Pod nr 24/11 w Alei NMP gdzie są biura posłów PiS-u do polskiego parlamentu oraz biuro Europoseł Jadwigi Wiśniewskiej z PiS przyszło o 16-tej około 300 osób. Nie wszyscy mieścili się na środkowej alei spacerowej, część musiała stać na chodnikach po obu stronach ulicy. Demokratyczną manifestację w obronie miejsca Polski w Unii Europejskiej poprowadził Włodzimierz Gidziela, szef częstochowskiego Komitetu Obrony Demokracji. Wśród mówców znaleźli się m.in. Aneta Ujma z Nowoczesnej, w przeszłości m.in. burmistrzyni Blachowni, przemawiał też ważny nie tylko dla Częstochowy opozycjonista Jarosław Kapsa, opozycjonista, internowany w stanie wojennym, działacz podziemia niepodległościowego, dziennikarz. Głos zabrał też Jerzy Zając poseł III kadencji z ramienia Unii Wolności, obecnie działacz organizacji seniorów. I nam przypadł głos, gdyż Jarosław Mazanek, redaktor naczelny Gazety Myszkowskiej i Kuriera Zawierciańskiego o skandowaniu przez zebranych hasła Wolne Media, też mówił o dorobku wolności od 1989 roku, gdy drogę do Uni Europejskiej zaczęliśmy od pierwszych częściowo wolnych wyborów 4 czerwca 1989 roku.
Wśród tłumu zebranych w Częstochowie zauważyliśmy kilka, może 3 osoby, z terenu Myszkowa i okolic. Oczywiście mogło być ich więcej, gdyż nie wszyscy mogli nam być znani. Ale na pewno ni nie było nikogo z rozpoznawalnych działaczy Lewicy, Koalicji Obywatelskiej, Polska 2050 z terenu Myszkowa, Zawiercia. (JotM)
Napisz komentarz
Komentarze