(Łazy, Zabrze) W lutym pisaliśmy o kilkumiesięcznej Helence Tombarkiewicz, która cierpiała na rzadką odmianę białaczki. Z buzi dziewczynki mimo ciężkiej choroby nie schodził uśmiech. Niestety dziś już wiemy ten promyk zgasł.
Pieniądze na leczenie dziewczynki zbierały zarówno organizacje społeczne jak i osoby prywatne. Lokalne media wspólnie pomagały w tej kampanii. Dziewczynka była przygotowywana do przeszczepu szpiku kostnego. Helenka przebywa wraz ze swoją mamą w Klinice Onkologii i Hematologii Dziecięcej w Zabrzu.
W marcu dziecko przeszło chemię resetującą we wrocławskiej katedrze. Dziewczynce podano szpik siostry Wiktorii, który miał zniszczyć ewentualne chore komórki, które „przeżyły” chemioterapię.
Kiedy Helenka przyszła na świat i wydawała się zupełnie zdrowa, jej siostra Wiktoria dowiadywała się jak zostać dawcą szpiku. Po ukończeniu 18 lat chciała koniecznie zapisać się do banku. Pięć dni po 18 urodzinach Wiktorii rodzina dowiedziała się, że Helenka jest chora na białaczkę. Po specjalistycznych badaniach wykazano, że to właśnie Wiktoria może ocalić jej życie…
Chociaż szpik siostry się przyjął wystąpiły komplikacje….
Mały aniołek odszedł do nieba.
W sobotę, 24 kwietnia odbyły się uroczystości pogrzebowe małej Helenki. Łączymy się z jej rodziną w bólu, głęboko wierząc, że mała Hela jest ciągle z nami… (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze