(Zawiercie) W czasie ostatniej powiatowej sesji, 25 maja radni przegłosowali uchwałę w sprawie przyjęcia „Karty Samorządności”. Nie obyło się bez głosów sprzeciwu. Swojego oburzenia nie krył Paweł Sokół (PiS). Dokument, który jest przejawem obaw wobec planowanych zmian prawa samorządowego wzbudził spore emocje. Przypomnijmy jeden z pomysłów, o którym swego czasu było głośno - odnosił się do tego, by prezydenci, burmistrzowie i wójtowie byli wybierani maksymalnie na dwie kadencje.
Około półtora tysiąca samorządowców z całej Polski wzięło udział w odbywającym się 16 marca w Warszawie Forum Samorządowym pod hasłem „Twój los w Twoich rękach”. Forum zostało zorganizowane przez: Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP, Unię Metropolii Polskich, Związek Województw RP, Związek Powiatów Polskich, Unię Miasteczek Polskich oraz Ogólnopolskie Porozumienie Organizacji Samorządowych.
- Wypracowana wspólnie treść Karty Samorządności przypomina podstawowe zasady ustroju państwa polskiego i role samorządów w budowaniu porządku demokratycznego, a przyjęty podczas forum apel jest sprzeciwem środowisk samorządowych przeciwko zapowiadanym w Polsce zmianom prawa samorządowego, w szczególności o charakterze ustrojowym, których celem jest przede wszystkim centralizacja państwa i osłabienie wpływu samorządów w sprawowaniu władzy publicznej – czytamy w uzasadnieniu przyjętej uchwały.
GORĄCA DYSKUSJA
- O podziale administracyjnym, sprawowaniu władzy państwowej i samorządowej decyduje Konstytucja i w niej są zawarte wszystkie prawa i obowiązki obywateli – mówił radny Paweł Sokół.
- Nad czym będziemy głosować? Nad Kartą Samorządności? Która czym ma być? Państwem w państwie? Uzupełnieniem do Konstytucji? – pytał.
Sugerował, że nie ma żadnego projektu ustaw sejmowych, które by porządek prawny zmieniały.
- Nie wiem co państwo chcecie tym osiągnąć. Co to w ogóle jest ta Karta Samorządności? – mówił P. Sokół, który nie widział sensu głosowania nad projektem uchwały.
- Jest to tylko opinia. To nie jest akt prawny, który polecamy komukolwiek wydawać. (…) To nie jest uchwała, która o czymkolwiek decyduje, albo jak pan sugerował, jest jakimś aneksem do przepisów prawa. Myślę, że jest to tylko wyrażenie opinii i zdania samorządowców, nikogo innego - zaznaczył przewodniczący rady Jarosław Kleszczewski.
Projekt uchwały został ostatecznie przyjęty przy 15 głosach „za” i 6 głosach „przeciw”. Tym samym powiatowi radni poparli apel dotyczący obrony samorządności terytorialnej w Polsce.
CO TO ZA DOKUMENT?
- Samorząd terytorialny stanowi fundament demokratycznego państwa. Odbudowa polskiego samorządu, która przyniosła społecznościom lokalnym autonomię i możliwość decydowania o swoim losie, jest najbardziej udaną z polskich reform. Dzięki temu zmieniliśmy Polskę, zyskując przy tym zaufanie większości Polaków, co systematycznie potwierdzają badania opinii publicznej. Zmiany w ustawach dotyczących podstaw polskiego samorządu, które są obecnie proponowane bez żadnych konsultacji ze stroną samorządową, mogą podważyć ustrój państwa. Ograniczenie praw wyborczych obywateli, pozbawienie przedstawicieli mieszkańców gmin samodzielności w realizacji zadań publicznych, swobody w gospodarowaniu ich wspólnym majątkiem, wolności we współdziałaniu z innymi jednostkami spowoduje zahamowanie rozwoju lokalnego, zgodnego z oczekiwaniami mieszkańców. Odbieranie kompetencji gminom, powiatom i województwom, przekazywanie ich administracji centralnej, oddalonej od obywateli i niepoddanej ich kontroli, to odejście od demokracji. Stanowczo się temu sprzeciwiamy. Domagamy się, aby rządzący i stanowiący prawo przestrzegali i szanowali konstytucyjne zasady ustroju naszego państwa – takie argumenty są przytaczane w „Karcie Samorządności”.
Przedstawiciele środowisk samorządowych 16 marca wystosowali także apel dotyczący obrony samorządności terytorialnej w Polsce.
- My obywatele, przedstawiciele gmin, powiatów oraz województw z całej Polski wraz z reprezentacjami ogólnopolskich i regionalnych organizacji samorządowych wspólnie wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec wprowadzanych i zapowiadanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zmian prawa samorządowego w Polsce, w szczególności o charakterze ustrojowym. Zmiany te zmierzają do ponownej centralizacji państwa oraz pozbawienia samorządu terytorialnego możliwości - zagwarantowanego w Konstytucji RP – rzeczywistego uczestnictwa w sprawowaniu władzy publicznej. Działania te pozostają w sprzeczności z konstytucyjną zasadą pomocniczości i prowadzą do pozbawienia członków społeczności lokalnych przysługujących im praw i uprawnień – można przeczytać w apelu.
Samorządowcy w tym samym piśmie apelowali także o to, aby w Polsce były respektowane postanowienia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Domagali się przestrzegania - przez rządzących i stanowiących prawo - konstytucyjnych zasad ustroju Polski. Dodatkowo apelowali o podjęcie rzeczywistej debaty publicznej dotyczącej stanu samorządu terytorialnego w Polsce.
Monika Polak-Pałęga
Napisz komentarz
Komentarze