komunikacja powiatowa

O autobusach Pilea, które powinny jeździć po powiatowych drogach, ale albo stały w krzakach, albo w naprawie pisaliśmy od miesięcy. Gdy starosta Piotr Kołodziejczyk (ten od wódki w Cynkowie, w szkole) kłamał, że „autobusy jeżdżą a żadnych awarii nie było” na myszkowskich drogach zielonych elektryków nie sposób było dostrzec. Radna Dorota Kaim-Hagar zażartowała, że są jak Yeti: „każdy o nich słyszał, nikt nie widział”.

Wtorek 12 grudnia. Dzisiejsza prognoza pogody dla podróżnych korzystających z przystanku komunikacji powiatowej Jedźmy Razem! w Żarkach Letnisko, przy ulicy Letniskowej. Nasza rekomendacja: NIE KORZYSTAĆ!

Szanowna Redakcjo, pół roku temu komunikację publiczną w powiecie przejął Związek Powiatowo -Gminny „Jedźmy Razem!”. Pisałem wtedy (i nie tylko ja) o chaosie komunikacyjnym, jaki nam wtedy zafundował Związek. Niestety, wszystkie krytyczne uwagi ze stycznia br. są nadal aktualne. Podaję przykłady:

O pomyśle, aby Powiat Zawierciański i gminy powiatu zawierciańskiego przyłączyły się do utworzonej w Myszkowie komunikacji powiatowej, czyli do Związku Powiatowo-Gminnego „Jedźmy razem!” już pisaliśmy w Kurierze Zawierciańskim. Pisaliśmy w tonie ostrzeżenia, że uruchomiona od 1 stycznia 2023 na terenie Powiatu Myszkowskiego komunikacja ruszyła w takim bałaganie, że nikt nie może znaleźć właściwego autobusu, cennik biletów zawiera setki pozycji, a lista zniżek to łamigłówka nie do przebrnięcia. Dla porównania pisaliśmy, jak to robi ZTM Górnośląskiej Zagłębiowskiej Metropolii, albo miasto Częstochowa: czytelny rozkład, prosta te bilety. W starostwie w Myszkowie rządzący tam PiS (do związku weszły oprócz powiatu, gminy Myszków, Poraj, Niegowa, Koziegłowy) postanowił wymyślić koło na nowo, więc wyszło im coś pomiędzy rombem i trapezem. No nie kręci się! Teraz ten nieudany w realizacji we franszyźnie chcą sprzedać do Zawiercia.