Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 00:55
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

Z cyklu „Na kartach historii” WYBUCH AMUNICJI PRZY ZAWIERCIAŃSKIM DWORCU W 1945 ROKU

(Zawiercie) Budynek dworca kolejowego w Zawierciu jest wizytówką miasta. Wybudowany został w latach 1910-1913. W roku 1914 w czasie I wojny światowej został podpalony przez wkraczające do miasta wojska austriackie. Wnętrze dworca zostało całkowicie spalone. Po wojnie został odremontowany. Tuż po zakończeniu II wojny światowej, budynek dworca ponownie ucierpiał, ponieważ w dniu 2 czerwca 1945 roku w jego pobliżu, nastąpił wybuch amunicji. Eksplodowała poniemiecka amunicja, z którą nieostrożnie obeszli się jeńcy wojenni.
Podziel się
Oceń

Do wybuchu doszło w czasie przenoszenia i układania różnego rodzaju pocisków z rampy towarowej do wagonów towarowych stojących na torach stacyjnych, niemal naprzeciwko budynku dworcowego. Przenoszona amunicja była przygotowywana do dalszego transportu. Eksplozja zniszczyła część magazynów kolejowych, poważnie uszkodzony został sam dworzec PKP oraz wiele innych zabudowań. Śmierć poniosły wszystkie znajdujące się na miejscu wybuchu osoby m.in. funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej oraz żołnierze Armii Czerwonej.

Ustaleniem rozmiaru tych dodatkowych szkód wojennych zajął się Zarząd Miejski. Powołana wówczas komisja stwierdziła, że różnorakiemu uszkodzeniu uległo 478 budynków, a w 213 spośród nich zniszczone lub poważnie uszkodzone zostały mury nośne, ściany działowe, pokrycia i konstrukcje dachowe oraz otwory drzwiowe i okienne. Podkreślić należy, że mimo ogólnego braku materiałów budowlanych Wojewódzka Rada Narodowa w Katowicach przydzieliła miastu materiały budowlane w postaci papy, cegieł, lepiku, dachówek, szyby oraz drewno. Akcją pomocy dla Zawiercia kierował osobiście ówczesny wicewojewoda płk Jerzy Ziętek. Dalsze dostawy materiałów, jak gips, wapno, dachówki miasto otrzymało po cenach niższych od wówczas obowiązujących (źródło: Longin Rosikoń „Zawiercie. Zarys rozwoju powiatu i miasta” 1969 r.).

W 2002 roku Prezes Klubu Miłośników Ziemi Zawierciańskiej Maciej Świderski dotarł do informacji od osób pamiętających tamto tragiczne wydarzenie z 1945 roku. Relacja Ignacego Górskiego: „Uczęszczałem wtedy do Szkoły Podstawowej nr 4 w Zawierciu. 2 czerwca 1945 roku siedziałem w ławce na lekcji, gdy nagle usłyszeliśmy potężny huk, trzaskające i spadające dachówki z dachu szkoły. Wybiegliśmy z klasy i bezmyślnie zaczęliśmy uciekać do pobliskiego parku. W drodze słyszałem następne wystrzały. W parku schroniliśmy się pod drzewami. Po ok. 2 godzinach, gdy się uspokoiło, zaczęli przychodzić ludzie z pobliskich kamienic i zbierali nas, pomagając nauczycielom. Ofiarowali nam jedzenie. Jeszcze w tym samym dniu po południu wybrałem się z dwoma starszymi braćmi na dworzec. Widziałem zabitego kolejarza bez nóg. Wokół stali żołnierze. W budynkach przy ulicy 3 Maja były powybijane szyby w oknach. Na chodnikach leżało dużo szkła”.

Innym świadkiem był Janusz Kasprzycki: „Po wojnie mieszkałem przy ulicy Towarowej w miejscu dawnego browaru, później rozlewni piwa. 2 czerwca 1945 roku ok. godz. 11 w południe nastąpił gwałtowny wybuch. Cała kamienica zakołysała się, wyjrzałem przez okno i zobaczyłem pociąg towarowy przewożący czołgi zdążający w kierunku Częstochowy. Początkowo sądziłem, że wybuch nastąpił z działa czołgowego. Chwilowo byłem wystraszony i wyniosłem chorą żonę w kołdrze do piwnicy. Po kilku minutach nastąpiły kolejne detonacje. W międzyczasie przyjechali żołnierze radzieccy i jeden z nich wszedł na słup i zgłosił telefonicznie władzom o zaistniałym wypadku. O sile wybuchu świadczy to, że oś z wagonu kolejowego została wyrzucona na ok. 200 metrów od bocznicy towarowej. Cztery kryte wagony na rampie były rozbite w drobiazgi. Zabitych i rannych było dość dużo”. Relacja byłej dyrektor Szkoły Podstawowej w Rokitnie Szlacheckim Jadwigi Olech: „2 czerwca 1945 roku, jako uczennica Gimnazjum Żeńskiego w Zawierciu przy ulicy Sądowej, uczestniczyłam w lekcji łaciny. Nagle potężny wybuch wstrząsnął całą szkołą. Kawałki szyb kaleczyły uczniów. Drzwi wejściowe do klasy wypadły z zawiasów. Dyrektor nakazał opuszczenie klas i udanie się do parku miejskiego. Blisko szkoły na ulicy stali uzbrojeni milicjanci. Wstrząsającym był widok części rąk i nóg na miejscu zdarzenia na dworcu”.(źródło: Maciej Świderski „Zawierciańska tragedia w 1945 roku”, Trybuna Ziemi Zawierciańskiej nr 7/88, lipiec 2002r.).

Tekst oraz zdjęcie:

Damian Liszczyk


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: XyzTreść komentarza: Zawierciański SOR to patologia i piszę to jako mieszkaniec Zawiercia, który miał do czynienia z nikiData dodania komentarza: 20.12.2024, 01:01Źródło komentarza: KTÓREMU Z RADNYCH NIE PODOBA SIĘ „TĘCZOWY PIĄTEK”?Autor komentarza: RealTreść komentarza: Precz z hejtem. Internetowi hejterzy to tchórze. Za maską internetu obrażają. Tylko to potrafią - taka forma dowartościowania się.Data dodania komentarza: 19.12.2024, 20:49Źródło komentarza: PRZECIWNICY KOPALNI ZACZĘLI NĘKAĆ PRACOWNIKÓW RATHDOWNEYAutor komentarza: Anna KowalskaTreść komentarza: Świetny artykuł! Umowy o dzieło często są mylone z umowami zlecenia, co powoduje wiele niejasności dla freelancerów. Warto wiedzieć, że można wystawiać faktury VAT bez własnej firmy, co znacznie ułatwia prowadzenie działalności. Polecam przeczytać więcej na ten temat tutaj: https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/Data dodania komentarza: 16.12.2024, 11:47Źródło komentarza: Nowe przepisy mają zmienić sytuację, w jakiej znaleźli się ludzie zatrudnieni przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracyAutor komentarza: abcTreść komentarza: no cóż zrobić, lata lecą, kilkadziesiąt lat przemian, a edukacja w Polsce, haha, leży... ważniejsze są tik toczki i pół dnia z nosem w smartfonie.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 08:43Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Mamy rok 2024, jak Pan (lub Pani) raczył odszukać w historii, bank działa od 1991r, to już 33 lata, czyli kilkadziesiąt. W dla liczb w przedziale 20-90 liczebniki główne wszystkie można nazwać, że to jest "kilkadziesiąt". Ale nie każdy, haha, to zrozumie. PozdrawiamyData dodania komentarza: 26.11.2024, 09:11Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!Autor komentarza: ha_haTreść komentarza: od kilkudziesięciu lat !!! hahaha... Bank Śląski jest u nas od 1991 r a ing od 1996... od kiedy to kilkadziesiąt?Data dodania komentarza: 25.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!
Reklama
Reklama