Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 09:37
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

DALSZE PROBLEMY DYREKTORA PCPR

(Zawiercie) Jak już pisaliśmy kilkukrotnie na naszych łamach, pod koniec stycznia policja zatrzymała pijanego kierowcę. 54-latkiem, który kierował Volkswagenem okazał się Adam W., dyrektor PCPR w Zawierciu. Choć sprawa przed sądem nie znalazła jeszcze swojego finału, a jedyny wyrok, jaki dotychczas zapadł stracił moc (Adam W. złożył od niego odwołanie), to dyrektor PCPR jak gdyby nigdy nic dalej jeździł samochodem. Udokumentowaliśmy to w połowie sierpnia. Wtedy przed policją Adam W. tłumaczył się, że jego adwokat mu powiedział, że może jeździć. Styczniowa sprawa ruszyła w Sądzie Rejonowym w Częstochowie. Jeśli zaś chodzi o sierpniowe wykroczenie, został skierowany do zawierciańskiego sądu wniosek o ukaranie Adama W. za jazdę bez uprawnień.
Podziel się
Oceń

Pod koniec stycznia na ul. Łośnickiej policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. 54-latek prowadził samochód, choć miał 2,2 promila. W lutym mężczyzna usłyszał zarzut za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, zatrzymanym w styczniu mężczyzną był dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Zawierciu Adam W. 19 czerwca Sąd Rejonowy w Zawierciu wydał wyrok nakazowy, w którym uznał 54-letniego Adama W. za winnego zarzucanego mu czynu, nałożył na niego grzywnę w wysokości 80 stawek dziennych po 35 zł (2800 zł), nałożył trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który liczy się od dnia zatrzymania skazanemu prawa jazdy (od dnia zdarzenia). Adam W. zgodnie z czerwcowym wyrokiem miałby też zapłacić 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Był to wyrok nakazowy, od którego oskarżonemu przysługiwało prawo do wniesienia sprzeciwu. Dyrektor PCPR skorzystał z tego uprawnienia. Czerwcowy wyrok utracił moc ze względu na to, że sprzeciw wniósł obrońca oskarżonego oraz Prokuratura Rejonowa w Zawierciu. Teraz sprawa ta toczyć się będzie przed a Sądem Rejonowym w Częstochowie, a pierwszy termin rozprawy wyznaczono na czwartek, 3 października.


 

PRZYŁAPANY ZA KIEROWNICĄ POMIMO ZAKAZU


Jeszcze w sierpniu otrzymaliśmy informację, że dyrektor PCPR (mimo tymczasowego zakazu prowadzenia pojazdów, który go obowiązuje od chwili zatrzymania 25 stycznia na ul. Łośnickiej) jeździ samochodem i przyjeżdża nim codziennie do pracy. Postanowiliśmy to wówczas sprawdzić. KPP w Zawierciu potwierdziło nam, że od chwili postawienia zarzutu kierowania pojazdu pod wpływem alkoholu, czyli od daty zatrzymania i badania alkomatem, osoba taka jest traktowana jak osoba nie posiadająca uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Za kierowanie samochodu, gdy zatrzymany po pijanemu liczy, że mu się upiecze, policja może nałożyć mandat do 500 zł lub skierować sprawę do sądu. Wtedy osobie przyłapanej na jeździe bez uprawnień grozi grzywna do 5000 zł.


 

12 sierpnia postanowiliśmy sprawdzić, czy doniesienia naszego informatora (jak twierdzi jest pracownikiem PCPR) okażą się słuszne. Tego dnia dyrektor przyjechał swoim czarnym Volkswagenem Passatem do pracy, pojechał też do starostwa, po czym (wioząc pasażerkę) wrócił do PCPR. Na miejsce wezwaliśmy policję. Choć Adam W. próbował opuścić teren boczną furtką, został na miejscu po sugestii dziennikarza KZ. Przy policjantach dyrektor PCPR tłumaczył, że adwokat mówił mu, że skoro sprawa nie jest zakończona przed sądem, to może prowadzić samochód.


 

Funkcjonariusze zawierciańskiej policji sprawdzili w systemie. Okazało się, że prawo jazdy Adama W. nie figuruje jako „zatrzymane”. To częsty wybieg stosowany przez osoby przyłapane na jeździe pod wpływem alkoholu. Twierdzą, że nie mają prawa jazdy przy sobie (czasem faktycznie nie mają), policja stwierdza nietrzeźwość kierowcy, ale dokumentu nie jest w stanie natychmiast odebrać. Idzie wniosek do Starostwa Powiatowego. Albo nie idzie. Kierowca choć nie ma prawa jeździć, w związku z zarzutem kierowania w stanie nietrzeźwości, może liczyć, że się „upiecze” przy kolejnej kontroli. Bo prawo jazdy w systemie policji rzeczywiście nie figuruje jako zatrzymane.


 

Interweniujący policjanci sprawdzili te informacje przez dyżurnego oficera KPP Zawiercie. Po ok. 10 minutach informują Adama W.: „Proszę pana, 25 stycznia 2019 został pan zatrzymamy, jako kierujący w stanie nietrzeźwości. Od tego dnia nie ma pan uprawnień do kierowania samochodu. Nie może pan kierować samochodem”.


 

Policjanci pouczyli go też, że ponieważ nie oni sami zatrzymali go dzisiaj, stwierdzając, że jeździ bez uprawnień, tylko zareagowali na wezwanie świadka (dziennikarz) sporządzą notatkę. Adamowi W. za jazdę samochodem bez uprawnień grozi grzywna do 5000 zł. Sąd, który będzie wkrótce rozpatrywał jego sprawę o jazdę „na podwójnym gazie” może też wziąć pod uwagę fakt, że podejrzany był przyłapany na jeździe samochodem.


 

Komenda Powiatowa Policji Zawiercie potwierdziła, że w związku z wykroczeniem, które w sierpniu ujawnił dziennikarz Kuriera Zawierciańskiego, wobec Adama W. dyrektora PCPR 11 września został do Sądu Rejonowego w Zawierciu skierowany wniosek o ukaranie za jazdę samochodem bez uprawnień, czyli z art. 94 Kodeksu Wykroczeń. Może ona wynieść do 5000 zł. Dziennikarz Kuriera, który udokumentował całą sytuację, złożył już w tej sprawie zeznania, potwierdzając, że to Adam W. dyrektor PCPR w Zawierciu kierował 12 sierpnia czarnym Volkswagenem Passatem. (es)


DALSZE PROBLEMY DYREKTORA PCPR

DALSZE PROBLEMY DYREKTORA PCPR


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AntoninaTreść komentarza: Link do sierpniowej sesji z podsumowaniem przez Burmistrza Spyrę osób pytających i komentujących "porębską fuszerkę": https://esesja.tv/transmisja/56596/iii-sesja-rady-miasta-poreba-w-dniu-poniedzialek-26-sierpnia-2024.htm?fbclid=IwY2xjawGqe_hleHRuA2FlbQIxMAABHa763Pf-UB0IP7jKvX85vrHIGEj6BIU6VRn-eYwS-KEDoD2VFPrHsVLb-g_aem_fu2tMvmzUA76ESLBrZyoRw Godzina 11.25 lub 2 godzina 8 minuta sesji. Oceńcie to sami.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 09:26Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: JustinTreść komentarza: Po tej wypowiedzi Spyry można stwierdzić, że jak pojedzie do McDonalds to nie musi brać słomki do napoju, wyciągnie ją sobie z butów.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 08:11Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: AlaTreść komentarza: Przesłuchałam sesję z sierpnia, Burmistrz rzeczywiście nazwał mieszkańców "poziomem rynsztoka" pytających o jego wątpliwe postępy w budowie Agory. Prawdziwy "burak" można rzec.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 14:07Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: MadziolubTreść komentarza: Widzę, że Szemla już 3 raz przekłada składanie ofert. Czyżby potencjalni wykonawcy ciągle go punktowali ? Taki "fachowiec" ? Tylko od czego ?Data dodania komentarza: 16.11.2024, 14:41Źródło komentarza: NASI INFORMATORZY: TEN PRZETARG MOŻE WYGRAĆ TYLKO JEDNA FIRMA!Autor komentarza: zawiercianinTreść komentarza: Zobaczymy kto wygra przetarg lekko zmodyfikowany Panie Prezesie i Panie Redaktorze Zobaczymy kto ma racjęData dodania komentarza: 12.11.2024, 23:23Źródło komentarza: NASI INFORMATORZY: TEN PRZETARG MOŻE WYGRAĆ TYLKO JEDNA FIRMA!Autor komentarza: B29Treść komentarza: I tak mało dostał, pieniądze zrobiły swoje. A 300 tyś. To śmiech na sali , tam nawet milion nie był by problemem.Data dodania komentarza: 9.11.2024, 02:30Źródło komentarza: Wypadek w Hucie Szklanej. Sąd oddalił wniosek o odroczenie kary. Piotr K. już w więzieniu
Reklama
Reklama