Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 17:58
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

PROJEKT PUMA: ZRZUTKA.PL BLOKUJE INTERNETOWĄ ZBIÓRKĘ ALE ODMAWIA WYJAŚNIEŃ

W środę 29 lipca Sąd Rejonowy w Zawierciu zmienił wcześniejsze postanowienie dotyczące słynnej pumy Nubii. Puma, która zgodnie z wyrokiem miała trafić do ZOO w Poznaniu, może pozostać w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym, gdzie przyciąga tłumy odwiedzających. Kamil Stanek, który przyciągnął uwagę setek tysięcy osób z całej Polski, który miał tysiące wiernych zwolenników „projektu puma” okazał się osobą wielokrotnie karaną za wykroczenia związane z niewłaściwą opieką nad groźnym zwierzęciem, dlatego ostatecznie Nubię stracił. Wygląda na to, że bezpowrotnie. Puma concolor lub „kuguar” jest w ujęta w najwyższej, I kategorii zwierząt niebezpiecznych. Wyroki sądów, pierwszy już z 2015 roku sądu z Jędrzejowa, późniejsze z Zawiercia i sądów apelacyjnych jak na dłoni pokazują, że Kamil Stanek po kolei zmieniał miejsca pobytu pumy, uciekając przed odpowiedzialnością. Od piątku 24 lipca, gdy najpierw w wydaniu tradycyjnym z szacunku dla naszych Czytelników kupujących co tydzień Gazetę Myszkowską i Kurier Zawierciański opublikowaliśmy artykuł „Projekt puma to wielkie oszustwo?” zdecydowanie możemy stwierdzić, że mała lokalna gazeta zmieniła bieg wydarzeń i postrzeganie słynnej na całą Polskę historii o pumie- Nubii.
Podziel się
Oceń

Zdecydowanie możemy stwierdzić, że mała lokalna redakcja zmieniła bieg tej historii. W wersji internetowej nasze artykuły przeczytało ponad 180 tysięcy osób! Po publikacji tekstu o możliwej ciemnej stronie historii byłego właściciela pumy Nubii, zmienił się też przekaz innych mediów, a czytelnicy zaczęli stawiać coraz ostrzejsze pytania o uczciwość Kamila Stanka. Dotychczasowy ulubieniec miłośników zwierząt okazał się sprytnym manipulatorem. 
Najważniejsze fakty i wydarzenia jakie od publikacji artykułu nastąpiły to przede wszystkim: Kamil Stanek oddał prawowitemu właścicielowi nieruchomość w Złożeńcu-Pustkowiu, gdzie od 3 lat mieszkał nielegalnie. Paweł Komenda, właściciel działki letniskowej, którą Stanek zajmował z pumą, żoną i synkiem uzyskał to, czego wcześniej nie był w stanie zrobić przez 3 lata, choć prosił o pomoc wszystkie służby, gminę, policję. 
Inny niezwykle ważny fakt: firma zrzutka.pl zablokowała wypłatę środków z ostatniej zbiórki założonej przez Kamila Stanka, ze względu na wątpliwości regulaminowe. Gdy wejdziemy na stronę zbiórki:
https://zrzutka.pl/bbn8w6  „Na pomoc prawną dla Kamila oraz Nubii, aby mogli zostać razem” widać ile zostało zebranych pieniędzy „na pomoc prawną”. Do środy 29 lipca było to 73.951 zł wpłacone przez 2134 darczyńców. Ale założyciel zbiórki Kamil Stanek na razie nie wypłaci ani złotówki. Wysłaliśmy do zrzutka.pl pytania m.in. czy z tej zbiórki były już wypłacane środki, jak firma zabezpiecza się przed zbiórkami, których cel może być fikcyjny. Obok publikujemy wyjaśnienia firmy crowdfundingowej  Zrzutka.pl sp. z o.o. Firma odmawia podania szczegółów, czy Kamil Stanek miał możliwość wypłacić pieniądze z tej lub innej zrzutki, ile ewentualnie wypłacił. Z wyjaśnień firmy wynika jednak, że każda zbiórka, której efekt (kwota wpłacona) przekroczy 20 tysięcy zł, jest poddawana kontroli i weryfikacji przed wypłatą. 
W komentarzach do artykułu jesteśmy zarówno chwaleni za rzetelne dziennikarstwo, jak i atakowani… za rzekomy jego brak. Bo np. przyznaliśmy się do tego, iż daliśmy się wkręcić w historię o skrzywdzonym właścicielu pumy, broniliśmy go, a teraz „zdradziliśmy”. Sam Kamil Stanek jeszcze przed publikacją artykułu, gdy już zapowiedzieliśmy temat, napisał późnym wieczorem 23 lipca: „rozumiem, że nie jesteśmy po tej samej stronie”? To niezrozumienie problemu. Nigdy nie byliśmy po żadnej „stronie”. Redakcja na gorąco zaangażowała się w temat, gdy wydarzenia rozgrywały się bardzo szybko. Ale już w tamtym tekście pisaliśmy, że właśnie z tych powodów, braku czasu, pośpiechu, nie mieliśmy czasu przyjrzeć się sprawie „od środka”. Relacjonowaliśmy wydarzenia tak, jak się działy, zaznaczając, że nie mieliśmy możliwości zapoznać się ze stanowiskiem sądów, wydających w sprawie odebrania pumy wyroki. A Kamil Stanek wszystkim, również dziennikarzom, pokazywał to, co pasowało do jego historii. Sprawy niewygodne pomijał, zręcznie manipulując faktami. Gdy poprosiliśmy o wyjaśnienia, zerwał  kontakt. 
A wątpliwości narastały. 250 tys. na prawnika? -zaczęli przytomnie pytać internauci. Zwłaszcza, że reprezentujący Kamila Stanka adw. Paweł Matyja -co od początku było faktem powszechnie znanym- pracował pro bono. Co nie wyklucza oczywiście możliwości zapłaty mu za pracę, gdy zrzutka idzie tak dobrze. Ale dalej zostaje rzecz oczywista, że na obsługę prawną może być potrzebne kilka, kilkanaście tysięcy, a nie ćwierć miliona!
Firma zrzutka.pl w regulaminie zakłada konieczność przedstawienia planu wydatków, kosztorysu, gdy cel zbiórki przekracza 150 tysięcy. Zbiórka 66n8w6 -jak wynika z komunikatu firmy, została zablokowana co do możliwości wypłaty pieniędzy, do czasu aż Kamil Stanek nie przedstawi dokumentów potwierdzających wiarygodność opisu (celu) zbiórki. Kto chce, może dalej wpłacać pieniądze, choć widać wyraźnie, że dynamika wpłat mocno „siadła”. Nie mamy też informacji, czy wcześniej, przed założeniem blokady, Kamil Stanek zdążył wypłacić część (może całość?) ze zgromadzonych kilkudziesięciu tysięcy „na pomoc prawną”.

ZOO Chorzów kilka razy zmieniało zdanie informując, czy Kamil jest wolontariuszem
Dla nas był to fakt o drugorzędnym znaczeniu. Mieliśmy informacje, że narusza warunki wolontariatu, nie przestrzega przepisów, w tym przepisów o bezpieczeństwie na terenie ZOO, więc był upominany wielokrotnie, że może być statusu wolontariusza pozbawiony. My zrozumieliśmy, że tak się stało, a dokładniej, że pan Kamil sam zrezygnował. ZOO Chorzów na portalu społecznościowym, na swoim oficjalnym profilu najpierw zaprzeczało, później odwrotnie, potwierdzało, że Kamil Stanek stracił status wolontariusza, z powodu naruszania regulaminu. Sprawa wydaje się niewarta takiej uwagi, gdyż niewiele zmienia w całej historii. Ostatecznie ZOO Chorzów w oświadczeniu prostowało własne pomyłki, pisząc, że były właściciel pumy jest ciągle wolontariuszem. Samo wyjaśnienie dyrekcji odbieramy jako próbę wykręcenia się z wcześniejszych  pomyłek. W oświadczeniu napisano, że Kamil Stanek jest wolontariuszem, ale wolontariat dla nowych chętnych jest zawieszony, z powodu Covid-19. Warto przypomnieć, że Stanek wolontariuszem został też w szczycie epidemii…
Dla nas -podkreślamy to raz jeszcze- fakt czy Kamil Stanek jest czy nie jest wolontariuszem nie miał wielkiego znaczenia.

WIELKE ZBIÓRKI NA CEL NIEMOŻLIWY DO OSIĄGNIĘCIA
Dzisiaj jednak wiemy, że oddanie pumy Kamilowi jest  prawnie niemożliwe. Zbyt wiele wyroków sądów wykazywało, że od samego początku, już od chwili zakupu pumy w Czechach posiadał pumę nielegalnie, a próba utworzenia fikcyjnego cyrku, została przez sądy w Jędrzejowie, Kielcach, Zawierciu zweryfikowana jako „fikcyjny cyrk”. Faktycznie Kamil Stanek nigdy działalności cyrkowej nie prowadził. Pierwszy wyrok, gdy Kamila Stanka ukarano grzywną za nielegalnie sprowadzenie pumy zapadł przed Sądem Rejonowym w Jędrzejowie już 2015. Wtedy jednak sąd nie orzekł przepadku zwierzęcia, ograniczył się jedynie do ukarania go za nielegalne sprowadzenie pumy, której nie miał prawa posiadać, jako osoba prywatna. Próba założenia fikcyjnej działalności cyrkowej nastąpiła dopiero późnej. Sąd jednak nie uwierzył w to, że Stanek cyrk faktycznie posiada.
Do sprawy wyroków które zapadały w tej historii jeszcze wrócimy. 
W internecie ukazała się bardzo ważna petycja adresowana do Ministra Ochrony Środowiska Michała Wosia, Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro i Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska podpisana przez kilkadziesiąt instytucji, broniących praw zwierząt, żeby nielegalne przetrzymywanie dzikich zwierząt nie było wykroczeniem -jak jest teraz- tylko przestępstwem! Autorzy petycji wprost odnoszą się do sytuacji z pumą-Nubią, która wywołała zbiorową histerię pod hasłem  #muremzanubią. Alarmują, że to próba obrony człowieka, wielokrotnie karanego, który dodatkowo -to na razie podejrzenie- uczynił sobie źródło dochodów z wątpliwych moralnie zbiórek.  Ocenie organów ścigania zostawiamy, czy przy organizacji zbiórek, których cel nie jest realizowany, nie doszło do oszustwa.
Cała petycja dostępna jest tutaj:
https://www.cyrkbezzwierzat.pl/petycja_puma/?fbclid=IwAR3KbA29DMJHpmMfg-urXOXdnl6d4nIfNPFiRcN6a3oltq5m5HiIJ3Y3e6s#pobierz 

RDOŚ Kielce: Kamil Stanek manipuluje faktami
W naszym artykule pisaliśmy, że Kamil wszystkich wkręcił w rzekome dobre warunki trzymania Nubii, na zrzutka.pl publikuje pismo Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach na potwierdzenie tej tezy. Jak już pisaliśmy, to manipulacja, gdyż pismo i sama kontrola dotyczyły Mnichowa, gdzie Stanek nie mieszka od 2016 roku. Fakt, przywiózł pumę na czas kontroli, ale to manipulacja z jego strony. Odniosła się do tego sama RDOŚ Kielce, w oświadczeniu z 17 lipca:
http://kielce.rdos.gov.pl/puma-wyjasnienia-regionalnej-dyrekcji-ochrony-srodowiska-w-kielcach-lead-w-zwiazku-z-ostatnimi-doniesieniami-medialnymi-dotyczacymi-dzialan-wlasciciela-pumy-nubia-rdos-w-kielcach-prostuje-informacje 
Zacytujemy końcowy akapit: „Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska zdecydowanie odcina się również od obecnych poczynań Pana Stanka oraz sprzeciwia się działaniom wprowadzającym w błąd opinię publiczną takim jak wykorzystywanie kopii dokumentów wytworzonych w sprawie kontroli w kontekście aktywności z udziałem pumy (dokumentacja fotograficzna na stronie zrzutka.pl). Dotyczy to szczególnie prowadzonej przez byłego właściciela pumy zbiórki środków finansowych.”
Wyraźnie RDOŚ Kielce, wskazuje, że działania Kamila Stanka to manipulacja faktami. Też to zauważyliśmy.

Czy można „ułaskawić Nubię”? 

W sensie językowym pomysł jest bez sensu, gdyż to nie puma zastała skazana, tylko jej były właściciel. Kamil Stanek podkręca więc emocje wokół pomysłu „ułaskawienia”. Czysto formalnie, jest to możliwe, zwłaszcza, że Prezydent Andrzej Duda ma już na koncie ułaskawienie pedofila, i osoby jeszcze nie skazanej prawomocnie, więc „może wszystko”. Inna rzecz, czy Prezydent Rzeczypospolitej się na to zdecyduje, gdyby taki wniosek o ułaskawienie wpłynął. Wiemy na pewno, że Kamil Stanek po wyroku skazującym go na karę grzywny za posiadanie pumy i jej przepadek próbował namówić Prokuraturę Generalną, aby złożyła w jego sprawie kasację od wyroku, ale dostał odmowę. Prokuratura Generalna uznała, że wyrok Sądu Rejonowego jest prawidłowy i słuszny. Więc chyba i pomysłu „ułaskawienia” prokuratura nie poprze. Zwłaszcza, że wokół Kamila Stanka „woda coraz bardziej mętna” i nie wiadomo, co jeszcze wypłynie.  W internecie ciągle jednak funkcjonuje petycja o ułaskawienie Kamila. Jej autorzy nie rozumieją jednak tego, że ułaskawienie, gdyby nawet było przez Prezydenta RP rozważone, jedynie zwolni Kamila Stanka z nałożonej grzywny, ale nie przywróci mu pumy. Posiadanie zwierzęcia niebezpiecznego, na tej liście jest też puma, przez osobę prywatną jest zabronione. Prezydent RP sam naraziłby się na zarzut popełnienia przestępstwa, gdyby oddanie pumy byłemu właścicielowi chciał wprowadzić w życie.
 


Napisz komentarz

Komentarze

HmMm 05.10.2020 18:45
Podobno nie została mu przedłużona umowa w sprawie wolontariatu.

DLK 05.10.2020 12:56
Policja z Zawiercia zaczęła się Panem KS interesować.... Zresztą pomimo wszystko jest to barwna postać i faktycznie jeszcze nie wiadomo co wypłynie...

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: oloTreść komentarza: ale co złego zrobiła Ania Rybicka? tutaj to już raczej przesadziliście. Wygląda to tak, jakby wskazywała, lekko ironicznie, temu "Patryk Ka", że Bartosz jest z Zawiercia (wiec po co wysyłać go do Kanady)Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:44Źródło komentarza: PRZECIWNICY KOPALNI ZACZĘLI NĘKAĆ PRACOWNIKÓW RATHDOWNEYAutor komentarza: XyzTreść komentarza: Zawierciański SOR to patologia i piszę to jako mieszkaniec Zawiercia, który miał do czynienia z nikiData dodania komentarza: 20.12.2024, 01:01Źródło komentarza: KTÓREMU Z RADNYCH NIE PODOBA SIĘ „TĘCZOWY PIĄTEK”?Autor komentarza: RealTreść komentarza: Precz z hejtem. Internetowi hejterzy to tchórze. Za maską internetu obrażają. Tylko to potrafią - taka forma dowartościowania się.Data dodania komentarza: 19.12.2024, 20:49Źródło komentarza: PRZECIWNICY KOPALNI ZACZĘLI NĘKAĆ PRACOWNIKÓW RATHDOWNEYAutor komentarza: Anna KowalskaTreść komentarza: Świetny artykuł! Umowy o dzieło często są mylone z umowami zlecenia, co powoduje wiele niejasności dla freelancerów. Warto wiedzieć, że można wystawiać faktury VAT bez własnej firmy, co znacznie ułatwia prowadzenie działalności. Polecam przeczytać więcej na ten temat tutaj: https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/Data dodania komentarza: 16.12.2024, 11:47Źródło komentarza: Nowe przepisy mają zmienić sytuację, w jakiej znaleźli się ludzie zatrudnieni przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracyAutor komentarza: abcTreść komentarza: no cóż zrobić, lata lecą, kilkadziesiąt lat przemian, a edukacja w Polsce, haha, leży... ważniejsze są tik toczki i pół dnia z nosem w smartfonie.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 08:43Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Mamy rok 2024, jak Pan (lub Pani) raczył odszukać w historii, bank działa od 1991r, to już 33 lata, czyli kilkadziesiąt. W dla liczb w przedziale 20-90 liczebniki główne wszystkie można nazwać, że to jest "kilkadziesiąt". Ale nie każdy, haha, to zrozumie. PozdrawiamyData dodania komentarza: 26.11.2024, 09:11Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!
Reklama
Reklama