Skoro celem akcji, zbiorek pieniężnych sympatyków Kamila Stanka i Nubii jest staranie się o „ułaskawienie Nubii” (formalnie wniosek o akt łaski składany do Prezydenta RP może dotyczyć Kamila, nie zwierzęcia) spytaliśmy jego obrońcę, adwokata Pawła Matyję, czy są prowadzone jakieś działania, przygotowania do złożenia do Kancelarii Prezydenta RP jakieś działania w tej spawie: -Na ten moment (rozmawiamy 5 sierpnia) nie są prowadzone żadne działania merytoryczne dotyczące ewentualnego ułaskawienia -mówi adw. Paweł Matyja.
Kamil Stanek osiągnął niedawno jeden sukces. Portal zrzutka.pl odblokował mu możliwość wypłaty środków w zbiórce, którą organizuje „na prawnika” ID: bbn8w6 po tym, jak przestawił dokumentację potwierdzającą, że faktycznie ma umowę na obronę prawną. Stanek musiał też dokładniej opisać na co zbiera, widać to w końcowej części opisu celu zbiórki. Pojawiły się tam jako cel zbiórki: dojazdy na wolontariat. Ale też… bieżące utrzymanie kóz i koni, dojazdy na spotkania w całej Polsce.
Na portalu zrzutka.pl pojawiła się też kolejna zbiórka, „Fani Kamila i Nubii” (wge6ue) gdzie założyciel zbiórki Sebastian Tomczak chce zebrać 15 tysięcy, po prostu na środki do życia dla Kamila: „Ta zbiórka ma na celu zebranie funduszy na pomoc dla Kamila Stanka, który potrzebuje ich w swojej walce o odzyskanie ukochanego kota. Pieniądze są również potrzebne na cele bytowe ponieważ zawiłość sytuacji pozostawiła go bez środków do życia.” Zebrał 1824 zł do 5 sierpnia. Kilka dni temu zmienił się jednak organizator zbiórki. Nie jest to już Sebastian Tomczak, tylko Karolina Tomczak. Kim jest Sebastian Tomczak? Na FB prowadzi grupę „zawierciańskie bezdomniaki”, na której organizuje różne akcje wspierające Kamila Stanka. Sam pisał, że ma trudną przeszłość, że „każdemu trzeba dać szansę”. Ponieważ Tomczak organizuje zbiórki pieniędzy, akcje publiczne, czytelnicy mają prawo do informacji, że S. Tomczak ma bogatą kartotekę policyjną, a na koncie m.in. pobyt w więzieniu.
16 tys. ze zbiórki „na pomoc prawną” trafiło na konto ZOO
Pisząc o historii Pumy Nubii zwróciliśmy uwagę na mnogość publicznych zbiórek: czy to na pomoc prawną, albo budowę gospodarstwa na Jurze. Jedną zbiórkę „na pomoc prawną” ogłosił Dawid Kostempski, były Prezydent Świętochłowic. Gdy jak wielu nabrał podejrzeń, czy wszystko, co opowiada Kamil Stanek jest prawdą, zadeklarował, że zebranych 15.968 zł nie przekaże Stankowi, tylko do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie: „-Potwierdzam, pieniądze trafiły do ZOO, na utrzymanie Pumy-Nubii. Symboliczny czek przekazałem pani dyrektor ZOO Jolancie Kopiec w ostatnim dniu jej pracy.”
Dyrektor Śląskiego Ogrodu Zoologicznego z początkiem sierpnia przeszła na emeryturę.
Nowe problemy Kamila S.: potrącenie pieszej i zarzut gróźb karalnych!
Kamil S. jest oskarżony o spowodowanie kolizji w której ucierpieć miała osoba piesza, kobieta, którą miał potrącić na przejściu dla pieszych. Akt oskarżenia w jego sprawie trafił już do Sądu Rejonowego w Częstochowie.
Druga sprawa jest nowa. Dyrektor ZOO w Poznaniu Ewa Zgrabczyńska po słowach kierowanych pod jej adresem przez Kamila Stanka zdecydowała się złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Twierdzi, że Stanek w swoich wypowiedziach groził jej śmiercią, mówiąc, że „zrobi to na swój sposób”, że „sprawa ta będzie miała ostateczne rozwiązanie”. Poznańska policja w związku z tą sprawą zaproponowała ochronę dyrektor poznańskiego ZOO. Ta jednak odmówiła, ale złożyła wniosek o wydanie zakazu zbliżania Kamilowi Stankowi do niej, do ZOO w Poznaniu i pracowników ZOO. Mówi Ewa Zgrabczyńska: -Zawiadomienie o kierowaniu gróźb karalnych w stosunku do mnie złożyłam 24 lipca. Prokuratura w Poznaniu zdecydowała o przekazaniu sprawy do Prokuratury Rejonowej w Zawierciu, 28 lipca byłam już przesłuchiwana w tej sprawie, już na polecenie policji z Zawiercia.
TU MIESZKAŁO DZIECKO!
Kamil Stanek od września 2016 mieszkał w domku letniskowym w Złożeńcu-Pustkowie w gminie Pilica. Blisko Ryczowa, który leży już w gminie Ogrodzieniec. Właściciel wynajął mu domek na rok, ale ponieważ Stanek za nic nie płacił, a domek zdewastował, od 2017 roku właściciel traktował go jak dzikiego lokatora, którego trudno się pozbyć. Po naszym artykule „Projekt Puma to wielkie oszustwo?” spojrzenie na historię Kamila i pumy-Nubii zmieniło się. Właściciel domku Paweł Komenda odzyskał nieruchomść. Zdjęcia które są ilustracją do dzisiejszego artykułu zostały wykonane po opuszczeniu domku przez Kamila Stanka i jego rodzinę. W obecności policji, która asystowała przejęciu domku. Na wiele rzeczy warto zwrócić uwagę, ale szczególnie na warunki w jakich trzymane były tu zwierzęta: kozy i konie. 70 cm obornika w czymś co udawało oborę lub stajnię. To prowizoryczna konstrukcja przykryta plandeką. Sklecony z byle czego wybieg dla pumy i psów. Dziurawy. Zwierzęta -czy to puma czy psy- bez problemu mogłyby ten „wybieg” opuścić.
Zastanawiające jest łóżeczko, a raczej klatka dla dziecka. Zamykane od góry. Przed czym to łóżeczko-klatka miało chronić?
Napisz komentarz
Komentarze