Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 23 lutego 2025 17:49
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

ŚWIADKOWIE NIE POTWIERDZAJĄ SPOTKAŃ W URZĘDZIE

(Zawiercie, Myszków) W ubiegły poniedziałek 22 stycznia w Sądzie Rejonowym w Myszkowie przesłuchani zostali kolejni świadkowie w procesie, w którym oskarżonymi są m.in. były prezydent Ryszard Mach oraz jego zastępca w kadencji 2010-2014 Marek K. Troje spośród zeznających w styczniu świadków to osoby, które współpracowały z Ryszardem Machem zarówno wtedy, gdy pełnił funkcję prezydenta miasta, jak również w latach 2006-2010, gdy był starostą zawierciańskim. Czwartym świadkiem był przedsiębiorca, który w swych zeznaniach przybliżył okoliczności starań o zakup działki w Zawierciu, która następnie miała być odsprzedana popularnej sieci restauracj
ŚWIADKOWIE NIE POTWIERDZAJĄ SPOTKAŃ W URZĘDZIE
W procesie oskarżycielem jest prokurator Jacek Otola z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie
Podziel się
Oceń

Jako pierwsza podczas poniedziałkowej rozprawy zeznawała była pracownica Urzędu Miejskiego w Zawierciu, która w czasie drugiej prezydentury Ryszarda Macha pracowała przez cztery lata w sekretariacie UM. W swych zeznaniach kobieta potwierdziła, że do sekretariatu zawierciańskiego magistratu wpłynął faks od firmy z Częstochowy, informujący o tym, że prowadzone są prace budowlane przed rozstrzygnięciem przetargu (chodziło o budowę 12 domów socjalnych w Kromołowie). W sekretariacie prowadzony był rejestr faksów i zdaniem pracownicy informację o wiadomości od częstochowskiej firmy powinna była w nim odnotować. Takiemu zapisowi nie towarzyszyło dołączenie kopii dokumentu – faks został dalej przekazany do odpowiedniej komórki urzędu – wydziału zamówień publicznych lub inwestycji.

 

Była sekretarka prezydenta Macha opisała wygląd sekretariatu, zeznając, że widziała wszystkie osoby wchodzące zarówno do prezydenta, jak również jego zastępcy ds. gospodarczych – zdaniem świadka nie było możliwości, by ktoś w godzinach pracy odbył spotkanie z prezydentem w gabinecie bez wiedzy pracownicy sekretariatu. Ponadto prowadziła ona kalendarz spotkań obu prezydentów. Była sekretarka zeznała, że Bartłomieja K. – jednego z oskarżonych w procesie – nie kojarzy z wizyt w urzędzie. Przypominając wyjaśnienia Bartłomieja K. z początku procesu, twierdził on, że przez kilka lat (około 5) wręczał byłemu prezydentowi Zawiercia różne kwoty pieniędzy, wskazywał przy tym miejsca poza urzędem. Z kolei Czesława I. spotkała w sekretariacie, jednak jego obecność miała się wiązać ze spotkaniami z prezydentem ds. gospodarczych, które dotyczyły inwestycji gminnych. Czesław I. – przypomnijmy - to z kolei właściciel firmy Budomix, która wygrała przetarg na budowę osiedla w Kromołowie. Czesław I. poszedł na współpracę z prokuraturą i w innym procesie przyznał się do wręczania łapówek Ryszardowi Machowi.

 

Jak zeznała była pracownica sekretariatu, jest pewna, że nie było w urzędzie spotkań Czesława I. z Ryszardem Machem.

 

Alkohol? Tak, pamiętam

Ówczesna współpracownica prezydenta Macha przyznała, że przypomina sobie dwie sytuacje, w których były prezydent otrzymał kosz ze słodyczami oraz alkohol. Jak zeznawała, w pierwszym przypadku kosz przyniosła interesantka, jednak były prezydent przekazał go swojej sekretarce polecając jej, by go rozpakowała i rozdysponowała rzeczy, które się w nim znajdowały. Jak wynika z zeznań świadka, cukierki miały otrzymać dzieci z przedszkola lub szkoły, które tego dnia odwiedziły urząd, natomiast alkohol była sekretarka schowała do ogólnodostępnej szafki znajdującej się w sekretariacie. Druga taka sytuacja miała miejsce po wizycie u prezydenta jednego z ówczesnych radnych miejskich, który zostawił prezydentowi Machowi alkohol. Były prezydent Zawiercia poprosił do gabinetu sekretarkę prosząc, by oddała alkohol radnemu. Pracownica wyszła na korytarz za mężczyzną, jednak już go nie spotkała, więc tę butelkę również schowała do szafki w sekretariacie. Jak zeznała była sekretarka Ryszarda Macha, w obu przypadkach ówczesny prezydent był zdenerwowany zaistniałą sytuacją.

Drugim świadkiem, którego zeznań w ubiegły poniedziałek wysłuchał sędzia Karol Gondro był Marcin K. – przedsiębiorca, który miał uczestniczyć w planowanym zakupie działki w Zawierciu, a następnie jej odsprzedaży firmie McDonald’s. Do transakcji ostatecznie nie doszło. Jak zeznawał przedsiębiorca, działka miała być zakupiona od Wojciecha J., a następnie odsprzedana z zyskiem popularnej sieci restauracji. Świadek zeznał, że w pomysł na ten biznes wprowadzić go miał Bartłomiej K. Przedsiębiorca wpłacił notarialnie zaliczkę na zakup działki, a część pieniędzy pochodzić miała od Bartłomieja K., który w akcie notarialnym nie widniał. Z zeznań świadka wynika, że miał dostać od K. informację, jakoby część pieniędzy pochodziła od Ryszarda Macha, jednak świadek nie uwierzył w słowa K. Świadek przypuszcza, że takie słowa ze strony Bartłomieja K. mogły służyć zapewnieniu o bezpieczeństwie inwestycji. Świadek miał jednak nie wierzyć w słowa K. o udziale finansowym byłego prezydenta, zakładając, że: „jak czegoś nie ma formalnie na papierze, to tego nie ma”. Mężczyźni mieli spotkać się raz na obiedzie, w spotkaniu uczestniczyć miał również były prezydent Mach. Świadek zeznawał jednak, że nie przypomina sobie, by rozmawiał z byłym prezydentem o jego udziale w zakupie działki. Tematem rozmowy miała być firma Wojciecha J., którą były prezydent miasta miał znać z inwestycji prowadzonych w mieście i ewentualna ocena bezpieczeństwa biznesu prowadzonego z tą firmą. Z zeznań świadka wynika, że spotkanie z byłym prezydentem nie było niczym nadzwyczajnym, jako że Ryszard Mach jest osobą otwartą i każdy mógł się z nim spotkać jako z prezydentem.

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie przyjrzała się okolicznościom zawarcia przedwstępnej umowy kupna-sprzedaży działki w Zawierciu, która docelowo miała zostać odsprzedana McDonald’s. Ze śledztwa zostały wyłączone do odrębnego prowadzenia materiały w sprawie przeciwko byłemu prezydentowi Zawiercia oraz Wojciechowi J. W połowie maja ubiegłego roku prokuratura umorzyła to śledztwo. Przyczyną umorzenia było uznanie, że materiał dowodowy wskazuje na występowanie w sprawie nie dających się usunąć wątpliwości, które zgodnie z przepisami kodeksu postępowania karnego zostały rozstrzygnięte na korzyść podejrzanych.

Dwaj pozostali świadkowie, którzy 22 stycznia stawili się w Sądzie Rejonowym w Myszkowie to były naczelnik wydziału zamówień publicznych starostwa w Zawierciu oraz były prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Zawierciu. Pierwszy z mężczyzn pracował w starostwie powiatowym w czasie, gdy Ryszard Mach był starostą. Były naczelnik wydziału gospodarki mieniem i zamówień publicznych zeznał, że w czasie swojej pracy w starostwie poznał Czesława I., który był wykonawcą prac dla starostwa. Mężczyzna nie wie nic o znajomości Ryszarda Macha oraz Czesława I. i nie był świadkiem ich wzajemnych kontaktów. Świadek zaprzeczył, jakoby miał przyprowadzić I. do Ryszarda Macha, gdy ten był starostą i poznać ze sobą mężczyzn.

Ostatni świadek, były prezes zawierciańskich wodociągów, odniósł się w swych zeznaniach do kontaktów z Bartłomiejem K. W czasie, gdy świadek pracował w RPWiK, dwukrotnie miał spotkać K. – raz, gdy K. chciał zapoznać się z dokumentacją inwestycji, którą prowadziła jego żona, a za drugim razem, gdy Bartłomiej K. złożył w sekretariacie spółki swoją ofertę na wynajem koparki, której był właścicielem. Jak zeznawał były prezes wodociągów, oferta K. była pozostawiona bez odpowiedzi, bowiem spółka w tamtym czasie dysponowała swoim sprzętem. Zdaniem świadka nigdy nie rozmawiał z Ryszardem Machem na temat Bartłomieja K., były prezydent nigdy też nie sugerował prezesowi wodociągów żadnych rozwiązań spraw, leżących w kompetencjach prezesa spółki.

Kolejna rozprawa w Sądzie Rejonowym w Myszkowie odbędzie się w połowie lutego.

 

Edyta Superson

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wojtasTreść komentarza: stać ich na sponsoring a nie stać na ekrany/osłony na oświetlenie, które przeszkadza mieszkańcom ulicy Myśliwskiej. To wiele pokazuje o intencjach kierujących tym przedsiębiorstwem. A do tego jakby prezentowali podejście w postaci -"wybudowaliśmy wam zakład na 200 miejsc pracy więc morda w kubeł"Data dodania komentarza: 21.02.2025, 12:36Źródło komentarza: Elemental został sponsorem szczypiornistów CMC Virtu VIRET. To tę firmę mieszkańcy ulicy Myśliwskiej zamierzają pozwać o odszkodowanie J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Czyta pan to w internecie na smartfonie z Androidem, więc proszę ostrożnie te buty pucować bo jeszcze ekran się zaryzuje! A tak na poważnie to można jeszcze dodać, że mówił jeszcze Mentzen, że nie zgadza się na wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę. Typowy pacyfizm rosyjski typu: nie nasza wojna, przestępcy z Ukrainy zabierają nam pracę i kobiety i podobne bzdury. Niedawno jeden z konfederatów chciał zostać radnych w Żarkach, bez powodzenia, a na ulotce pisał, że będzie łapał pedofili uczących w żareckich szkołach (wyśmiano go w szkole za te pomysły), straszył wzrostem przestępczości powodowanej przez "obcych". Poprosiliśmy o dane policji, ta nie odnotowała żadnego wzrostu w gminie Żarki przestępczości której sprawcami byliby obcokrajowcy. O pacyfiźnie wielu osób, zwykle z Konfederacji, którzy "nie będą umierać za Kijów" pisałem w innym artykule, niestety też tylko w sieci, więc do "podcierania" musi Pan użyć ponownie smartfona. Było tam o chlubnych tradycjach polskiego oręża, gdy pogoniliśmy Ruskich do Moskwy (1610) i pod Kijów (25.041920). To fakty historyczne. A teraz spekulacja: z rządzami tchórzy i ruskich agentów spod różnych pacyfistycznych partyjek w Polsce to raczej Putin nas zajmie do Odry lub dalej.Data dodania komentarza: 7.02.2025, 10:40Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: Kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 22:01Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: kandydat, m. in. atakując osoby LGBP, konkurenta Rafała Trzaskowskego nazwał „Tęczowym Trzaskowskim”. Popiera dobrowolny ZUS (a więc i dobrowolność życia bez emerytury i bezpłatnej służby zdrowia), uproszczenie podatków. (JotM) Ktoś kto streścił Sławomira Mentzena to ignorant i bezmózg, kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 16:50Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: krisTreść komentarza: gdzie tu są bluzgi w pozostałej części. Jako człowiek operujący zawodowo słowem pisanym raczej powinien pan znać definicję wyrazu "bluzgi, bluzgać". I na koniec zupełnie bezpodstawnie przyrównuje mnie pan prawicowych zacofanych prymitywów. Czyli chce mnie obrazić i jednocześnie zarzucić coś co nie ma miejsca. Mógłbym powiedzieć tym samym manipulacyjnym, zaczepnym, pasywno-agresywnym sposobem - że postępując w ten sposób widzi pan tylko lewicowy wykolejony punkt widzenia, czegoś czego niema, który teoretycznie walczy o wolność dla każdego i różnorodność, ale w praktyce... pod warunkiem że ta różnorodność jest z naszej lewicowej bańki i odpowiada tylko naszym poglądom. A resztę należy cenzurować, bo to prymitywy zacofane. Jak łaskaw był pan to podkreślić.Data dodania komentarza: 5.02.2025, 09:50Źródło komentarza: Wicepremier Gawkowski myli się w ocenie zagrożeń bezpieczeństwaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Troszkę pogubili się zwolennicy wspólnoty. Jak się podejmuję budowy domu to myślę czy ją dowozić będę beczkowozem czy z wodociągu pod warunkiem, że podejmę wysiłek i udam się do RPWiK aby uzyskać przyłącze. Światło, gaz , podobnie. Chyba,że dogadam się z sąsiadem, który użyczy mi dostępu do swoich ujęć. Ale kto ma takie rzeczy podpowiedzieć jak się całe życie mieszka w bloku gdzie wszystko załatwia Spółdzielnia. A swoją drogą ciekawe dlaczego połowa sąsiadów nie przyswoiła sobie argumentacji wspólnotowców.Może warto przedstaawić czytelnikom inne argumenty. No chyba że ktoś uważa że ich już słuchać nie wartoData dodania komentarza: 4.02.2025, 23:55Źródło komentarza: Nie chcą spółdzielni, założyli pierwszą w wieżowcu wspólnotę. SM Hutnik kara ich zapowiedzią odcięcia wody
Reklama
Reklama
Reklama