Z udziałem 16 drużyn odbyły się w niedzielę 18 lipca b.r. obok remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Wólce Ołudzkiej XXXII Miejsko - Gminne zawody sportowo-pożarnicze dla gminy Szczekociny. Zawody obejmowały sztafetę – tor przeszkód 7x50 m i ćwiczenia bojowe. Wśród kobiet zdecydowane pierwsze miejsce zajęła OSP Grabiec, przed OSP Ołudza. Trzecie miejsce zdobyły dziewczęta ze Starzyn. Seniorzy też najlepsi okazali się z OSP Grabiec.
Karolina Kucharczyk z drużyny O.S.P. Grabiec: „Jesteśmy zadowolone ze startu. Pierwsze miejsce w zawodach gminnych zajmujemy od dziesięciu lat, dwukrotnie byłyśmy mistrzyniami powiatu zawierciańskiego, startowałyśmy na zawodach wojewódzkich. Idziemy za przykładem naszych kolegów-strażaków i ojców.”
-Cieszymy się też z tego że gmina przeprowadza remont naszej starej strażnicy, która będzie przystosowana na garaże dla samochodów bojowych - dodaje Kinga Skóra-kapitan drużyny.
W kategorii młodzieżowych drużyn pożarniczych (chłopcy) kolejność była następująca: Siedliska, Ołudza, Szczekociny, Starzyny.
Największe zainteresowanie licznie zgromadzonych strażaków i mieszkańców okolicznych wiosek wzbudziły występy dziewięciu drużyn seniorów. Podobnie jak wśród kobiet zwyciężyli po raz kolejny strażacy z OSP Grabiec, drugie miejsce przypadło OSP Siedliska, trzecie miejsce zajęła OSP z sąsiedniej wioski Ołudza. Dalsze miejsca: 4. Rokitno-Kaszczor, 5.Wólka Ołudzka, 6. Goleniowy, 7. Starzyny, 8. Szczekociny, 9. Rokitno.
O pechu mogą mówić w tej kategorii młodzi strażacy ze Szczekocin. Obfity deszcz podczas sztafety spowodował upadek zawodnika na równoważni co pogrzebało ich szanse na dobre miejsce.
Cenne były nagrody dla jednostek. Za zajęcie I miejsca nagrodą był agregat prądotwórczy, za drugie miejsce bojowa drabina aluminiowa, za trzecie ubrania koszarowe. Ponadto dla najlepszych były dyplomy, statuetki, węże strażackie. Uczestnicy zawodów częstowani byli grochówką.
Spikerem zawodów był druh Zbigniew Cieplewicz ze Szczekocin. Słowa uznania należą się dla gospodarzy zawodów OSP w Wólce Ołudzkiej, małej, liczącej zaledwie 114 osób wioski, gdzie znajduje się jedyna w gminie drewniana strażnica ze sceną. Budowa nowej, murowanej strażnicy to marzenie strażaków. Sołtys tej wioski i równocześnie prezes OSP Marek Kania mówi: „Od ponad 20 lat mamy zgromadzony materiał na budowę strażnicy: pustaki, wapno. Liczymy na pomoc gminy w budowie małej strażnicy.”
Czesław Orliński
Napisz komentarz
Komentarze