Andrzej Tadeusz Bonawentura Kościuszko, herbu Roch III, urodził się 4 lutego 1746 r. w Mereczowszczyźnie; zmarł 15 października 1817 r. w Solurze (Szwajcaria); polski i amerykański generał, inżynier fortyfikator, uczestnik wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych, przywódca powstania przeciw Rosji i Prusom w Rzeczypospolitej, Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej w Insurekcji 1794 r.
Po zakończeniu wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej (1775-1783), Kościuszko w uznaniu zasług odniesionych w tej wojnie oprócz odznaczenia orderem Cyncynata otrzymał tytuł generała-brygadiera. Od rządu w Ameryce otrzymał pewien fundusz. Mienie Kościuszki pozostało po jego śmierci w Stanach Zjednoczonych i składało się z dwóch źródeł. Jednym była suma 6 tys. dolarów umieszczona w ręku Tomasza Jeffersona, prezydenta Stanów Zjednoczonych, zaprzyjaźnionego z Kościuszką, która wzrosła z czasem do kilkudziesięciu tysięcy dolarów. Drugim źródłem była ziemia obszaru 500 akrów, położona w stanie Ohio, na których stanęło miasto Chillicothe, które jako ośrodek kolejowy stało się ważnym punktem handlowym. Kongres Stanów Zjednoczonych przyznał Kościuszce należność 12,2 tys. dolarów. Kościuszko wręczył swój testament Jeffersonowi i upoważnił go do użycia części środków na wykup niewolników.
Tadeusz Kościuszko nie miał braci, nie był żonaty. Miał dwie siostry, z których jedna, imieniem Anna była zamężna za Estkę; druga zaś Katarzyna za Żółkiewskim. Rodziny spadkobierców to m.in. trzech synów Anny: Sykstus, Stanisław i Tadeusz. Wszyscy trzej służyli w Legionach Polskich; Sykstus w stopniu pułkownika zginął pod Lipskiem w 1813 r. Dwaj młodsi z upadkiem Napoleona wrócili do kraju i tu się ożenili, poszerzając grono spadkobierców Kościuszki.
W książce pt. „Kościuszko 1893-1896” pod redakcją Tomasza B. Otrębskiego z Fundacji im. T. Kościuszki w Krakowie, zaprzyjaźnionej ze środowiskiem kościuszkowskim Szczekocin, odnajdziemy wiele informacji dotyczących testamentów i pamiątek po Kościuszce. W testamencie pierwszym z 5 maja 1789 r. najważniejszym postanowieniem był zapis Siechnowicz, majątku Kościuszki, dla rodziny Estków. W osiemnaście lat po pierwszym testamencie, zamieszkały wówczas w Solurze, Kościuszko zapisał środki finansowe córkom Pana Zeltnera, u którego zamieszkiwał. Dziś jest tam muzeum z pamiątkami. Środowisko kościuszkowskie ze Szczekocin odbyło kilka wycieczek do Solury.
Spuściznę po Kościuszce, wykazaną w czterech testamentach, stanowią również 43 tys. dolarów, w Europie zaś przeszło 100 tys. franków ulokowanych w Paryżu.
W testamencie obok funduszy na wykup niewolników jest również zapis środków dla przyjaciół, ubogich, na szkołę w West Point i na pogrzeb. Fundusz pochodził z zaległego żołdu Kościuszki za czas służby wojskowej o niepodległość Stanów Zjednoczonych. W ręku uczciwego i troskliwego Jeffersona środki wzrastały już za życia Kościuszki, a po jego śmierci w 1817 r. przez trzydzieści lat procenty były kapitalizowane.
Wśród pamiątek po Kościuszce na pierwszym miejscu znalazł się pierścień, ściągnięty przez Kozaków rannemu generałowi pod Maciejowicami; dziś znajduje się w Muzeum Narodowym w Krakowie. W czasie powstania kościuszkowskiego za męstwo i waleczność Kościuszko wyróżniał generałów i oficerów srebrnymi pierścieniami z napisem Ojczyzna Obrońcy. Oprócz pierścienia pamiątki stanowią również złote zegarki, tabakiery, spinki, portrety. Pamiątki po Kościuszce znajdują się m.in. na Jasnej Górze, w Muzeum Czartoryskich w Krakowie, Muzeum Polskim w Rapperswil w Szwajcarii.
Reklama
SPADEK PO KOŚCIUSZCE
8 lipca 1906 r. w „Kurjerze Warszawskim” ukazał się artykuł o spadku istniejącym w Ameryce po Tadeuszu Kościuszce. Jak zaznacza autor artykułu amerykański spadek istniał rzeczywiście, tylko o nim zapomniano.
- 30.10.2021 13:33 (aktualizacja 24.09.2023 04:30)
Napisz komentarz
Komentarze