Zgodnie z uchwałą ogrodzienieckich radnych z 9 lutego, opłata za pobyt dziecka w żłobku wynosić będzie 400 zł miesięcznie (w wymiarze do 10 godzin dziennie). Każda rozpoczęta godzina pobytu powyżej 10 godzin dziennie kosztować będzie 20 złotych. Maksymalna opłata za wyżywienie dziecka żłobku ustalona została w wysokości 8 zł dziennie.
Stała opłata pokrywa częściowe koszty funkcjonowania żłobka – m.in. wynagrodzenia pracowników, wodę i ścieki, energię elektryczną, zakup gazu, zakup materiałów i wyposażenia, zakup produktów żywnościowych. Dotychczas opłata wynosiła 300 złotych miesięcznie, a każda rozpoczęta godzina pobytu ponad 10 godzin dziennie kosztowała 5 złotych. Uchwała zmieniająca stawkę podjęta została 11 głosami „za” (W. Baran, B. Bednarz, W. Bednarz, Z. Fabiańczyk, G. Gołuchowska, I. Guzik, B. Jakacz, J. Janoska, M. Kusiak, B. Pawełczyk, S. Smętek), 3 radnych wstrzymało się od głosu (K. Adamus, M. Janoska, E. Stanek).
Przed głosowaniem radnych, głos zabrała burmistrz Anna Pilarczyk, która wyjaśniała, że podwyższenie opłaty nie jest spowodowane tym, że gmina potrzebuje jakiegokolwiek większego wpływu do budżetu. Nowa stawka związana jest z środkami finansowymi, o które już niebawem będą mogli wnioskować rodzice. Mowa tutaj o tzw. żłobkowym – od 1 kwietnia ZUS będzie przyjmował elektroniczne wnioski o dofinansowanie pobytu dziecka w żłobku. Może ono wynieść maksymalnie 400 złotych miesięcznie (ale nie więcej, niż wysokość faktycznej opłaty ponoszonej przez rodziców). Choć rodzice będą mogli wnioskować o dofinansowanie dopiero od 1 kwietnia, to ZUS będzie mógł je przyznać za okres od stycznia 2022 roku, jeśli w tym czasie dziecko uczęszczało do żłobka.
- Wiem, że radni długo dyskutowali na ten temat, żeby nie zrobić żadnemu rodzicowi krzywdy. I ta uchwała nie spowoduje, że rodzic będzie musiał cokolwiek dopłacać. Oczywiście, przez pierwsze trzy miesiące dopłaci 100 złotych, które będzie miał potem wyrównane, więc odzyska je z powrotem. A dzięki temu dzieci na pewno będą miały więcej nowych zabawek, lepsze wyżywienie, bo to są dodatkowe pieniądze, które możemy otrzymać ze wsparcia rządowego – mówiła w trakcie styczniowej sesji burmistrz Anna Pilarczyk.
Dodała też, że gmina do każdego dziecka w żłobku dopłaca 1300 złotych. Burmistrz podkreśliła, że żłobek jest bardzo potrzebny młodym rodzicom, by nie musieli rezygnować z pracy zawodowej. Dofinansowanie, o które będą mogli się ubiegać, odciąży finansowo dorosłych.
- Teraz rodzice będą mieli o wiele łatwiej, bo do tej pory wydawali pieniądze na żłobek z własnych pieniędzy – teraz będą dostawali je ze wsparcia rządowego. Mogą otrzymać 400 złotych, a nie 300 złotych i chciałabym, żeby ta opłata właśnie została wykorzystana dla tych małych dzieciaczków w żłobku. Bardzo państwa proszę o pozytywne podejście do uchwały, mimo że każda podwyżka zawsze powoduje zaniepokojenie – zwróciła się do radnych burmistrz Anna Pilarczyk. (es) Foto: Gminny Żłobek Jurajskie Maluszki w Ogrodzieńcu; Gmina Ogrodzieniec/Fb
Napisz komentarz
Komentarze