O Odlewni Zawiercie SA pisaliśmy co najmniej od 2017 roku w kontekście kłopotów finansowych firmy, a od ponad roku, o skargach mieszkańców na rosnące zapylenie rdzawym osadem, który pokrywa okoliczne ulice, niszcząc dachy, samochody, okna i instalacje fotowoltaiczne. Mieszkańcy Zawiercia zawiązali Stowarzyszenie „Stop dla Odlewni”. Od 2 lat napływają komunikaty o toczących się rozmowach dotyczących przejęcia zawierciańskiej fabryki przez chiński MeideGroup. Zgodę na przejęcie dał UOKiK i jak dowiadujemy się od MeideGroup, przejęcie stało się faktem.
Zakład zatrudnia około 300 osób. Jaka czeka ich przyszłość? Czy nowy właściciel zamierza utrzymać (a nawet rozwijać) produkcję, czy też po odlewni zostanie logo z tradycją, a firma stanie się tylko hurtownią sprzedającą produkty innych zakładów zlokalizowanych w Chinach?
Na te pytania postaramy się odpowiedzieć, gdy przejęta Odlewnia Zawiercie SA odpowie na nasze pytania, wysłane 10 maja. A pytamy też o to, czy nowi właściciele chcą porozumienia z mieszkańcami Zawiercia, którzy stawiają zarzuty, że Odlewnia Zawiercie niszczy ich zdrowie i mienie?
O problemach ze zdrowiem, niszczonych domach i samochodach mieszkańców Zawiercia, którzy winą za ten stan obciążają odlewnię, pisaliśmy rok temu i wiosną 2022. Niedawno tematem zainteresowała się TVP3, która na ulicy Senatorskiej kręciła reportaż do programów Telekurier. Mieszkańcy organizują się, zarejestrowali już Stowarzyszenie „Stop dla Odlewni” a na portalu społecznościowym, na profilu o tej nazwie na bieżąco informują o działaniach Stowarzyszenia. Ostatnie to spotkanie z adwokatem Pawłem Matyją 6 maja w sali MOK, podczas którego mec. Matyja odpowiadał na wszystkie pytania związane z działaniami prawnymi Stowarzyszenia Stop dla Odlewni. Przyszło około 50 osób. Główne cele stowarzyszenia, które już ma kilkudziesięciu członków to:
-zaprzestanie zanieczyszczania miasta „powstrzymanie emisyjności pyłów - opiłków żelaza, które zanieczyszczają nasze miasto w znaczącym stopniu.”
-negocjacje z Odlewnią, a jak te nie zadowolą mieszkańców, to proces cywilny o wypłatę odszkodowań za zniszczone opiłkami metalu dachy, samochody, urządzenia, np. do fotowoltaiki. Choć spotkanie z mec. Matyją miało charakter otwarty i teoretycznie każdy mógł przyjść i słuchać rozmów, ponieważ mówiono też o strategii rozmów nie będziemy tej dyskusji relacjonować dokładnie.
Co zmienia wejście chińczyków do Odlewni?
Jeden uczestników spotkania, młody mężczyzna mówił, że jest pracownikiem odlewni: -Nie ma już w zakładzie prezesa Klicińskiego, nawet nie pożegnał się z załogą. Przedstawiono nam pana KIM, jako nowego prezesa Odlewni Zawiercie SA.
To relacja pracownika, więc poprosiliśmy zakład o weryfikację tych informacji, spotkanie z nowym prezesem, który reprezentuje nowego właściciela. Na spotkaniu 6 maja zebrani mówili o wejściu Chińczyków do zakładu z ostrożną nadzieją. Może nowi właściciele będą chcieli rozwiązania problemu i szybko dojdzie do ugody z mieszkańcami?
Stowarzyszenie Stop dla Odlewni w ciągu maksimum 2 tygodni chce zakończyć liczenie wartości odszkodowań, roszczeń z jakim chcą wystąpić mieszkańcy. Wtedy mec. Paweł Matyja umocowany w wielkość kwot jaką zsumowali mieszkańcy i pełnomocnictwo do rozmów wyśle Odlewni Zawiercie SA wezwanie do zapłaty.
Adwokat Paweł Matyja: -Nie wiemy jak zareaguje nowy właściciel. Może kwota roszczenia ich nie przerazi, i będą chcieli szybkiego zakończenia sporu. To najbardziej optymistyczny wariant.
Mieszkańcy podkreślają, że zależy im przede wszystkim, aby odlewnia przestała niszczyć ich zdrowie i mienie. Wszyscy czekamy teraz jak zareagują nowi właściciele, firma Meide Group.
Napisz komentarz
Komentarze