(Zawiercie) Witold Grim były Prezydent Zawiercia, a obecnie radny Rady Miejskiej wytoczył proces o zniesławienie Longinowi Korosiowi, przedsiębiorcy z Zawiercia, którego oskarża o publikowanie obraźliwych wpisów pod adresem Grima. Grim wybory przegrał, rządzi Łukasz Konarski, z którym L. Koroś lubi się pokazywać. We wpisach internetowych, które -jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Zawierciu- wyszły z domu L. Korosia ktoś pisał, np. jako „Obserwator” o W. Grimie jako o „karle, który poskubał za podpisanie umowy.” I inne obraźliwe treści. Prywatny akt oskarżenia, złożony przez Witolda Grima wpłynął do sądu z początkiem roku. 18 marca miał ruszyć proces, ale 2 marca do Sądu wpłynął wniosek obrońcy Longina Korosia, żeby sprawą zajął się inny sąd. 10 marca wniosek obrońcy oskarżonego został odrzucony, rozprawę wyznaczono na 18 maja 2020. Wszystko to działo się jeszcze na progu pandemii i nie da się jeszcze powiedzieć, czy 18 maja sytuacja na tyle się unormuje, że sądy wrócą do normalnej pracy.
Sąd odrzucił argumenty oskarżonego
Obrońca Longina Korosia zwrócił się do Sądu Rejonowego w Zawierciu z wnioskiem, aby ten zapytał Sąd Najwyższy o możliwość wyznaczenia innego sądu do rozstrzygania w tej sprawie. Jakich użył argumentów? Zdaniem pełnomocnika oskarżonego, „Witold Grim jest byłym prezydentem Zawiercia, a Longin Koroś znanym miejscowym przedsiębiorcą i działaczem na rzecz lokalnej społeczności.” Ponadto „córka oskarżyciela prywatnego jest prokuratorem w Sosnowcu”. Akurat ta informacja jest częściowo nieprawdziwa. Córka Witolda Grima faktycznie jest prokuratorem, ale od wielu miesięcy nie w Sosnowcu, tylko w Myszkowie.
Co jeszcze zdaniem obrońcy oskarżonego przemawia za tym, żeby proces nie toczył się w Zawierciu, przed tutejszym sądem? Że Grim spotykał się z przedstawicielami wszelakich urzędów, jako Prezydent Zawiercia brał udział w wielu uroczystościach, w których uczestniczyli też przedstawiciele sądów, prokuratur, policji.” Można się zastanawiać, co w tym niewłaściwego? Tak samo jest teraz, gdy prezydentem jest Łukasz Konarski. Pełni funkcje reprezentacyjne w mieście, spotyka się. Obrońca oskarżonego sam przecież przyznał, że jego klient to „znany przedsiębiorca, działacz”. Wiele wskazuje, że mający bardzo dobre kontakty z obecnym prezydentem miasta, któremu niewątpliwie pomógł internetowy hejt przeciwko konkurentowi w wyborach, którym był Witold Grim. Ale czy hejterem był właśnie Longin Koroś? To właśnie ma ustalić i ocenić Sąd. Na razie wiemy tyle, że hejterskie wpisy wyszły z komputera w domu przedsiębiorcy. Ale czy to są wpisy jego? Można się spodziewać logicznej linii obrony, że z komputera korzystały różne osoby, członkowie rodziny, a może nie tylko. Szanse na zwycięstwo w tym procesie dla WitoldaGrima trudno ocenić, gdyż Sąd Rejonowy, w procesie karnym musi winę wykazać i przypisać ją konkretnej osobie.
Proces będzie toczył się dalej przed Sądem Rejonowym w Zawierciu. 10 marca na posiedzeniu niejawnym sędzia Sądu Rejonowego w Zawierciu Asesor Agnieszka Plura odrzuciła wniosek o zwrócenie się przez SR Zawiercie do Sądu Najwyższego z wnioskiem o wyznaczenie innego sądu do orzekania w tej sprawie. Jak napisał Sąd w uzasadnieniu: sam fakt, że oskarżyciel prywatny (W. Grim) pełnił funkcje wskazane przez obrońcę (Prezydent Zawiercia) a Longin Koroś jest lokalnym przedsiębiorcą, w żadnym razie nie stanowi podstawy do twierdzenia, że w odbiorze społecznym powstanie przekonanie, które narazi na szwank dobro wymiaru sprawiedliwości. (…) Przekonanie oparte na przypuszczeniach, że w ramach pełnionych funkcji oskarżyciel prywatny utrzymywał bliższe kontakty z sędziami Sądu Rejonowego w Zawierciu, bądź że ci są w jakikolwiek sposób powiązani z córką Witolda Grima z tej tylko przyczyny, że piastuje ona stanowisko prokuratora, nie jest wystarczające dla odstąpienia od reguł właściwości miejscowej, których zadaniem jest m.in. gwarantowanie niezawisłości sądu. Sąd dodał też, że referent tej sprawy nie mieszkała na terenie Zawiercia, nawet na terenie Województwa Śląskiego, nie jest w żaden sposób związana z lokalną społecznością, nie uczestniczyła w uroczystościach organizowanych przez przedstawicieli miasta Zawiercie.
Proces o zniesławienie, czyli o przestępstwo z art. 212 KK toczy się z wyłączeniem jawności, ale mamy nadzieję, że oskarżyciel prywatny Witold Grim złoży na pierwszej rozprawie wniosek o to, aby rozprawy były jawne. To jego wyłączne prawo. Inaczej, nie będziemy mogli relacjonować przebiegu tej ciekawej sprawy. I na pewno ważnej dla lokalnej społeczności. Nie wiemy jak się skończy ten proces, ale niewątpliwie Witold Grim był ostro atakowany, zwłaszcza w internecie, na portalach społecznościowych, ale też w komentarzach np. serwisu zawiercianskie.pl w hejterski, obraźliwy sposób. Były też kolportowane ulotki z hasłem „Zwolnić lenia”. Zwycięzcą tej wyborczej rywalizacji jest Łukasz Konarski, z którym Longin Koroś jest w bliskich relacjach. Konarski był też przez radnych opozycji oskarżany o forsowanie bez ich ujęcia w budżecie miasta inwestycji, na których Koroś, jako przedsiębiorca, może skorzystać. Chodzi o rewitalizację ulicy Marszałkowskiej. Na tej ulicy znajduje się też dawna synagoga, którą za kilkanaście milionów złotych, bez zgody radnych chciał remontować Prezydent Konarski. Wcześniej -możliwe że z naruszeniem prawa- Konarski wydał z rezerwy budżetowej około 230 tys. zł, przeznaczonej na sytuacje nadzwyczajne (np. epidemia, powódź), na… sporządzenie dokumentacji remontu synagogi. A później radni 10 marca nie zgodzili się na tę inwestycję, „wrzuconą” im w ostatniej chwili na sesję nadzwyczajną. Skończy się epidemia, na pewno wróci pytanie, czy Prezydent Miasta nie nadużył swoich kompetencji, wydając 230 tys. na dokumentację remontu, na który radni ostatecznie nie wyrazili zgody, a środki pobrał z „kryzysowej” szuflady.
Jak doszło do złożenia aktu oskarżenia?
Witold Grim w kwietniu 2019 złożył do Prokuratury Rejonowej w Zawierciu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez autorów obrażających go wpisów. Zdaniem Grima wpisy są w sposób oczywisty obraźliwe, sugerują, że był skorumpowany. Wpis „kasę poskubał za podpisanie umowy” sugeruje wprost nieuczciwość byłego prezydenta. Choć przestępstwo zniesławienia jest ścigane z oskarżenia prywatnego, prokuratura była w tej sprawie zobowiązana do zbadania sprawy i ustalenia kto może stać za obraźliwymi wpisami. Okazało się, że wpisy podpisane „Obserwator” i „Wyborca” z 27.03.2019 i 8.04.2019 wyszły z IP użytkownika usługi neostrada zarejestrowanej na Longina Korosia. Miejsce instalacji usługi, to -jak twierdzi Witold Grim- miejsce zamieszkania Longina Korosia. Fakty te ujawnił radny Grim podczas sesji Rady Miasta Zawiercie o czym pisaliśmy 8 listopada 2019 w artykule „Plac zabaw nie kryminalny”. Radny Grim mówił wtedy, wymieniając Longina Korosia z nazwiska, że obraźliwe pod jego adresem wpisy internetowe, wychodziły z komputera właściciela firm LUZ i BEST w Zawierciu.
Gdy w listopadzie 2019 poprosiliśmy Longina Korosia o komentarz, powiedział: -Nie wiem o jakie wpisy chodzi. Ja żadnych obraźliwych wpisów nie robiłem”.
Na 18 maja Sąd Rejonowy w Zawierciu wyznaczył termin I rozprawy, tzw. „rozprawy pojednawczej” w procesie, jaki Witold Grim wytoczył o zniesławiawienie Longinowi Korosiowi.
Napisz komentarz
Komentarze