Sprostowanie Elemental Strategic Metals sp. z o.o.
Ćwiczenia, czy coś się stało? Pyta nas jeden z Czytelników i wysyła zdjęcie wozów strażackich ustawionych przy hali fabryki Elemental w Zawierciu. Widać, że strażacy leją wodę na dach hali. Oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Zawierciu mł. kpt. Grzegorz Nowak uspokaja: to zaplanowane, trzydniowe ćwiczenia na tym zakładzie.
Pisząc o spółce Elemental powinniśmy ważyć każde słowo, gdyż spółka zasypała nas sprostowaniami, w liczbie około 20. Spółka chce też nielegalnej cenzury prewencyjnej, usunięcia z portalu wszystkich artykułów które jej się nie podobają i zapłaty 100.000 zł. Te ostatnie żądania, w naszej ocenie pogróżki, spółka wyraziła już dwukrotnie, w pismach z 30 lipca i 8 sierpnia. Ale jest też światełko w tunelu, pewna nadzieja na to, że w Elemental zrozumiano, że metoda zastraszania mediów, stosowania wobec nas nielegalnego SLAPP (zasypywanie sprostowaniami, żądaniami, a później pozwami (ten etap przed nami?) może być przeciwskuteczne.
Publikujemy sprostowanie spółki Elemental Strategic Metals sp z o.o. do naszego artykułu "Gigant "urban mining" rusza na Marciszowe". Początkowo redaktor naczelny odmówił publikacji sprostowania w jego wersji datowanej na dzień 3 lipca 2024, przekazując spółce decyzję odmowną. Ponieważ firma dostosowała się do naszych uwag, publikujemy żądane sprostowanie w zmienionej wersji, wysłanej przez spółkę. Jednocześnie zapowiadamy komentarz redakcji do sprostowania, w którym po 24 godzinach odniesiemy się do zarzutów w nim zawartych. Publikowane dziś sprostowanie jest jednym z około dwudziestu wysłanych przez firmę z Grodziska Mazowieckiego. Co do wszystkich redaktor naczelny wydał decyzję odmowną.