Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 22 grudnia 2024 21:03
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

Nawet osoba bez prawa jazdy może wziąć samochód w leasing. Na jakich warunkach?

Chociaż osoby nieposiadające prawa jazdy nie mogą usiąść za kółkiem, mogą być właścicielami pojazdu, ubezpieczać go, a także wziąć samochód w leasing. Czy jest w tym sens? Jak najbardziej. Z pojazdu leasingowanego przez osobę bez prawa jazdy może bowiem korzystać inny kierowca. Na jakich zasadach działa wówczas leasing? Co należy o nim wiedzieć?
Podziel się
Oceń

Leasing operacyjny i leasing finansowy

Leasing samochodu jest niejako udostępnieniem samochodu. Leasingobiorca jest zatem jego użytkownikiem, a nie właścicielem. Właścicielem pozostaje firma leasingowa.

W ramach leasingu można wyróżnić dwa jego rodzaje, które zasadniczo różnią się pod względem podatkowym, co dla przedsiębiorcy decydującego się na wzięcie auta w leasing ma duże znaczenie. Mowa o leasingu operacyjnym i leasingu finansowym.

Leasing operacyjny musi trwać przynajmniej 2 lata. Po jego zakończeniu leasingobiorca może wykupić pojazd. Założeniem leasingu operacyjnego jest to, że leasingowany pojazd pozostaje środkiem trwałym leasingodawcy, a przedsiębiorca, który z niego korzysta, może wliczać w koszta tylko raty, które spłaca. W tym przypadku podatek VAT jest doliczany do każdej raty.

Leasing finansowy z kolei zakłada, że pojazd jest środkiem trwałym leasingobiorcy i staje się on jego właścicielem po zapłaceniu ostatniej raty. W tym przypadku podatek VAT musi zostać opłacony przy wnoszeniu pierwszej raty.

Leasing samochodu a brak prawa jazdy – czy to w ogóle możliwe?

Jak czytamy w artykule Leasing samochodu a brak prawa jazdy – czy to możliwe?, nawet osoba, która nie posiada prawa jazdy, może wziąć samochód w leasing. Przedsiębiorca, który się na to decyduje, musi jednak wskazać osobę, która będzie korzystała z pojazdu. Musi też udowodnić, że taki samochód jest leasingobiorcy niezbędny. Dopiero wtedy możliwe jest podpisanie umowy leasingowej.

Dlaczego przedsiębiorcy bez prawa jazdy decydują się na leasing samochodu?

Tutaj odpowiedź jest prosta. Zwykle jest to podyktowane charakterem prowadzonej działalności i koniecznością udostępniania pojazdu pracownikowi, aby mógł efektywnie wywiązywać się z obowiązków służbowych. Ponadto decyzja o wzięciu auta w leasing, np. busa, może być podyktowana koniecznością dojazdu pracowników do pracy, np. na budowę, która znajduje się poza siedzibą firmy.

Samochód może posłużyć także samemu przedsiębiorcy, który będzie dojeżdżał nim do pracy wraz z którymś z pracowników albo wkrótce samodzielnie, jeśli ma w planie uzyskanie uprawnień do kierowania pojazdami.

Dużym plusem leasingowania auta jest możliwość wliczenia kosztów z tym związanych do kosztów działalności i odpisanie ich od podatku.

Obowiązki leasingobiorcy wobec leasingodawcy

Z racji tego, że leasingowany samochód nadal pozostaje własnością leasingodawcy, nie można z niego korzystać dowolnie. Wiele kwestii związanych z użytkowaniem pojazdu należy konsultować z właścicielem. Leasingobiorca będzie musiał poinformować leasingodawcę i uzyskać jego zgodę chociażby na wyjazd autem za granicę, udostępnienie pojazdu osobom trzecim, przerobienie pojazdu, a nawet wybór ubezpieczenia.

Czy OC na samochód leasingowany wystarczy?

Firmy leasingowe zwykle wymagają od swoich klientów zawarcia pakietu ubezpieczeń. Samo OC zatem nie wystarczy, bo nie chroni ono pojazdu, gdy zostanie on uszkodzony z winy leasingobiorcy. Leasingodawca może zatem wymagać wykupienia także ubezpieczenia AC i to na określonych warunkach. Zwykle mile widziany jest wariant bez udziału własnego i z wykupioną amortyzacją części. Ponadto, jak wspomina autor artykułu na https://mubi.pl/poradniki/ac-samochodu-w-leasingu/, mile widziana lub wręcz wymagana jest stała suma ubezpieczenia, dzięki czemu w razie szkody na leasingowanym pojeździe jego właściciel otrzyma odszkodowanie wyliczone na podstawie wartości auta z dnia podpisania umowy, nie z dnia wypadku. Dodatkowo leasingodawca może wymagać od leasingobiorcy wybrania takiego wariantu ubezpieczenia, który będzie umożliwiał naprawę nawet najmniejszej usterki (brak franszyzy integralnej), a naprawę będzie można wykonać w ASO.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: XyzTreść komentarza: Zawierciański SOR to patologia i piszę to jako mieszkaniec Zawiercia, który miał do czynienia z nikiData dodania komentarza: 20.12.2024, 01:01Źródło komentarza: KTÓREMU Z RADNYCH NIE PODOBA SIĘ „TĘCZOWY PIĄTEK”?Autor komentarza: RealTreść komentarza: Precz z hejtem. Internetowi hejterzy to tchórze. Za maską internetu obrażają. Tylko to potrafią - taka forma dowartościowania się.Data dodania komentarza: 19.12.2024, 20:49Źródło komentarza: PRZECIWNICY KOPALNI ZACZĘLI NĘKAĆ PRACOWNIKÓW RATHDOWNEYAutor komentarza: Anna KowalskaTreść komentarza: Świetny artykuł! Umowy o dzieło często są mylone z umowami zlecenia, co powoduje wiele niejasności dla freelancerów. Warto wiedzieć, że można wystawiać faktury VAT bez własnej firmy, co znacznie ułatwia prowadzenie działalności. Polecam przeczytać więcej na ten temat tutaj: https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/Data dodania komentarza: 16.12.2024, 11:47Źródło komentarza: Nowe przepisy mają zmienić sytuację, w jakiej znaleźli się ludzie zatrudnieni przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracyAutor komentarza: abcTreść komentarza: no cóż zrobić, lata lecą, kilkadziesiąt lat przemian, a edukacja w Polsce, haha, leży... ważniejsze są tik toczki i pół dnia z nosem w smartfonie.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 08:43Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Mamy rok 2024, jak Pan (lub Pani) raczył odszukać w historii, bank działa od 1991r, to już 33 lata, czyli kilkadziesiąt. W dla liczb w przedziale 20-90 liczebniki główne wszystkie można nazwać, że to jest "kilkadziesiąt". Ale nie każdy, haha, to zrozumie. PozdrawiamyData dodania komentarza: 26.11.2024, 09:11Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!Autor komentarza: ha_haTreść komentarza: od kilkudziesięciu lat !!! hahaha... Bank Śląski jest u nas od 1991 r a ing od 1996... od kiedy to kilkadziesiąt?Data dodania komentarza: 25.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!
Reklama
Reklama