Policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z domów w Żarkach. Nietrzeźwy 41-latek zaczął awanturować się ze swoimi rodzicami. Ubliżał im, a ojcu groził śmiercią. Miarka się przebrała, gdy pijany syn chciał uderzyć swojego 65-letniego ojca talerzem.
Gdy na miejsce dojechali policjanci, okazało się, że 41-latek uciekł przed nimi. Nie była to imponująca ucieczka, a pijanego mężczyznę mundurowi szybko znaleźli przed jednym ze sklepów w Przybynowie. Awanturny syn miał 3,5 promila. Okazuje się jednak, że wszczęcie kłótni domowej nie było jedynym przewinieniem, jakiego dopuścił się 41-letni mężczyzna z Żarek.
- Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, 41-letni awanturnik ukradł też ojcu warte 2 tysiące złotych opony z felgami. Towar sprzedał, a pieniądze wydał na alkohol – informuje Komenda Powiatowa Policji w Myszkowie.
Po wytrzeźwieniu, mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży i znęcania się nad rodzicami. Grozi mu do 5 lat więzienia. (es)
Reklama
OKRADŁ OJCA I GROZIŁ MU ŚMIERCIĄ
żarczaninowi, który okradł swojego ojca i znęcał się nad rodzicami. Pijany wszczął w domu awanturę, podczas której groził ojcu śmiercią. Gdy na miejsce została wezwana policja, mężczyzna uciekł z domu. Nie trzeba go było długo szukać – mundurowi znaleźli go przed jednym ze sklepów w Przybynowie.
- 12.11.2020 11:36 (aktualizacja 24.09.2023 04:29)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze