Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 24 lutego 2025 14:58
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

WYBORY UŁOMNE PRAWNIE, ALE „NIE MA INNEGO WYJŚCIA”

Czy potrafimy jeszcze wierzyć autorytetom? Czy ufamy, że zdobyte przez lata wykształcenie, wiedza i doświadczenie są używane przez elity intelektualne i naukowe w dobrej wierze? Obecnie rządzący wiele zrobili, żeby wszystko co wiąże się w wiedzą zohydzić. Były więc „wykształciuchy”, zdradzieckie mordy. Sprowokowany niedawno Andrzej Duda, kandydujący na urząd Prezydenta RP, ciągle ten urząd piastujący, spytany o sędziów, powiedział, że to „komuniści”. Choć większość sędziów w Polsce to roczniki 1970 lub młodsze. Ci rocznik 1970 w 1989 gdy tzw. „komuna” ostatecznie padła, robili maturę.
Podziel się
Oceń

Teraz też mamy czas matur, tylko pytanie czy wykształcenie ma jakikolwiek sens, skoro „ciemniakami rządzi się łatwiej”? Kryzys związany z epidemią koronawirusa, zamknięcie szkół, pokazało, jak bardzo polska szkoła nieprzygotowana jest do współczesnego świata. I nie są to zaniedbania tylko PiS-u. Poprzedników też. PiS dołożył chaos kolejnych „reform” czy raczej  deformę oświaty, co powoduje, że przygniecione dodatkowymi wydatkami samorządy mają coraz mniej środków na inwestycje. Widać to dobrze w Myszkowie, którego możliwości inwestycyjne spadły niemal do zera. W oświacie większość uczniów i rodziców próbujących zdalnej edukacji zobaczyło,  że 90% pracy muszą wykonać sami, więc coraz więcej rodziców i uczniów zastanawia się, po co nam szkoła? Może od września przejść na dopuszczalne prawem nauczanie domowe, a w szkole zdawać tylko egzaminy?
Wybory prezydenckie 28 czerwca. Wszystkie strony politycznego sporu mówią, że są to najważniejsze wybory od tych z 1989 roku, kiedy Polacy odrzucili PRL, weszli na drogę demokracji. Były jeszcze przełomowe inne momenty, jak wejście do NATO, czy wejście do UE. To dorobek Polek i Polaków ostatnich 30 lat.  Po 30 latach jesteśmy w momencie, to dorobek 5 lat, że z UE wychodzimy na raty, przez większość Europy już Polska nie jest uważana za kraj demokratyczny, i coraz częściej nie jest tak traktowana. Pod względem wolności obywatelskich, wolności słowa, jakości demokracji Polska w światowych rankingach niezależnych organizacji jest co rok na  gorszym miejscu. Już nie tylko za krajami europejskimi, ale i sporą ilością państw Afryki i Azji, wcześniej z wolnością i demokracją się nie kojarzących.  Rzeczywiście, wygląda na to, że 28 czerwca może być kolejnym ważnym momentem w historii Polski. Przegrana Andrzeja Dudy, której tak boi się PiS, może być faktycznie końcem rządów tej formacji, która nie umie rządzić, nie mając wszystkiego w swoich rękach: parlamentu, senatu (gdzie większość ma „wroga” opozycja), bez posiadania kontroli nad Sądami, które od polityków powinny być niezależne. Instytucji, których nie da się formalnie przejąć, można zniszczyć, żeby były atrapą. Jak Trybunał Konstytucyjny. Dzisiaj już nawet nikt rozsądny nie składa skarg konstytucyjnych, bo i po co? Do czego? A w 2007 roku sam jedną składałem, TK uznał, że mam rację. Po tym wyroku wszyscy prowadzący w Polsce działalność gospodarczą uzyskali prawo do tzw. „opieki”, czyli zasiłku opiekuńczego nad członkiem rodziny, zwykle dziećmi. Wcześniej, choć płacili składki tak samo jak pracownicy, tego prawa nie mieli.
W TOK FM w środę słyszałem ciekawą dyskusję, rodzaj spekulacji politycznej, czy wybory 28 czerwca w ogóle się odbędą? Czy PiS, jeżeli zauważy, że może je przegrać, jednak nie ogłosi stanu klęski żywiołowej, którego tak nie chciano wprowadzić przed wyborami z 10 maja.  Wtedy wybory się nie odbywają.  Rząd może też ogłosić stan klęski po I turze.  Ale może jednak wybory się odbędą, bez względu na to, kto będzie ich faworytem? Podobne stanowisko wyraża zespół ekspertów Fundacji Batorego. Oczywiście same „wykształciuchy” profesorowie, naukowcy. Komu to przeszkadza, niech nie czyta. Ciekawe stanowisko Fundacji drukujemy w całości.
Jarosław Mazanek

 

Stanowisko w sprawie wyborów prezydenckich 28 czerwca  podpisane przez Zarząd Fundacji Batorego oraz członków Zespołu Ekspertów Prawnych i Zespołu Ekspertów Wyborczych:
Odmawiając ogłoszenia stanu klęski żywiołowej i próbując zorganizować wybory 10 maja 2020 roku w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego – w sposób całkowicie sprzeczny z podstawowymi standardami konstytucyjnymi i demokratycznym – rząd i większość sejmowa doprowadziły do bezprecedensowego kryzysu państwa i instytucji demokratycznych. Efektem ich działań było pozbawienie obywateli i obywatelek możliwości realizacji czynnego prawa wyborczego, chaos prawny i polityczny oraz dezorganizacja procedury wyboru prezydenta jako najwyższego przedstawiciela państwa i gwaranta ciągłości władzy państwowej. Naruszone zostały podstawowe standardy demokratycznego państwa prawa, podważone zostało zaufanie obywateli do procedur i instytucji demokratycznych.
Tylko obywatelki i obywatele mogą zażegnać obecny kryzys. Dlatego uważamy, że przeprowadzenie wyborów 28 czerwca 2020 roku może stać się szansą na przywrócenie ładu konstytucyjnego w Polsce.
Zaplanowane wybory nie są pozbawione wad, w tym wad prawnych. Ustawodawca nie zapewnił równych szans wszystkim kandydatom. Kandydat popierany przez partię rządzącą korzysta z ogromnych zasobów państwa, a w szczególności z faktycznie prowadzącej jego kampanię telewizji publicznej. Wykorzystując uprawnienia związane z trwającą wciąż epidemią organy administracji rządowej  zachowują możliwość ingerencji  w proces wyborczy. Wciąż nie ma pewności, czy z powodu epidemii wszyscy wyborcy, zwłaszcza ci mieszkający za granicą, będą mogli wziąć udział w głosowaniu.
Mimo to zachęcamy obywateli do udziału w wyborach i oddania głosu w lokalu wyborczym lub korespondencyjnie. Prawdziwą stawką nie jest wybór konkretnego kandydata, lecz dalszy los demokracji i rządów prawa w Polsce. Wszyscy działamy obecnie – nie ze swojej winy – w stanie wyższej konstytucyjnej konieczności. Rezygnacja z udziału w wyborach byłaby równoznaczna z rezygnacją z decydowania o przyszłości Polski i z szansy na przywrócenie praworządności. Uważamy, że na taką rezygnację nie możemy sobie teraz pozwolić.
Obecny kryzys konstytucyjny podważa zaufanie obywateli do podstawowej instytucji demokracji, jaką są wybory powszechne. Istotne mechanizmy i instytucje mające stać na straży uczciwości procesu wyborczego zawiodły. Tym ważniejsze jest więc, aby organizacja i przebieg wyborów zostały objęte ścisłym nadzorem obywatelek i obywateli. Zachęcamy organizacje społeczne i środowiska demokratyczne do obserwowania procesu wyborczego i reagowania wówczas, gdy elementarne standardy demokratyczne  w procesie tym nie są respektowane.  Jednocześnie oczekujemy, że władze zapewnią warunki nie zagrażające zdrowiu uczestników wyborów.
 
Zarząd Fundacji im. Stefana Batorego:
Edwin Bendyk, Mikołaj Cześnik, Anna Materska-Sosnowska,
Aleksander Smolar

Zespół Ekspertów Prawnych Fundacji im. Stefana Batorego:
dr hab. Piotr Bogdanowicz, Katedra Prawa Europejskiego, Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego
Łukasz Bojarski, prezes zarządu Instytutu Prawa i Społeczeństwa INPRiS, były członek Krajowej Rady Sądownictwa
Jacek Czaja, prezes Towarzystwa Prawniczego w Lublinie, były wiceminister sprawiedliwości
dr hab. Monika Florczak-Wątor, profesor w Katedrze Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Jagiellońskiego
Jarosław Gwizdak, prawnik, działacz społeczny, członek Zarządu Instytutu Prawa i Społeczeństwa INPRIS
dr Wojciech Jasiński, adiunkt w Katedrze Postępowania Karnego Uniwersytetu Wrocławskiego
Magdalena Mierzewska-Krzyżanowska, radca prawny, pracowała jako prawnik w Kancelarii Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, a także w latach 1993 – 1998 jako prawnik w Sekretariacie Europejskiej Komisji Praw Człowieka
dr hab. Marcin Matczak, profesor w Katedrze Filozofii Prawa i Nauki o Państwie Uniwersytetu Warszawskiego, partner w Kancelarii Domański Zakrzewski Palinka sp. k.
dr hab. Tomasz Pietrzykowski, profesor w Katedrze Teorii i Filozofii Prawa Uniwersytetu Śląskiego
dr hab. Anna Śledzińska-Simon, adiunkt w Katedrze Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Wrocławskiego
dr Tomasz Zalasiński, członek zarządu Stowarzyszenia im. prof. Zbigniewa Hołdy, Kancelaria Domański Zakrzewski Palinka sp.k.
prof. dr hab. Fryderyk Zoll, Katedra Prawa Cywilnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, profesor Uniwersytetu w Osnabrück

Zespół Ekspertów Wyborczych Fundacji im. Stefana Batorego:
dr hab. Mikołaj Cześnik, profesor Uniwersytetu SWPS, Dyrektor Instytutu Nauk Społecznych SWPS
dr hab. Jarosław Flis, Instytut Dziennikarstwa, Mediów i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego
dr Adam Gendźwiłł, adiunkt w Zakładzie Rozwoju i Polityki Lokalnej na Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego
dr hab. Jacek Haman, Zakład Statystyki, Demografii i Socjologii Matematycznej, Instytut Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego
dr Anna Materska-Sosnowska, Wydział Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego
dr hab. Bartłomiej Nowotarski, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, Katedra Filozofii i Historii Gospodarczej
prof. dr hab. Jacek Raciborski, Zakład Socjologii Polityki, Instytut Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego
prof. dr hab. Andrzej Rychard, dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk, członek Rady Fundacji im. Stefana Batorego


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wojtasTreść komentarza: stać ich na sponsoring a nie stać na ekrany/osłony na oświetlenie, które przeszkadza mieszkańcom ulicy Myśliwskiej. To wiele pokazuje o intencjach kierujących tym przedsiębiorstwem. A do tego jakby prezentowali podejście w postaci -"wybudowaliśmy wam zakład na 200 miejsc pracy więc morda w kubeł"Data dodania komentarza: 21.02.2025, 12:36Źródło komentarza: Elemental został sponsorem szczypiornistów CMC Virtu VIRET. To tę firmę mieszkańcy ulicy Myśliwskiej zamierzają pozwać o odszkodowanie J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Czyta pan to w internecie na smartfonie z Androidem, więc proszę ostrożnie te buty pucować bo jeszcze ekran się zaryzuje! A tak na poważnie to można jeszcze dodać, że mówił jeszcze Mentzen, że nie zgadza się na wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę. Typowy pacyfizm rosyjski typu: nie nasza wojna, przestępcy z Ukrainy zabierają nam pracę i kobiety i podobne bzdury. Niedawno jeden z konfederatów chciał zostać radnych w Żarkach, bez powodzenia, a na ulotce pisał, że będzie łapał pedofili uczących w żareckich szkołach (wyśmiano go w szkole za te pomysły), straszył wzrostem przestępczości powodowanej przez "obcych". Poprosiliśmy o dane policji, ta nie odnotowała żadnego wzrostu w gminie Żarki przestępczości której sprawcami byliby obcokrajowcy. O pacyfiźnie wielu osób, zwykle z Konfederacji, którzy "nie będą umierać za Kijów" pisałem w innym artykule, niestety też tylko w sieci, więc do "podcierania" musi Pan użyć ponownie smartfona. Było tam o chlubnych tradycjach polskiego oręża, gdy pogoniliśmy Ruskich do Moskwy (1610) i pod Kijów (25.041920). To fakty historyczne. A teraz spekulacja: z rządzami tchórzy i ruskich agentów spod różnych pacyfistycznych partyjek w Polsce to raczej Putin nas zajmie do Odry lub dalej.Data dodania komentarza: 7.02.2025, 10:40Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: Kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 22:01Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: kandydat, m. in. atakując osoby LGBP, konkurenta Rafała Trzaskowskego nazwał „Tęczowym Trzaskowskim”. Popiera dobrowolny ZUS (a więc i dobrowolność życia bez emerytury i bezpłatnej służby zdrowia), uproszczenie podatków. (JotM) Ktoś kto streścił Sławomira Mentzena to ignorant i bezmózg, kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 16:50Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: krisTreść komentarza: gdzie tu są bluzgi w pozostałej części. Jako człowiek operujący zawodowo słowem pisanym raczej powinien pan znać definicję wyrazu "bluzgi, bluzgać". I na koniec zupełnie bezpodstawnie przyrównuje mnie pan prawicowych zacofanych prymitywów. Czyli chce mnie obrazić i jednocześnie zarzucić coś co nie ma miejsca. Mógłbym powiedzieć tym samym manipulacyjnym, zaczepnym, pasywno-agresywnym sposobem - że postępując w ten sposób widzi pan tylko lewicowy wykolejony punkt widzenia, czegoś czego niema, który teoretycznie walczy o wolność dla każdego i różnorodność, ale w praktyce... pod warunkiem że ta różnorodność jest z naszej lewicowej bańki i odpowiada tylko naszym poglądom. A resztę należy cenzurować, bo to prymitywy zacofane. Jak łaskaw był pan to podkreślić.Data dodania komentarza: 5.02.2025, 09:50Źródło komentarza: Wicepremier Gawkowski myli się w ocenie zagrożeń bezpieczeństwaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Troszkę pogubili się zwolennicy wspólnoty. Jak się podejmuję budowy domu to myślę czy ją dowozić będę beczkowozem czy z wodociągu pod warunkiem, że podejmę wysiłek i udam się do RPWiK aby uzyskać przyłącze. Światło, gaz , podobnie. Chyba,że dogadam się z sąsiadem, który użyczy mi dostępu do swoich ujęć. Ale kto ma takie rzeczy podpowiedzieć jak się całe życie mieszka w bloku gdzie wszystko załatwia Spółdzielnia. A swoją drogą ciekawe dlaczego połowa sąsiadów nie przyswoiła sobie argumentacji wspólnotowców.Może warto przedstaawić czytelnikom inne argumenty. No chyba że ktoś uważa że ich już słuchać nie wartoData dodania komentarza: 4.02.2025, 23:55Źródło komentarza: Nie chcą spółdzielni, założyli pierwszą w wieżowcu wspólnotę. SM Hutnik kara ich zapowiedzią odcięcia wody
Reklama
Reklama
Reklama