Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 24 lutego 2025 05:56
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Plastikowe jednorazówki. Legalne, czy nie?

Polski rząd ma już rok opóźnienia we wdrażaniu przepisów związanych z Dyrektywą Plastikową (SUP). Mimo, że unijne przepisy weszły w życie 3 lipca 2021 r., w naszym kraju nadal nie ma przepisów regulujących odejście od plastikowych jednorazówek. Przedsiębiorcy wciąż czekają na ramy prawne, a projekt ustawy jest dopiero po etapie konsultacji.
Podziel się
Oceń

 Jak informuje nas Ministerstwo Klimatu i Środowiska projekt miałby wejść w życie w lipcu 2022 roku, a więc już rok po faktycznym wejściu w życie unijnych przepisów. Dowiadujemy się też, że do resortu trafiło 800 uwag. 
 Jaka jest ścieżka legislacji?
Uzgodnienia między resortami trwały do października 2021 roku,
Do końca grudnia 2021 r. projekt powinien zostać przekazany na dalszy etap prac legislacyjnych (Komitetu ds. Europejskich),
Dopiero po ukończeniu prac zostanie on opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji
Inni potrafią, my wciąż w tyle
Szwecja, Grecja, Wielka Brytania, Francja, Irlandia oraz Estonia - te kraje UE są w tak zwanej “zielonej strefie”. Oznacza to, że ich rządy całkowicie przeniosły do swoich porządków prawnych przepisy unijnej dyrektywy. Lada chwila przepisy wejdą też w życie w Rumunii. Nawet Włochy, w sposób szczególny dotknięte przez pandemię koronawirusa w 2020 roku,  są o wiele bardziej zaawansowane w procesie wprowadzania nowych przepisów.
“Każdy dzień zwłoki we wdrażaniu tej dyrektywy, to uderzanie w środowisko i w nas samych. Kolejne jednorazowe, plastikowe śmieci trafiają do środowiska, a w postaci mikroplastiku także do naszych organizmów. Trzeba szybko postawić na gospodarkę o obiegu zamkniętym i jak najszybciej wyeliminować zbędne produkty z nieprzetwarzalnych tworzyw sztucznych” - mówi Ewa Chodkiewicz, kierowniczka zespołu zrównoważonego rozwoju Fundacji WWF Polska. 
Co miałaby obejmować dyrektywa SUP?
zakaz stosowania jednorazowych opakowań styropianowych i plastikowych (w tym sztućców),
wprowadzenie alternatyw do plastikowych patyczków kosmetycznych,
zakaz produkcji jednorazowych słomek plastikowych,
obowiązkowy poziom 90% selektywnej zbiórki butelek po napojach musi zostać osiągnięty w roku 2029,
do 2023 roku wszystkie butelki plastikowe będą musiały być wykonane w minimum 25% z materiału pochodzącego z recyklingu (i 30% w 2030),
produkty takie jak papierosy z plastikowymi filtrami, plastikowe kubki czy nawilżane chusteczki, będą musiały posiadać oznakowania o szkodliwości dla środowiska
Odwrót od plastiku
Walka z plastikiem w Unii Europejskiej przybrała na sile od 2018 r. Wówczas 4 lipca wszedł w życie tzw. Pakiet odpadowy. Marzec 2019 r przyniósł zatwierdzenie przez Parlament Europejski Dyrektywy Plastikowej (The Single-Use Plastics Directive). 
Według Szymona Dziaka-Czekan ze Stowarzyszenia Polski Recykling, dyrektywa SUP (Single-Use Plastic) wprowadza bardzo dużo zmian i zakazów dla konkretnych grup przedsiębiorców.
“Z pewnością pandemia uniemożliwia szybkie odejście od jednorazowych produktów, ale powinniśmy wrócić na drogę wskazaną przez KE. Założenia dyrektywy znane są już od dawna i wprowadzenie przepisów w polskim prawodawstwie nie będzie stanowiło dużego szoku. Niektórzy przedsiębiorcy już zmienili profil produkcji, inni nastawili się na eksport. Z perspektywy recyklerów, te zmiany dotyczą przede wszystkim butelek PET czyli kilkanaście procent strumienia tworzyw sztucznych. W Polsce recyklingiem PET zajmują się w duże firmy, które jak już teraz mają problem z pozyskaniem surowca. Niestety w dalszym ciągu zbieramy za mało butelek w strumieniu selektywnym. Odpowiedzią na tę bolączkę powinien być system depozytowo-kaucyjny, który doskonale się sprawdza u naszych sąsiadów i daje ponad 90% poziomu zbiórki.” - mówi Dziak-Czekan.
Wyzwania związane z plastikiem
Na przestrzeni ostatnich 65 lat produkcja plastiku na świecie wzrosła z 2 milionów do 348 milionów ton rocznie. Plastik jest już obecny niemal wszędzie: w powietrzu, w wodzie, a nawet w organizmach, które żyją z dala od ludzkiej cywilizacji. Każdego roku, co minutę, do oceanu światowego trafia jedna, pełna śmieciarka plastiku. Jeśli nie podejmiemy żadnych działań ta liczba za chwilę ulegnie podwojeniu, a następnie potrojeniu.  Najlepsze dostępne dane mówią że dziś w oceanie mamy ponad 150 milionów ton plastiku. 
Konieczne jest szybkie i sprawne wprowadzanie nowych rozwiązań, które zapobiegną powstawaniu niepotrzebnych odpadów plastikowych i będą wymuszać ponowne wykorzystanie wszystkich surowców. 
WWF jest niezależną organizacją ochrony środowiska wspieraną przez ponad 35 milionów ludzi, której globalna sieć jest aktywna w niemal 100 krajach. Naszą misją jest powstrzymanie degradacji środowiska naturalnego naszej planety i kształtowanie przyszłości, w której ludzie będą żyli w harmonii z przyrodą poprzez ochronę światowej różnorodności biologicznej, zrównoważone wykorzystanie zasobów odnawialnych oraz ograniczenie zanieczyszczenia i marnotrawstwa. Na stronie media.wwf.pl znajdziesz najnowsze informacje i materiały dla mediów. (red) WWF


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wojtasTreść komentarza: stać ich na sponsoring a nie stać na ekrany/osłony na oświetlenie, które przeszkadza mieszkańcom ulicy Myśliwskiej. To wiele pokazuje o intencjach kierujących tym przedsiębiorstwem. A do tego jakby prezentowali podejście w postaci -"wybudowaliśmy wam zakład na 200 miejsc pracy więc morda w kubeł"Data dodania komentarza: 21.02.2025, 12:36Źródło komentarza: Elemental został sponsorem szczypiornistów CMC Virtu VIRET. To tę firmę mieszkańcy ulicy Myśliwskiej zamierzają pozwać o odszkodowanie J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Czyta pan to w internecie na smartfonie z Androidem, więc proszę ostrożnie te buty pucować bo jeszcze ekran się zaryzuje! A tak na poważnie to można jeszcze dodać, że mówił jeszcze Mentzen, że nie zgadza się na wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę. Typowy pacyfizm rosyjski typu: nie nasza wojna, przestępcy z Ukrainy zabierają nam pracę i kobiety i podobne bzdury. Niedawno jeden z konfederatów chciał zostać radnych w Żarkach, bez powodzenia, a na ulotce pisał, że będzie łapał pedofili uczących w żareckich szkołach (wyśmiano go w szkole za te pomysły), straszył wzrostem przestępczości powodowanej przez "obcych". Poprosiliśmy o dane policji, ta nie odnotowała żadnego wzrostu w gminie Żarki przestępczości której sprawcami byliby obcokrajowcy. O pacyfiźnie wielu osób, zwykle z Konfederacji, którzy "nie będą umierać za Kijów" pisałem w innym artykule, niestety też tylko w sieci, więc do "podcierania" musi Pan użyć ponownie smartfona. Było tam o chlubnych tradycjach polskiego oręża, gdy pogoniliśmy Ruskich do Moskwy (1610) i pod Kijów (25.041920). To fakty historyczne. A teraz spekulacja: z rządzami tchórzy i ruskich agentów spod różnych pacyfistycznych partyjek w Polsce to raczej Putin nas zajmie do Odry lub dalej.Data dodania komentarza: 7.02.2025, 10:40Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: Kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 22:01Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: kandydat, m. in. atakując osoby LGBP, konkurenta Rafała Trzaskowskego nazwał „Tęczowym Trzaskowskim”. Popiera dobrowolny ZUS (a więc i dobrowolność życia bez emerytury i bezpłatnej służby zdrowia), uproszczenie podatków. (JotM) Ktoś kto streścił Sławomira Mentzena to ignorant i bezmózg, kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 16:50Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: krisTreść komentarza: gdzie tu są bluzgi w pozostałej części. Jako człowiek operujący zawodowo słowem pisanym raczej powinien pan znać definicję wyrazu "bluzgi, bluzgać". I na koniec zupełnie bezpodstawnie przyrównuje mnie pan prawicowych zacofanych prymitywów. Czyli chce mnie obrazić i jednocześnie zarzucić coś co nie ma miejsca. Mógłbym powiedzieć tym samym manipulacyjnym, zaczepnym, pasywno-agresywnym sposobem - że postępując w ten sposób widzi pan tylko lewicowy wykolejony punkt widzenia, czegoś czego niema, który teoretycznie walczy o wolność dla każdego i różnorodność, ale w praktyce... pod warunkiem że ta różnorodność jest z naszej lewicowej bańki i odpowiada tylko naszym poglądom. A resztę należy cenzurować, bo to prymitywy zacofane. Jak łaskaw był pan to podkreślić.Data dodania komentarza: 5.02.2025, 09:50Źródło komentarza: Wicepremier Gawkowski myli się w ocenie zagrożeń bezpieczeństwaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Troszkę pogubili się zwolennicy wspólnoty. Jak się podejmuję budowy domu to myślę czy ją dowozić będę beczkowozem czy z wodociągu pod warunkiem, że podejmę wysiłek i udam się do RPWiK aby uzyskać przyłącze. Światło, gaz , podobnie. Chyba,że dogadam się z sąsiadem, który użyczy mi dostępu do swoich ujęć. Ale kto ma takie rzeczy podpowiedzieć jak się całe życie mieszka w bloku gdzie wszystko załatwia Spółdzielnia. A swoją drogą ciekawe dlaczego połowa sąsiadów nie przyswoiła sobie argumentacji wspólnotowców.Może warto przedstaawić czytelnikom inne argumenty. No chyba że ktoś uważa że ich już słuchać nie wartoData dodania komentarza: 4.02.2025, 23:55Źródło komentarza: Nie chcą spółdzielni, założyli pierwszą w wieżowcu wspólnotę. SM Hutnik kara ich zapowiedzią odcięcia wody
Reklama
Reklama
Reklama