W sobotę 3 października policjanci podjęli interwencję wobec trzech mężczyzn. Mundurowi zostali zawiadomieni, że mężczyźni w wieku od 26 do 37 lat są agresywni, a jeden z nich wymachuje szpadlem.
Trzej mężczyźni stali się jeszcze bardziej nerwowi. Nie chcieli wykonywać poleceń mundurowych i obrzucali ich wyzwiskami. 37-latek z Mińska Mazowieckiego wymachiwał szpadlem. Gdy podszedł do niego policjant, by odebrać mu narzędzie, mężczyzna odrzucił szpadel i chciał uciekać. Na nic się to zdało, bowiem mężczyzna został szybko obezwładniony. W czasie jego zatrzymania, 26-letni kolega mieszkańca Mińska Mazowieckiego utrudniał mundurowym zatrzymanie swojego kompana. On też został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy.
Jak się okazało mężczyźni byli pijani – obaj mieli ponad 2 promile. - Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty znieważenia funkcjonariuszy publicznych. Starszy odpowie jako recydywista, a młodszy dodatkowo usłyszał zarzut zmuszania interweniujących policjantów do zaniechania prawnej czynności służbowej – wyjaśnia myszkowska policja.
Zatrzymani mężczyźni przyznali się do winy. Sprawą zajmują się śledczy, a o dalszym losie mężczyzn zadecyduje prokurator i sąd.
AGRESYWNI MĘŻCZYŹNI ODPOWIEDZĄ ZA ZNIEWAŻENIE POLICJANTÓW
Myszkowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Byli oni agresywni podczas interwencji i obrzucili policjantów wulgaryzmami. Jeden z nich wymachiwał szpadlem, a gdy zbliżył się do niego policjant, odrzucił narzędzie i chciał uciekać. Jeden z jego kolegów utrudniał policjantom pracę. Zatrzymani byli nietrzeźwi. Mężczyźni usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. Za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.
- 08.01.2021 12:24 (aktualizacja 24.09.2023 04:28)
Napisz komentarz
Komentarze