(Zawiercie) Od 15 lipca mieszkańcy Zawiercia będą mogli za darmo zaczipować swojego czworonoga w pięciu gabinetach weterynaryjnych na terenie miasta. Czip, czyli dowód tożsamości, umieszczony pod skórą zwierząt, znacznie ułatwia odnalezienie właściciela psa, którego dane podczas czipowania są wprowadzane do europejskiej bazy, w tym wypadku do bazy „Safe Animal”. Koszt akcji chipowania, to dla Zawiercia ok. 15,5 tys. zł.
Kiedy pies bez smyczy i obroży błąka się po ulicach, uznawany jest za psa bezpańskiego i trafia najczęściej do schroniska lub, jeśli ma szczęście, zyskuje nowych właścicieli. Nie zawsze jednak zwierzę, które pozostaje bez opieki, jest bezdomne. Często zdarza się, że z powodu nieuwagi właścicieli czworonogowi udaje się wyjść z domu. Nawet, jeśli ktoś odnajdzie naszego pupila i będzie chciał go zwrócić, mogą być trudności z ustaleniem właściciela. By zapobiec takim sytuacjom, gmina Zawiercie postanowiła wprowadzić możliwość bezpłatnego czipowania psów. Czip to identyfikacja za pomocą mikroprocesora (mikroczipa), który zawiera w sobie 15 cyfrowy numer zatopiony w szklanej, bezpiecznej dla organizmu kapsule.
- Gmina Zawiercie zakupiła 1100 mikroczipów, 7 czytników i 2 wysięgniki, które 1 lipca trafiły do gabinetów weterynaryjnych przy ulicach: Nowowierzbowej, Królowej Jadwigi, Senatorskiej, Oświatowej i Siewierskiej. Od 15 lipca będzie można bezpłatnie oznakować swojego czworonoga. Warunek jest tylko jeden: pies musi posiadać aktualne szczepienia, a właściciel musi mieć przy sobie dowód osobisty lub inny dowód potwierdzający jego tożsamość – mówi Małgorzata Mizera z Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Zawiercie.
- 15,5 tys. zł to koszt zakupienia sprzętu potrzebnego do czipownia, czytników i czipów. Za usługę weterynaryjną nie zapłaci jednak ani gmina, ani właściciel psa. To efekt porozumienia, jakie zawarliśmy z gabinetami weterynaryjnymi. Lekarze w ramach świadomego podejścia do tematu bezdomności zwierząt zdecydowali się w ten sposób wypromować naszą akcję i nie pobierać opłat za czipowanie – dodaje Witold Bylewski z Referatu.
Czipowanie daje wiele korzyści, zapobiega bezdomności zwierząt i pozwala na szybkie odnalezienie właściciela psa.
- Założenie mikroprocesora to prosta czynność, która polega na wprowadzeniu czipu za pomocą igły po lewej stronie szyi. Czip na mikrohaczyki, które zaczepiają się i nie pozwalają na przemieszczanie pod skórą. Zwierzę wraz z tym mikroprocesorem dostaje obroże, na której widnieje informacja, że jest oznakowane i na jakiej stronie można dowiedzieć się, kto jest jego właścicielem. W ten sposób przestaje być anonimowe, a dzięki stronie internetowej dostępnej dla każdego łatwo zidentyfikować zgubę – mówi lekarz weterynarii Marek Wystrychowski.
Choć czipownie na razie dotyczy tylko psów, władze miasta nie wykluczają, że w przyszłości akcją mogą zostać objęte także koty.
Za darmo można wszczepić czip w gabinetach przy ulicach:
- Oświatowej 18, tel. 0 32 672 39 21
- Królowej Jadwigi 15, tel. 0 32 672 24 68
- Senatorskiej 34, tel. 0 32 672 73 40
- Nowowierzbowej 10a, 501 775 807
- Siewierskiej 175, tel. 0 32 672 76 48
Justyna Banach
Napisz komentarz
Komentarze