- Tradycyjnie przed 1 listopada zaczyna się sezon wymiany opon a wraz z nim kierowcy zadają sobie pytanie – co zrobić z zużytymi? Koszt pozostawienia ich u wulkanizatora to nawet 15 zł za sztukę. Nie każdy PSZOK odbiera je bezpłatnie a jeśli już to robi, to zazwyczaj przyjmuje jeden komplet rocznie na gospodarstwo domowe – wylicza Grzegorz Cekus, nadleśniczy Nadleśnictwa Siewierz.
Dlatego leśnicy we współpracy z partnerami akcji firmami Żywiec Zdrój i Alba już jutro w sobotę 23 października w godz. 9.00-16.00, na parkingu przed Nadleśnictwem Siewierz, przy ul. Łysa Góra 6 będą bezpłatnie odbierać do utylizacji zużyte opony samochodów osobowych.
W zamian za dostarczone opony, proponują sadzonki drzew leśnych w tym buki i świerki. Jeśli w samochodach przywożących opony do utylizacji znajdzie się miejsce dla pasażera, warto choć na chwilę przywieźć ze sobą najmłodszych członków rodzin. Dzieci na miejscu mogą liczyć na fajne gry i zabawy na świeżym powietrzu a także gadżety promujące ochronę środowiska i zdrowy tryb życia, przygotowane przez firmy Żywiec Zdrój i Alba i Lasy Państwowe.
Akcja skierowana jest do mieszkańców regionu czyli osób fizycznych a nie firm. Ustalony limit, to oddanie 12 opon na osobę
- Włączyliśmy się do akcji bez wahania, bo misją naszej firmy podobnie jak Lasów Państwowych, jest ochrona środowiska. Jednym z działań – utylizacja odpadów w tym opon samochodowych – wylicza Magdalena Lenartowicz, zastępca dyrektora handlowego firmy Alba Ekoplus dodając, że świadomość mieszkańców regionu związana z ochroną środowiska jest coraz większa.
- Celem akcji jest przede wszystkim promowanie ekologicznych postaw wobec środowiska i potrzeby wprowadzenia powszechnego recyklingu surowców wtórnych, zapobiegając ich marnotrawstwu. To ważne zwłaszcza na terenie tak mocno zurbanizowanym jak szeroko rozumiany teren aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej. Żywiec Zdrój od lat prowadzi regionalne i ogólnopolskie kampanie edukacyjne i proekologiczne, zatem współpraca w tym zakresie z partnerami akcji „Sadzonka za oponę” wpisuje się w filozofię działania naszej firmy – usłyszeliśmy od przedstawicieli firmy Żywiec Zdrój.
Damian Sieber, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach mówi, że sobotnia akcja w Nadleśnictwie Siewierz ma charakter pilotażowy i jeśli okaże się, że odzew na nią wśród mieszkańców jest duży, nie wyklucza jej rozszerzenia o kolejne nadleśnictwa już podczas wiosennej wymiany opon.
- Obserwując to, co trafia z gospodarstw domowych do lasu nie mamy wątpliwości, że istnieje jakaś luka w przepisach dotycząca odbioru i segregacji odpadów niebezpiecznych do jakich zostały zaliczone opony. Przepisów nie zmienimy, ale możemy zwrócić na ten problem uwagę, jednocześnie pomagając mieszkańcom w jego rozwiązaniu. Rocznie Lasy Państwowe wydają ponad 20 mln zł na sprzątanie lasów. To niebagatelna kwota, którą moglibyśmy przeznaczyć na ich ochronę – podsumowuje dyrektor Sieber.
zdj: Nadleśnictwo Siewierz
Napisz komentarz
Komentarze