NA TERENIE PORADNI UMARŁ BEZDOMNY
(Zawiercie) Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Zawierciu na ulicy Parkowej od co najmniej 2016 roku jest miejscem konfliktów pracowniczych, od czasu, gdy dyrektorem poradni była Bożena Gwizdek. Z przerwami, gdyż były okresy jej odwoływania, ponownego powoływania. Obecnie B. Gwizdek nie jest dyrektorem poradni, niedawno przekształconej w Poradnię P-P nr 1. Drugą taką samą radni powiatowi utworzyli przy Zespole Szkół Specjalnych im. M. Grzegorzewskiej, jako PPP2. Pisaliśmy o tym już wielokrotnie, że w poradni (teraz nr 1) ciągle konfliktów przybywa, a wraz z nimi procesów o mobbing, przywrócenie do pracy (pracowników zwalnianych ich zdaniem bez powodu). Sam pomysł starosty Gabriela Dorsa, aby rozwiązać konflikt w poradni (PPP1) przez utworzenie drugiej (PPP2) część radnych, najgłośniej Mariusz Kleszczewski z PO, ostro krytykowali. Wskazywano, że starostwo może po cichu dążyć do likwidacji poradni, która działa od wielu lat, i stopniowo wygaszać jej działalność. Wiele wskazuje, że ten proces już się dzieje. Pracownicy PPP1 wskazują, że od czasu gdy radni 12 lipca przyjęli kontrowersyjną uchwałę o powołaniu drugiej poradni, w „starej” jest coraz większy bałagan. Również w sensie dosłownym. Wokół budynku osiedlili się bezdomni, jeden z nich prawdopodobnie tu właśnie zmarł.
07.11.2021 13:13