Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 16:13
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

cieplo-systemowe

Radni zdecydują czy udzielić poręczenia firmie CALOR. Bez gwarancji może nie być ciepła

22 września radni Komisji Finansów i Budżetu Rady Miasta Myszkowa, burmistrz Włodzimierz Żak spotkali się z prezesem spółki U&R Calor, która zaopatruje pół miasta ogrzewanie i ciepłą wodę. Koszt ciepła dla odbiorców w Myszkowie, cena 1 GJ właśnie wzrósł o ok. 100%. Firma CALOR do burmistrza wystąpiła dodatkowo z wnioskiem o udzielenie na 2 lata poręczenia w kwocie do 3 mln zł. Bez gwarancji, na którą muszą się zgodzić radni, firma może nie być w stanie zrobić zapasów miału węglowego. Nie tylko jest on kilka razy droższy, ale jeszcze państwowe kopalnie żądają przedpłaty na dostawy!

07.10.2022 13:23
Reklama
CZY BĘDZIE NAS STAĆ NA OGRZANIE MIESZKAŃ? MIESZKAŃCY ZAWIERCIA (NA RAZIE) PŁACĄ MNIEJ NIŻ W CI W MYSZKOWIE!

(Zawiercie) Bez względu na to, czym ogrzewamy domy i mieszkania, jedno jest pewne: zima będzie droga i nie bardzo jest pewne, czy kaloryfery będą ciepłe. Mimo obietnic rządu, że „węgiel płynie” firmy ciepłownicze alarmują, że węgla dla ciepłowni nie ma i jest koszmarnie drogi. O tym, że podwyżki ceny ogrzewania dotkną wszystkich, jest pewne. Kto kupuje węgiel po 3400 zł lub gaz propan (do zbiornika) do ogrzewania domu, w cenach 100, 200%, a nawet 300% wyższych niż rok temu, już czuje ciężar podwyżek. We względnym spokoju spać mogą na razie mieszkańcy bloków Spółdzielni Mieszkaniowej Zawiercie i Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”. Ale to sen, który skończyć się może wkrótce koszmarnym przebudzeniem. Choć Tauron Ciepło sp. z o.o. która jest dostawcą ciepła w Zawierciu od prawie roku nie zmieniła taryfy, w spółdzielniach już mówi się, że pierwsza podwyżka wyniesie około 29%.

14.09.2022 21:26
Reklama
„DLACZEGO MNIEJ ZUŻYWAM, ALE WIĘCEJ PŁACĘ?”

(Myszków) Mamy początek jesieni, a to wiąże się z nadchodzącym okresem grzewczym. Chyba co roku niektórzy mieszkańcy bloków administrowanych przez Myszkowską Spółdzielnię Mieszkaniową zastanawiają się, dlaczego mają niedopłatę lub nadpłatę, ile tak naprawdę zużyli ciepła i ile ono dokładnie kosztowało. Niektórzy zastanawiają się, ale nie pytają o nic Spółdzielni – płacą, ile zostanie im wyliczone. Są też tacy, którym rozliczenie ciepła nie daje spokoju i drążą temat, by przekonać się ile i za co płacą. Spółdzielnia tłumaczy w jaki sposób obliczane jest zużyte w mieszkaniach ciepło, jak rozliczane są powierzchnie wspólne i jak koszty ogrzewania dzielone są pomiędzy poszczególne mieszkania. Niemożliwe jest określenie, ile ciepła zużył jeden blok lub poszczególne klatki schodowe, bo ciepłomierze są na węzłach grupowych, do których zalicza się grupa budynków. Pewne jest natomiast to, że nadpłaty mieszkańców (które potem mogą oni „odebrać”, płacąc niższy czynsz) nie są korzystne dla Spółdzielni.

17.05.2021 15:57
Reklama