Źródło Kromołów - Sarmacja II Będzin – 1:1 (1:0)
W miniony weekend podopieczni Andrzeja Lenartowicza zdobyli pierwszy punkt w rozgrywkach A klasy. Cenną bramkę dla Źródła zdobył Łukasz Zamora. W najbliższą sobotę (11 września) Źródło Kromołów będzie podejmowało Niwy Brudzowice.
W ubiegłą sobotę (4 września) Źródło Kromołów podejmowało rezerwistów Sarmacji Będzin. Spotkanie rozpoczęło się korzystnie dla miejscowych. Jeszcze przed upływem 20 minuty Radek Dudek zagrał prostopadle do Łukasza Zamory, a ten nie dał szans golkiperowi przyjezdnych. Tym samym Zamora zaliczył pierwsze trafienie dla klubu z Kromołowa. Chwilę później bliski podwyższenia na 2:0 był Konrad Szafran, który strzelał z 25 metrów. Efektowną paradą popisał się jednak bramkarz Będzina. Szafran pomylił się dosłownie o kilka centymetrów jeszcze przed przerwą, kiedy główkował po dośrodkowaniu z narożnika boiska. W pierwszej odsłonie inicjatywa gry leżała zdecydowanie po stronie Źródła. Niestety tuż przed końcowym gwizdkiem Sarmacja doprowadziła do remisu.
- Prowadziliśmy 1:0 bardzo długo. Zrobiłem cztery zmiany i nasza gra się trochę popsuła. Pięć minut przed końcem spotkania najpierw bezmyślnie faulujemy rywala, potem nasi obrońcy wybijają piłkę prosto pod nogi napastnika, za co zapłaciliśmy utratą dwóch punktów. W drużynie nie mamy już problemów z frekwencją myślę, że będzie coraz lepiej – powiedział trener Źródła Kromołów Andrzej Lenartowicz.
Źródło Kromołów: Marcin Grochalski - Rafał Zimny, Marcin Iłczyk, Michał Sokołowski, Daniel Domagała, Radosław Dudek, Mateusz Mićka (70 min Kamil Kurpias), Konrad Grajdek, Łukasz Zamora (73 min Sławomir Turlej), Szymon Mogielski (80 min Łukasz Dudek), Konrad Szafran (60 min Przemysław Orman).
W najbliższą sobotę Źródło Kromołów będzie podejmowało Niwy Brudzowice. (RUC)
Napisz komentarz
Komentarze