(powiat zawierciański) W poniedziałek maturzyści w całym kraju przystąpili do matur. Za sobą mają już język polski, matematykę i język angielski. Dzisiaj, tj. w piątek 10 maja, rano zasiądą nad biologią, a o 14.00 rozpoczną pisanie egzaminu z wiedzy o społeczeństwie. Egzaminacyjny maraton potrwa niespełna trzy tygodnie i zakończy się 23 maja. Maturzyści na początku lipca dowiedzą się jak im poszło i otrzymają wyniki egzaminów. Uczniowie z różnych szkół są zgodni co do tego, że podstawa z języka polskiego była jak dotąd najtrudniejszym z egzaminów. Dosyć prosta okazała się dla maturzystów matematyka – zdaniem niektórych majowy egzamin był łatwiejszy, niż próbna matura.
Uczniowie obowiązkowo muszą zmierzyć się z językiem polskim, matematyką, językiem obcym nowożytnym i co najmniej jednym przedmiotem dodatkowym. Matury rozpoczął obowiązkowy język polski na poziomie podstawowym. Większość egzaminów pisemnych trwa od 2 do 3 godzin.
O godzinie 9.00 w ubiegły poniedziałek, 6 maja, maturzyści otworzyli arkusze egzaminacyjne na poziomie podstawowym. W wypracowaniu mieli do wyboru jeden z dwóch tematów – maturzyści mogli opisać czym może być dla człowieka wolność, odwołując się do „Dziadów” Adama Mickiewicza lub dokonać interpretacji wiersza „Samotność” Anny Świrszczyńskiej.
Konrad i Michał z Zespołu Szkół im. Kołłątaja w poniedziałek wybrali rozprawkę z „Dziadów”. – Koleżanka, która wzięła wiersz, poległa – stwierdził Konrad. W środowe przedpołudnie, po zakończeniu egzaminu na poziomie podstawowym z języka angielskiego, uczniowie byli zgodni co do tego, że zadania w tym roku nie sprawiły im żadnego kłopotu.
- Matura z angielskiego była łatwa. Mail był prosty o wynajęciu mieszkania. Nagranie w jednym momencie nie było do końca zrozumiałe, mężczyzna za szybko mówił. Matematyka trochę gorsza, ale jak policzyłem, to dobrze wyszło – mówił w środę Konrad, maturzysta z technikum żywienia i usług gastronomicznych w Zespole Szkół i Placówek im. Hugona Kołłątaja. Jako przedmiot dodatkowy na maturze wybrał matematykę i rozważa studiowanie informatyki.
Jako najtrudniejszy z obowiązkowych przedmiotów uczniowie z I Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Zawierciu zgodnie wskazali język polski. Większość uczniów nie podjęła się dokonania analizy wiersza – ich poniedziałkowy wybór padł na rozprawkę w oparciu o utwór Mickiewicza.
- Trudny był polski moim zdaniem, przynajmniej matematyka była łatwiejsza. Tak się wydaje, zobaczymy po wynikach. Trochę nas zaskoczył Sienkiewicz. Ja mam jeszcze do napisania rozszerzony angielski, biologię i geografię – mówiła Weronika Zając z I LO im. Żeromskiego. - Wydaje mi się, że matura z polskiego była trudniejsza od próbnych, zwłaszcza ta pierwsza część. Z matematyki była prosta w miarę. Jako dodatkowe przedmioty wybrałam polski, angielski i biologię (na poziomach rozszerzonych – przyp. red.) – mówiła Julia Lorek.
Uczennice z klasy IIIB liceum im. Żeromskiego wybierają się na studia, choć jeszcze nie zdecydowały, jaki kierunek wybiorą – wahają się pomiędzy psychologią a bioinżynierią i mikrobiologią. W podjęciu ostatecznej decyzji pomogą wyniki z matur – przede wszystkim z biologii.
- Polski był zdecydowanie trudniejszy niż w zeszłym roku, zwłaszcza, że trzeba było postawić własną tezę, a nie wybrać sobie, jak w tamtym roku. Matematyka była dużo prostsza, zadania otwarte były super. Myślę, że angielski też był prosty – mówiły uczennice z II LO im. Żeromskiego. Zdaniem dziewcząt trudność na maturze z polskiego sprawiło im zadanie, w którym konieczna była znajomość utworów Sienkiewicza. - Ja też uważam, że matura z polskiego podstawowego była dużo trudniejsza, bo dali nam też Sienkiewicza, co się pojawiało w gimnazjum, a nie w liceum. Całe zadanie w zasadzie się opierało na wiedzy z Sienkiewicza. Rozszerzenie było dużo prostsze z polskiego niż podstawa. Matematyka i angielski w miarę w porządku – oceniała absolwentka II LO w Zawierciu.
Przed uczennicami jeszcze historia, biologia i chemia. Jesienią chciałyby rozpocząć studia na prawie i medycynie, a wakacje planują spędzić pracowicie.
W przyszłym tygodniu odbędą się egzaminy m.in. z chemii, informatyki, języka niemieckiego, francuskiego, rosyjskiego i geografii. W trzecim, ostatnim tygodniu matur zaplanowano takie przedmioty jak np. fizyka i astronomia, historia oraz języki hiszpański i włoski. Wyniki matur zostaną ogłoszone 4 lipca. Egzaminy poprawkowe – choć mamy nadzieję, że wszyscy maturzyści zdadzą maturę śpiewająco – zaplanowano na 20 i 21 sierpnia.
FAŁSZYWE ALARMY
W całej Polsce dochodzi do alarmów bombowych. Jak dotąd wszystkie okazały się fałszywe i nie przeszkodziły w przeprowadzeniu egzaminów. W niektórych szkołach egzaminy rozpoczęły się z opóźnieniem lub zostały przerwane na czas sprawdzenia szkoły przez służby, a maturzyści po sprawdzeniu budynku powrócili do rozwiązywania zadań. Do fałszywego alarmu doszło również w Zawierciu. Policja otrzymała zgłoszenie pierwszego dnia matur, w poniedziałek 6 maja. Funkcjonariusze przeszukali szkołę, której dotyczyło zgłoszenie. Alarm był fałszywy, a maturzyści przystąpili do egzaminu o czasie. (es)
Napisz komentarz
Komentarze