzuty. Jak podawała prokuratura chodziło o wejście w porozumienie z oferentem w trakcie przetargu publicznego, który był organizowany w 2013 roku przez Urząd Miejski w Zawierciu. Inny zarzut dotyczył sytuacji, która miała mieć miejsce w czerwcu 2013. W związku z pełnioną funkcją publiczną Ryszard M. miał przyjąć kosz z alkoholem i słodyczami od osoby, która była zainteresowana podpisaniem umowy na najem mieszkania będącego w zasobach ZGM. Potem został postawiony szósty zarzut, który dotyczył przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 500 złotych w zamian za umorzenie zaległości podatkowych, które osoba wręczająca korzyść posiadała wobec urzędu.
Do 17 września decyzją Prokuratury Okręgowej w Częstochowie jest przedłużone śledztwo w tej sprawie.
STARE DZIEJE…
Ryszard Mach w przeszłości pełnił funkcję sekretarza Komitetu Miejskiego PZPR w Zawierciu (źródło http://www.ryszardmach.pl/index1.php?go=omnie). Teraz przewodniczy Powiatowej Radzie Rynku Pracy, w skład której wchodzą przedstawiciele organizacji związkowych, organizacji pracodawców, organów samorządu terytorialnego, izb i organizacji rolniczych, organizacji pozarządowych zajmujących się statutowo problematyką rynku pracy.
W 1994 został wiceprezydentem Zawiercia (był nim do 2002 roku). Potem wygrał wybory na urząd prezydenta Zawiercia i funkcję tę pełnił do 2006; wtedy przegrał z Mirosławem Mazurem. Został starostą zawierciańskim. Cztery lata później w 2010 roku ponownie wygrał wybory na prezydenta miasta, obecnie jest powiatowym radnym.
Mićka żądała wycofania z bibliotek wszystkich egzemplarzy kontrowersyjnej książki. Prosiła o przedstawienie ile egzemplarzy zostało wydanych i ile kosztowała gminę książka.
- Autorem tego wydania był pan Kazimierz Ciechanowicz. Decyzję o wydaniu podjął Komitet Organizacyjny 100-lecia nadania praw naszemu miastu - powiedział na sesji prezydent Witold Grim.
Wydawcą książki jest Miejski Ośrodek Kultury w Zawierciu. Mimo tego, że wysłaliśmy pytania do Urzędu Miejskiego i MOK-u w sprawie tej publikacji, to do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi na podstawowe pytanie: jakie koszty poniosło miasto (czytaj podatnik) na darmową promocję polityków.
Do składu tego numeru nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytania: W jakim nakładzie została wydana publikacja „Prezydenci i radni Zawiercia”? Ile kosztowało wydanie tej książki, jakie były źródła finansowania? Ile za wydanie książki zapłaciło miasto Zawiercie? Gdzie trafiły wydania tej książki i gdzie ją można zakupić?
Monika Polak-Pałęga
Napisz komentarz
Komentarze