Przedstawiciele stowarzyszenia „Nie dla kopalni i cynku” przestrzegają mówiąc o całej sytuacji tak:
To rażące odstępstwo od systemowej zasady wynikającej z Art. 28 Kodeksu Postępowania Administracyjnego, z którego wynika, że stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie. W ten sposób znowelizowana ustawa powoduje, że jakiś komercyjny podmiot będzie miał więcej do powiedzenia w sprawie uznania złoża za strategiczne niż właściciel gruntu, pod którym te złoże się znajduje, w tym gmina. „Nie dla kopalni cynku i ołowiu” napisało list do prezydenta Andrzeja Dudy, z prośbą o odrzucenie nowej ustawy. Jeżeli uważamy, że powstanie takiej kopalni nie będzie dobre możemy przyłączyć się do akcji. Można to zrobić składając swój podpis pod elektroniczną petycją w tej sprawie, dostępną pod linkiem.
Czym zajmuje się stowarzyszenie „Nie dla kopalni i cynku”?
Na stronie Stowarzyszenia niedlakopalni.org czytamy:
Stowarzyszenie „Nie dla kopalni cynku i ołowiu” w Zawierciu powstało po to, aby informować mieszkańców Łaz, Ogrodzieńca, Poręby i Zawiercia o zagrożeniach wynikających z budowy podziemnej kopalni cynku i ołowiu na tym terenie.
Nie występujemy przeciwko żadnej konkretnej firmie czy instytucji. Uważamy, że niezależnie od tego, kto będzie chciał zbudować kopalnię cynku i ołowiu, nieodwracalnie wpłynie to na ten obszar powodując katastrofalne w skutkach zmiany. Będą one dotyczyć zarówno środowiska naturalnego, jak i życia każdego z mieszkańców. Dlatego każdy, kto mieszka w tym rejonie, powinien mieć szansę dowiedzieć się, jakie to są zagrożenia i jak nasza jura będzie wyglądać, gdy ktoś zbuduje tu kopalnię cynku i ołowiu.
Zgodę, na poszukiwanie złóż cynku i ołowiu na Jurze ma spółka Rathdowney, która jest oddziałem kanadyjskiej firmy Rathdowney Resources Limited. Zajmuje się ona poszukiwaniem i eksploatacją surowców mineralnych. Rathdowney Resources Limited wchodzi w skład Grupy Hunter Dickinson Inc. (HDI), kanadyjskiego koncernu, który od ponad 30 lat zajmuje się poszukiwaniem, rozpoznawaniem, udostępnianiem i eksploatacji złóż kopalin na całym świecie.
http://projektolza.com/s/ONas.asp.html
Spółka zapewnia, że środowisko nie ucierpi, mieszkańcy jednak w to nie wierzą.
Sam burmistrz Ryszard Spyra mówi, że- Budowa kopalni cynku i ołowiu w naszej okolicy to ogromna i mająca dalekosiężne skutki inwestycja. Wpłynie nie tylko na zdrowie mieszkańców, ale także na ich codzienne życie i sytuację materialną, bo przecież działki w okolicy takiej kopalni mocno stracą na wartości - zaznaczają włodarze jurajskich gmin, w tym burmistrz Poręby Ryszard Spyra. Zapewnia, że zrobi wszystko, by do budowy kopalni nie doszło. (KU)
Napisz komentarz
Komentarze