Gabriel Dors, starosta Powiatu Zawierciańskiego: -Dyrektor PCPR złożył rozliczenie 1 delegacji i ryczałtu, zleciłem kierownikowi kadr wyjaśnienie, czy dyrektor PCPR ma po 25 stycznia (wtedy Adam W. został zatrzymany na ul. Łośnickiej, u kierowcy wykazano 2,2 promila alkoholu we krwi) uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Dyr. PCPR odpisał, że „nie figuruje w rejestrze osób, wobec których orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych”. Wystąpiłem więc do KPP w Zawierciu z pytaniem, czy wobec niego została wydana przez policję decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy. Odpowiedź z KPP w Zawierciu przyszła, że tak, jest taka decyzja. Rozwiązałem więc z dyrektorem PCPR umowę na ryczał samochodowy na jazdy lokalne i zażądaliśmy zwrotu środków, wypłaconych za ryczałty po 25.01.2019. Dyrektor PCPR Adam Witas odpisał, że nie zgadza się z tą decyzją, jego zdaniem wypowiedzenie umowy ryczałtu samochodowego powinno odbyć się za wypowiedzeniem 2 tygodniowym. W dniu wczorajszym (28.10.19), zdecydowałem o odwołaniu Adama Witasa ze stanowiska dyrektora PCPR w związku z utratą zaufania.
Wobec Adama W. przed Sądem Rejonowym w Zawierciu toczy się proces karny, w którym zarzuca mu się jazdę pod wpływem alkoholu, został w takich okolicznościach zatrzymamy 25.01.br na ul. Łośnickiej około godz. 23.00. Miał 2,2 promila alkoholu we krwi. Wcześniej zapadł w jego sprawie wyrok nakazowy, gdzie skazano Adama W. na grzywnę 2800 zł, trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów obowiązek wpłaty 5000 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Adam W. złożył sprzeciw od wyroku, sprawa trafiła na wokandę w trybie zwykłym. 28 X mieli w tej sprawie zeznawać policjanci, wykonujący czynności na miejscu 25 stycznia. Ale ci świadkowie nie stawili się w sądzie, prowadząca rozprawę Sędzia Monika Maciążek zobowiązała KPP w Zawierciu, do złożenia wyjaśnień, czy wskazani policjanci zostali drogą służbową powiadomieni prawidłowo o terminie rozprawy. Kolejną rozprawę Sąd wyznaczył na 9 grudnia br. na godz. 12:30.
Adam W. ma też nowe kłopoty, nie licząc zwolnienia z pracy w związku z tym co dokumentowała 12 sierpnia nasza gazeta. Otrzymaliśmy zgłoszenie, że dyrektor PCPR „jak gdyby nigdy nic” codziennie dojeżdża swoim Passatem do pracy, sam prowadzi. 12 sierpnia obserwowaliśmy, jak Adam W. spod budynku starostwa, gdzie miał spotkanie ze starostą G. Dorsem jedzie z powrotem do PCPR. Sam prowadzi. Wezwany na miejsce patrol policji potwierdził, że od 25.01, w związku z podejrzeniem kierowania samochodu pod wpływem alkoholu (2,2 promila) Adam W. jest traktowany jak osoba nie posiadająca uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Fakt, że proces karny w jego sprawie ciągle się toczy nie ma w tym przypadku znaczenia. Adam W. jest traktowany jak osoba nie posiadająca uprawnień do jazdy samochodem.
Czy dyrektor PCPR zwróci wypłacone mu kwoty ryczałtów i delegacji jakie pobrał za okres po 25 stycznia 2019? Przyjmując, że są to kwoty wypłacone mu nienależnie, spodziewamy się, że Starostwo Powiatowe będzie starało się te środki, w jakimś sensie wyłudzone, odzyskać.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze