(Poręba) Nawet do 8 lat więzienia grozi 17-letniemu mieszkańcowi Chorzowa, który kradł samochody po to tylko, by następnego dnia je porzucać. Ostatnim jego łupem był quad wart 10 tysięcy złotych. Prawdopodobnie chłopak cudzymi pojazdami chciał sobie tylko pojeździć.
- Policjanci z Poręby, kilka godzin po kradzieży, ustalili sprawcę i odzyskali quada. Zaparkowany na prywatnej posesji czterokołowiec, został skradziony w nocy z 14 na 15 września w Porębie. Sprawca ukrył go u swoich dziadków – tłumaczy Andrzej Świeboda rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Nastolatek ma na sumieniu więcej kradzieży – jest podejrzany o „przejażdżki” bez wiedzy właścicieli sześcioma samochodami, wśród których chorzowianin szczególnie sobie upodobał Fiaty Cinquecento. 17-latek, który już wcześniej był znany policji teraz został objęty jej dozorem. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze