Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 10:27
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

pip

FAŁSZOWANIE DOKUMENTÓW SZKODLIWE „ZNIKOMO SPOŁECZNIE”? DZIWNY WYROK SĄDU OKRĘGOWEGO W SPRAWIE BOŻENY G.

(Częstochowa) Sąd Okręgowy w Częstochowie 30 listopada (sprawa 2K 1034/20) uchylił wyrok Sądu Rejonowego w Zawierciu, który warunkowo umorzył postępowanie karne wobec Bożeny G. umarzając postępowanie karne z okresem próby wynoszącym 2 lata. Ten wyrok zapadł 19 sierpnia 2021 i był przez nas komentowany, jako niezwykle łagodny. Ostatecznie od wyroku odwołała się ` Prokuratura Rejonowa w Zawierciu i sama oskarżona. Finał sprawy jest jeszcze bardziej zaskakujący, gdyż Sąd Okręgowy w Częstochowie 30 listopada rozpatrując apelację uchylił wyrok i oraz umorzył postępowanie karne na postawie art. 17 par. 1 ust. 3 Kodeksu Postępowania Karnego, który mówi, że „wszczęte postępowanie karne umarza się, jeżeli społeczna szkodliwość czynu jest znikoma”. Czyli opłaci się fałszować dokumenty, bo zdaniem Sądu Okręgowego tak można.

02.12.2021 15:49    3    1
Reklama
SFAŁSZOWAŁA DOKUMENT. SĄD JEDNAK BARDZO ŁAGODNY

(Zawiercie) Bożena G., była dyrektorka Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Zawierciu była oskarżona o sfałszowanie Regulaminu przyznawania dodatków motywacyjnych w poradni, którą kierowała. Sprawa wyszła na jaw, gdy jedna z pracownic Małgorzata Podsiadło-Dyczko właśnie na podstawie tego dokumentu została dodatku pozbawiona. Złożyła skargę do Państwowej Inspekcji Pracy, a ta po kontroli nakazała wypłatę większej części zaległego dodatku. Ale pojawiło się podejrzenie, że dokument, na podstawie którego dodatek został kobiecie odebrany został sfałszowany, bo choć miał powstać w roku 2013, to pieczątki na nim były… z roku 2019. Kiedy Bożena G. została ponownie dyrektorem PPP. Z zawiadomienia Inspekcji Pracy sprawą zajęła się prokuratura, akt oskarżenia szybko trafił do sądu. 21 stycznia 2021 Sąd Rejonowy w Zawierciu wydał wyrok nakazowy, nakładając na oskarżoną 3000 zł grzywny. Ale oskarżona złożyła sprzeciw od wyroku, i sprawa była rozpoznawana w zwykłym trybie. Pisaliśmy tydzień temu o tym procesie w artykule „Sąd zakończył proces Bożeny G. Wyrok w czwartek”. I rzeczywiście, 19 sierpnia orzekający w sprawie sędzia Paweł Cisowski wydał wyrok potwierdzający, że do przestępstwa doszło. Ale warunkowo umorzył postępowanie karne z okresem próby wynoszącym 2 lata. Oskarżona Bożena G. ma zapłacić tylko 130 zł kosztów procesu i opłat.

12.09.2021 14:03
Reklama