Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 05:02
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

wolne-media

ROK 2021: COVID STRAJKI KOBIET I WOLNE MEDIA

Wśród Czytelników są zapewne tacy, którzy oglądają na Netflix serial „Ania, nie Anna”, czyli uwspółcześnioną wersję Ani z Zielonego Wzgórza. Powieść kanadyjskiej pisarki Lucy Maud Montgomery wydana w 1908 roku opisuje przygody, rozterki i radości tytułowej Ani. Z powieści i z serialu bardzo wiele dowiemy się o zmieniającym się świecie, rozwoju techniki, zmianach obyczajowych i społecznych przełomu XIX i XX wielu na kanadyjskiej prowincji. Gdy zastanawiałem się, jak podsumujemy rok 2021 w wydaniu Noworocznym, myślałem o schematycznym kalendarium przypominającym o najważniejszych opisywanych przez naszą gazetę wydarzeniach roku 2021. Zmieniłem zdanie po tym, gdy wczoraj obejrzałem z żoną i 14-letnią córką jeden z odcinków IV serii „Ania, nie Anna”. Ze sporym zaskoczeniem zrozumiałem, że problemy społeczne ze świata Ani z Zielonego Wzgórza (czyli sprzed 120 lat!), są tak samo aktualne w Polsce A.D. 2021! Jest w tym odcinku scena, gdy do Ratusza idzie, oczywiście podburzona przez Anię grupa młodzieży, dołączają powoli dorośli. Idą, żeby zaprotestować przeciwko cenzurze, wtrącaniu się radnych małego miasteczka na kanadyjskiej prowincji na Wyspie Księcia Edwarda do tego, o czym mają pisać w szkolnej gazetce. Grupa radnych- konserwatystów po tekście Ani o prawach kobiet była tak oburzona, że ustaliła listę dopuszczalnych tematów, o których można pisać w gazetce: szydełkowanie, prawa roli, ale już bez tematyki prokreacji zwierząt. Protest kończy się sceną, gdy grupa młodzieży stoi w Ratuszu przed radnymi z hasłem: WOLNOŚĆ SŁOWA TO PRAWA CZŁOWIEKA i zakneblowanymi ustami. 120 lat minęło, a w Polsce powody do wychodzenia na ulice mamy dokładnie takie same!

18.02.2022 16:47    1
Reklama
#NieKupujeNaOrlenie Wolny Wybór? NIE NA STACJACH ORLEN!

Rozszerza się akcja zniechęcająca do zakupów na stacjach ORLEN po tym, jak firma paliwowa postanowiła być wydawcą tytułów prasowych. Od spółki Polska Press Orlen kupił pod koniec 2020 roku ponad 20 tytułów regionalnych, na Śląsku jest to Dziennik Zachodni i setki portali, na Śląsku będzie to związane z Dziennikiem Zachodnim mojemiasto.pl Nie ma złudzeń, że zakup prasy regionalnej przez firmę, która choć jest spółką giełdową, to jest kontrolowana przez Rząd ma służyć nie interesom Czytelników, tylko partii rządzącej. Dziennikarze niezależnych gazet i stacji telewizyjnych, głównie Gazeta Wyborcza i TVN, ujawniają kolejne powiązania finansowe, rodzinne, biznesowe prezesa Orlen Daniela Obajtka. Przez dziennikarzy wykrywane są kolejne pałacyki, dworki, mieszkania i działki należące do obecnego prezesa Orlenu, a nabyte zanim został dobrze płatnym prezesem koncernu paliwowego. Wg tych mediów wartość majątku Daniela Obajtka, zgromadzonego w czasie, gdy był wójtem Pcimia, wielokrotnie przekracza jego zarobki z tamtych lat. Ale nie przeczytacie o tym w kolejnym wydaniu np. Gazety Wyborczej, która na stacjach Orlen od dawna albo jest niedostępna, albo leży jedna sztuka na dnie regału. Półki z prasą na stacjach Orlen wypełnia tzw. prasa prawicowa, hojnie korzystająca z reklam państwowych firm i instytucji.

25.04.2021 10:48    2    3
Reklama
MEDIA BEZ WYBORU- PROTESTUJĄ NAJWIĘKSZE STACJE TELEWIZYJNE, RADIO

Rząd chce na media nałożyć opłatę, która jest po prostu podatkiem, a przez swój charakter nazywana jest po prostu HARACZEM, który ma główny ukryty cel: zniszczyć niezależne stacje radiowe, telewizyjne, niezależne gazety. W Polsce zostanie tylko TVP INFO i zdychające dzienniki, tygodniki przejęte przez Orlen. Gazeta Myszkowska i Kurier Zawierciański należące do MyszPress s. c. nie zostały przejęte przez Orlen, a mieliśmy takie pytania Czytelników, czy nas kupiono. Pytania właśnie w obawie, że z naszych łamów znikną niezależne, stąpające po piętach władzy, teksty.

10.02.2021 10:59    1    1
Reklama