Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 01:23
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

POMOC DLA IRYNY ZACZYNA PRZYNOSIĆ EFEKTY. RODZINA ZDECYDOWAŁA SIĘ WRÓCIĆ DO UKRAINY

Wspólna akcja naszej redakcji, fundacji Akademia Dobrych Pomysłów, koleżanek i kolegów Iryny, zatrudnionej w Kauflandzie, środowiska gdzie do szkoły chodzą córki 33 letniej Ukrainki, która uległa udarowi mózgu, zaczynają przynosić efekty. Na koncie internetowej zbiórki jest już 2400 złotych. do rodziny trafiły bony żywnościowe i zebrane pieniądze w miejscu pracy i w szkole do której chodzą Anastazja lat 12 i Sofia lat 8. Ale cała rodzina zdecydowała się wrócić do Ukrainy, gdzie mieszka reszta rodziny, prababcia.
POMOC DLA IRYNY ZACZYNA PRZYNOSIĆ EFEKTY. RODZINA ZDECYDOWAŁA SIĘ WRÓCIĆ DO UKRAINY
Zbiórka na pomoc dla Iryny "Mama po udarze". Od lewej: Nika lat 15, Sofia lat 8, Anastazja lat 12 i babcia dziewczynek Halina Luhovska.
Podziel się
Oceń

 Piętnastoletnia Nika przekazała nam informację, że już zabrali mamę ze Szpitala Powiatowego w Zawierciu we wtorek, 14 lutego wyjeżdżają do Ukrainy, w region Iwano- Frankiwsk Oblast. Z Myszkowa czy Zawiercia to około 550 km, na południe od Lwowa w Zachodniej Ukrainie. Czyli w regionie, gdzie choć dochodzi też do ataków rakietowych Rosjan, to są o wiele rzadsze niż na Wschodzie i i dalekim południu Ukrainy, gdzie obecnie rozpoczyna się nowa ofensywa wojsk rosyjskich.

3 lata w Polsce. Praca, wojna, choroba

Od 3 lat Irina Luchovska mieszka w Polsce. Przyjechała za pracą w okolic miasta Dniepr, Marganets na prawym brzegu Dniepru. Mniej więcej na drugim brzegu, na południe jest miasto Enerhodar i największa w Europie Zaporoska Elektrownia Atomowa, od początku wojny zajęta przez Rosjan. 1 marca 2022 do Myszkowa, gdzie Irina pracowała i mieszkała sprowadziła swoje córki: Nikę, Anastazję i Sofię. 6 stycznia Irina dostała udaru i zapalenia mózgu, trafiła na oddział udarowy Szpitala Powiatowego w Zawierciu. Jej stan był poważny, gdyż objawy udaru u kobiety nasilały się co najmniej od 3 dni. Udar spowodował więc duże zmiany chorobowe, przede wszystkim porażenie lewej strony ciała. Iryna ma niewładną rękę i nogę, utrudnione mówienie. Do trzech dziewczynek, które przez jakiś czas nie miały dorosłego opiekuna, dojechała z Ukrainy babcia Halina, na miejscu zajmująca się opieką nad swoją 87 letnią matką.

15 letnia Nika uczęszczała do Technikum Fryzjerskiego w ZS 1 w Myszkowie, młodsze Anastazja (12 lat) i Sofia, lat 8 do Szkoły Podstawowej n 1 na Mijaczowie.

Irina pracowała w Polsce od 3 lat, ostatnio w Myszkowie, w Kauflandzie. Dla córek, które są całym jej światem. To dla nich ciężko pracowała, marząc, jak każda matka, o zapewnieniu im lepszej przyszłości. Kobieta ma tylko 33 lata, 18 lutego kończy 34. Niestety nie jest to jej pierwszy udar w życiu. 8 lat temu po urodzeniu Sofii doznała udaru, który na szczęście nie wywołał trwałych skutków. Obecny udar był o wiele poważniejszy. Jej powrót do zdrowia będzie długotrwały, może nigdy nie odzyskać pełnej sprawności.

gdy nagła choroba pozbawiła ją możliwości pracy i opieki nad córkami. Od kilku dni bolała ją głowa. Ale praca, obowiązki. Nie pomyślała, że to coś poważnego. W obcym kraju nie ma czasu na chorowanie. Trzeba zarabiać, zwłaszcza gdy w ojczyźnie wojna, a przyszłość dzieci obecnie jest tu, w Polsce.

Pomaga Kaufland, szkoła i obcy ludzie

Pierwszy losem rodziny, w której mama uległa udarowi a trzy dziewczynki zostały same, zainteresował się ratownik medyczny z 40 letnim stażem Wiesław Ćwiląg. Nie tylko udzielił jej pomocy, po prostu wykonując swoją pracę, ale odwiedził ją za kilka dni w szpitalu, powiadomił pracodawcę, firmę Kaufland, że Iryna jest w szpitalu, a jej dzieci wymagają wsparcia. To był więc naturalny odruch, że w Kaufland pierwszą pomoc zebrali po prostu pracownicy, koledzy i koleżanki z pracy: 1000 zł. Firma dorzuciła bony towarowe, uruchomiono procedury, aby kobieta mogła uzyskać większą zapomogę.

Naszą redakcję o sytuacji Iryny i jej córek zawiadomiła kierowniczka Kaufland w Myszkowie Teresa Będkowska-Kulej. Tak opisaliśmy sytuację rodziny, trudną tułaczkę kobiety, która najpierw w poszukiwaniu lepszych perspektyw dla siebie i córek trafia do Polski za pracą. Wojna, ewakuacja dzieci ze wschodniej Ukrainy. Wreszcie nagła choroba. W kraju bez najbliższej rodziny, przyjaciół. Nie licząc oczywiście wielu osób, które przejęły się ich sytuacją.

POMÓŻMY IRYNIE I JEJ DZIELNYM CÓRKOM!

Choroba Iryny spowodowała, że niewielkie środki do życia jakie im zostały, nie wystarczą, aby rodzina miała co jeść i jak opłacić wynajęcie naprawdę skromnego domku dokładnie na końcu miasta. Administracyjnie to nawet już nie Myszków, tylko Koziegłowy. Przyjrzeliśmy się sytuacji rodziny. Warto i trzeba im pomóc. Przez 3 lata Irina pracowała w Polsce, płacąc podatki, ubezpieczenie. W chorobie mniejsze środki finansowe, bez możliwości powrotu do Ukrainy, gdzie jest wojna, nie wystarczą. Nie mają na kogo liczyć. Mogą liczyć tylko na naszą empatię i pomoc. Byliśmy jako społeczeństwo obywatelskie hojni dosłownie kilka dni temu, wspierając leczenie sepsy w tegorocznym finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pokażmy teraz, że Irina walcząc o zdrowie, nie będzie musiała się martwić o los córek, dla których ciężko pracowała, aby zapewnić im lepsze życie.

Odwiedzamy Irynę w szpitalu razem z jej córkami

W sobotę 4 lutego dziewczynki od wielu dni pierwszy raz zobaczyły mamę, dzięki pomocy naszej redakcji. Zawieźliśmy je do Szpitala Powiatowego w Zawierciu, gdzie Iryna Luhovska przebywała na oddziale rehabilitacji neurologicznej.

Internetową zbiórkę na pod hasłem: Pomoc dla dzieci- Mama po udarze w porozumieniu z naszą redakcją założyła Fundacja „Akademia Dobrych Pomysłów” z Dąbrowy Górniczej. Fundacja zajmuje się wspieraniem dzieci w trudnej sytuacji, np. których rodzice ulegli wypadkom, chorują czy z innych powodów spotkała je krzywda. Grzegorz Siemko z Fundacji informuje, że od początku wojny w Ukrainie zajmują się też wspieraniem rodzin uchodźców wojennych. Iryna nie przyjechała do Polski z powodu wojny, ale jej dzieci już tak.

Liczyliśmy wspólnie na zebranie kilku tysięcy złotych na wsparcie Iryny i jej dzieci. Przynajmniej 3-4 tysięcy. We wtorek 14 lutego pula środków zebranych nagle, znacząco się powiększyła. Zebrane 1500 zł w swoim grodzie wpłacił Klub Kibica AC Warta Zawiercie. Jak napisali w komentarzu: „Szybkiego powrotu do zdrowia życzy żółto-zielona Jurajska Armia!!!”

Oby to się spełniło, gdyż tego samego dnia dowiedzieliśmy się, że rodzina zdecydowała się w wrócić do Ukrainy, ale nie do rodzinnego miasta, tylko w część zachodnią na południe od Lwowa. Tam Iryna ma być leczona w miejscowym szpitalu. Nika przekazała nam informację: -Tak to prawda, wracamy. Na Ukrainie medycyna jest lepiej rozwinięta.

Nie chcemy z tą tezą polemizować. To decyzja rodziny Iryny, że wracają do swojego kraju. Zebrana pomoc na pewno im się przyda. Jeszcze w ostatnich dniach nasza redakcja otrzymała liczne prośby o bezpośredni z nimi kontakt:

-Mam wiele dobrej jakości ubrań innych rzeczy. Może przydadzą się tym dziewczynkom- mówi pani Edyta.

-W klasie VI b Szkoły Podstawowej nr 1 zebraliśmy wśród rodziców i dzieci 500 zł i bony żywnościowe na ponad 600 zł. To wszystko trafiło do nich kilka dni temu -mówi pani Marlena, jedna z mam. Na zdjęciu powyżej: zebrane  w klasie VI B SP 1 w Myszkowie produkty i pieniądze na pomoc dla Iryny i jej dzieci. 

Zebrana wcześniej pomoc finansowa, zgromadzona na pomamam.pl trafi do Iryny i jej córek wkrótce. Wymaga to dyspozycji wypłaty z konta zbiórki. Na pewno te pieniądze w ciągle ogarniętej wojną Ukrainie im się przydadzą. I oby -jak to pisze 15 letnia Nika- medycyna na Ukrainie okazała się lepiej rozwinięta.

-Dam znać gdzie jesteśmy, jak sobie radzimy, jak idzie leczenie mamy- mówi Nika na koniec rozmowy. Pozostaje nam życzyć spokojnej podróży, Irynie powrotu do zdrowia. Może rzeczywiście szpital neurologiczny, gdzie trafi, ma dobre wyniki w leczeniu udarów. A wszystkim Braciom Ukraińcom życzymy szybkiego pokonania Ruskich najeźdźców!

Aktualizacja: Iryna nie trafiła jednak do szpitala w  Iwano-Frankiwsku, przebywają w Dniepr, czyli na wschodzie Ukrainy. Fundacja  Akademia Dobrych Pomysłów, która ogłosiła zbiórkę na pomoc dla Iryny, poinformowała nas, że 20 lutego przekazała zgromadzoną dotychczas kwotę 2500 zł na konto Iryny w banku PKO BP. Czekamy na nowe informacje o sytuacji Iryny i jej dzieci.  

 


Iryna Luhovska przed udarem z najmłodszą 8 letnią Sofią

Produkty spożywcze i inne, kartę podarunkową oraz 500 zł w gotówce zebrali rodzice z klasy VIb SP 1 w Myszkowie na pomoc Irynie

Produkty spożywcze i inne, kartę podarunkową oraz 500 zł w gotówce zebrali rodzice z klasy VIb SP 1 w Myszkowie na pomoc Irynie


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Ł3Treść komentarza: zakompleksione pajace. nie ma jak się zasadzić się na ambonie najlepiej przy wcześniej wykopanym poidle i potem rozprawiać o tym perfekcyjnym strzale przy gorzałce. rozgonić ich albo na granicę wysłaćData dodania komentarza: 4.11.2024, 18:54Źródło komentarza: KOBIETA POSTRZELONA W PLECY. POLICJA SZUKA STRZELCA. ZABEZPIECZONO BROŃ CZTERECH MYŚLIWYCHAutor komentarza: TPZJMTreść komentarza: Pan Redaktor nie odpowiedział, czy złożył zawiadomienie, ale skoro umieścił taki tekst na 1 stronie gazety więc może warto poprosić CBA o weryfikację tych informacji. Niczego nie można przesądzać ale czytając Prezesa Michala Szemla w mediach społecznościowych może warto spróbować ?Data dodania komentarza: 1.11.2024, 17:32Źródło komentarza: NASI INFORMATORZY: TEN PRZETARG MOŻE WYGRAĆ TYLKO JEDNA FIRMA!Autor komentarza: A.Treść komentarza: Co za żałosny szmatławy artykulik. Co się stało z rzetelnością dziennikarską.Data dodania komentarza: 31.10.2024, 22:42Źródło komentarza: KOBIETA POSTRZELONA W PLECY. POLICJA SZUKA STRZELCA. ZABEZPIECZONO BROŃ CZTERECH MYŚLIWYCHAutor komentarza: Władek OTreść komentarza: Nikt ich nie kontroluje, strzelają do wszystkiego co się rusza, nie przechodzą badań lekarskich, to klika chroniona przez pis, kościół i PSL, zarabiają grube pieniądze na tzw. walce ASF (dopłaty).Data dodania komentarza: 31.10.2024, 11:26Źródło komentarza: KOBIETA POSTRZELONA W PLECY. POLICJA SZUKA STRZELCA. ZABEZPIECZONO BROŃ CZTERECH MYŚLIWYCHAutor komentarza: SzelmaTreść komentarza: Jeżeli Pan Mazanek ma rację w sprawie ustawienia przetargu to czy zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestepstwa ? Przecież jest taki obowiązek w przypadku wykrycia nieprawidłowości.Data dodania komentarza: 30.10.2024, 16:53Źródło komentarza: NASI INFORMATORZY: TEN PRZETARG MOŻE WYGRAĆ TYLKO JEDNA FIRMA!Autor komentarza: BobMars39Treść komentarza: Powiem tak-jeżdżę autobusami już kilkanaście lat. Byłbym za odpłatnymi kursami gdyby ktoś dał gwarancję poprawy usług. Zimą ogrzewane autobusy (przynajmniej pierwsze kursy) a latem klimatyzacja (a nie: otwórzcie sobie okno). tandardy zachowania dla wszystkich kierowców! I możliwość zmiany godzin odjazdu niektórych autobusów (w końcu to dla pasażerów jest komunikacja miejska). Słuchajcie ludzi i bierzcie przykład od innych. Powodzenia.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 18:13Źródło komentarza: Bezpłatna komunikacja. Czy eksperyment się udał?
Reklama
Reklama