Gazeta Myszkowska opisywała to zdarzenie w artykule „Sędzia… ponownie na kopercie!” (dostępny na gazetamyszkowska.pl) na początku lutego br. Piszemy „ponownie” gdyż wcześniej w marcu 2018 w artykule „Sędzia na kopercie” pisaliśmy o identycznej sytuacji w Myszkowie na ulicy Kwiatkowskiego. Tam sędzia Agnieszka P-S miała parkować regularnie na kopercie dla osób niepełnosprawnych, przy kiosku z prasą. Zauważył to nasz świadek już w roku.. 2017. Dokumentowaliśmy to w kolejne dni, aż do 5.03.2018, gdy fakt, iż sędzia odjeżdża (sama) z miejsca dla niepełnosprawnych, udokumentowaliśmy po kilku godzinach oczekiwania. Pisaliśmy wtedy, że po 5.03.2018 już nigdy nie zauważyliśmy samochodu sędzi zaparkowanego na kopercie dla niepełnosprawnych… w Myszkowie.
Nasz informator zauważył samochód należący do Agnieszki P-S przed siedzibą KRUS. Była środa 30.01.2019, w tym dniu sędzia pełni dyżur jako Komisarz Wyborczy. Pracownicy ochrony KRUS potwierdzili naszemu świadkowi, że ta kobieta, tym samochodem parkuje tu stale. „I zawsze jest sama”- mówili. Wszystkie zebrane dowody Gazeta Myszkowska przekazała Komendzie Miejskiej Policji w Częstochowie, a ta wszczęła postępowanie o wykroczenie. 18 marca otrzymaliśmy odpowiedź, o ukaraniu sprawcy wykroczenia mandatem:
„W odpowiedzi na zapytanie dot. wykroczenia z dnia 30.01.2019 przed siedzibą KRUS w Częstochowie informuję, że w toku prowadzonych czynności za .dz. KP I - 1610/19, RSOW - 121/19 potwierdzono popełnienie przez Agnieszka P-S wykroczenia z art. 96b kw w zbiegu z art. 92 § 1 kw. Za wykroczenia, zgodnie z art. 81 § 3 Ustawy o ustroju sądów powszechnych została ukarana mandatem karnym”- informuje Rzecznik Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie st. asp. Marta Kaczyńska.
W 2015 roku weszły zmiany do Ustawy o ustroju sądów powszechnych, które w przypadku wykroczeń, zwykle drogowych, pozwalają sędziemu przyjąć mandat, de facto zrzekając się immunitetu. Wtedy nie można za to wykroczenie wszcząć wobec sędziego postępowania dyscyplinarnego.
Dlaczego „sensacja”?
Piszemy, że to wiadomość sensacyjna, iż sędzia Agnieszka P-S tym razem przyjęła mandat karny, ponieważ, po pierwsze- mieliśmy rację, po drugie- to spora zmiana w postępowaniu pani sędzi. Za takie samo wykroczenie myszkowska policja nie mogła jej ukarać, więc wyniki postępowania w sprawie o wykroczenie przekazała do Prezesa SR Myszków. A ten (wtedy był to sędzia Karol Gondro) skierował do Zastępcy Rzecznika Odpowiedzialności Dyscyplinarnej przy Sądzie Okręgowym w Częstochowie wniosek o zbadanie, czy należy wszcząć wobec sędzi postępowanie dyscyplinarne.
„-Sprawa O.Kdr-1440-13.2018 została przekazana Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Częstochowie pani SSO Agnieszce Radojewskiej przez Prezesa Sądu Okręgowego w Częstochowie celem przeprowadzenia czynności wyjaśniających zmierzających do ustalenia czy zachowanie Sędziego Sądu Rejonowego w Myszkowie Agnieszki P-S nosi znamiona wykroczenia z art. 92 § 1 k.w. i czy istnieją przesłanki do podjęcia czynności dyscyplinarnych.
Po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego dla okręgu Sądu Okręgowego w Częstochowie SSO Agnieszka Radojewska postanowieniem z dnia 26 września 2018 r. w sprawie sygn. akt SD 2/18 stwierdziła brak podstaw do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego Sądu Rejonowego w Myszkowie Agnieszki P-S dotyczącego wykroczenia drogowego z art. 92 § 1 k.w. jakie miało miejsce w dniu 5 marca 2018 r. polegającego na zaparkowaniu samochodu w miejscu dla osób niepełnosprawnych. Stosownie do treści art. 114 § 9 p.u.s.p. odpis opisanego wyżej postanowienia został doręczony Sędziemu, Komendzie Powiatowej Policji w Myszkowie i Kolegium Sądu Okręgowego w Częstochowie, a także Ministrowi Sprawiedliwości, któremu przysługiwało prawo wniesienia sprzeciwu. Minister Sprawiedliwości z prawa tego nie skorzystał i postanowienie jest prawomocne.” pisał Rzecznik Prasowy SO w Częstochowie sędzia Dominik Bogacz.
Niestety nie poznamy powodów, dla których podejrzenie popełnienia wykroczenia w Myszkowie uszło sędzi bezkarnie, jakie były jej wyjaśnienia, że Z-ca Rzecznika Dyscyplinarnego sędzia A. Radojewska uznała, że brak jest podstaw do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego. Ale nie upłynęło dużo czasu i sędzia Agnieszka P-S została przyłapana na identycznym wykroczeniu, tylko w Częstochowie. Chcielibyśmy być pewni, że sędzia już nigdy żadnej osobie niepełnosprawnej nie zajmie miejsca, ale głowy za to nie dalibyśmy sobie uciąć. Ani palca. Choć cieszy, że „nauka nie poszła w las”, za wykroczenie popełnione w Częstochowie tym razem sędzia przyjęła mandat, jednocześnie unikając ryzyka postępowania dyscyplinarnego. Wykroczenie to, sędzia Sądu Rejonowego w Myszkowie mogła popełnić w Myszkowie dziesiątki, nawet setki razy, bo kto uwierzy, że do pracy zawsze przyjeżdżała z synem? Unikała w ten sposób opłat za parkowanie w płatnej strefie, odbierała innym potrzebującym miejsce, zarezerwowane dla osób dotkniętych inwalidztwem.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze